Populacyjne odmiany rzepaku czy mieszańcowe?

Sytuacja na rynku płodów rolnych z roku na rok się pogarsza. W związku z tym rolnicy praktycznie co sezon sprawdzają nowe odmiany roślin uprawnych, szukając tych lepiej płonujących. Takie poszukiwania nie omijają również rzepaku.

odmiany rzepaku - sytuacja na rynku

Sytuacja na rynku rzepaku w Polsce i w Europie.

Na początek powiedzmy trochę o rynku rzepaku. W listopadzie 2015 r. zaobserwowano spadek cen nasion rzepaku na rynku krajowym. Zakłady tłuszczowe płaciły ok. 1600 zł/t, ale według Agencji Rynku Rolnego średnia cena nasion rzepaku w skupie wynosiła ok. 1500 zł/t i była wyższa o kilkanaście procent w porównaniu z poprzednim sezonem (dla przypomnienia w 2012 r. płacono ponad 1900 zł/t). Natomiast na rynku europejskim w listopadzie na giełdzie MATIF w Paryżu ceny (z dostawą na luty 2016 r.) wahały się w granicach od 380,0 do 385,5 euro/t. Zbiory w naszym kraju, w porównaniu z 2014 r., były niższe o 19% i skup, w ilości 1198 tys. ton rzepaku, okazał się niższy o 14%. Prognozuje się, że w sezonie 2015/2016 wyprodukujemy mniej o blisko 600 tys. ton nasion rzepaku niż w sezonie ubiegłym.

Czy w następnym sezonie znowu zadamy sobie pytanie, jaką wybrać odmianę?

Producenci oczekują od genetyków takich odmian, które dadzą wysokie plony o optymalnych parametrach jakościowych, i ważne, aby uległy obniżeniu nakłady na ich produkcję lub, w najgorszym przypadku, pozostały na niezmienionym poziomie. Powinny to być odmiany rzepaku o dużej wartości gospodarczej oraz pożądanej reakcji na określone warunki przyrodnicze i agrotechniczne, które mają ogromny wpływ na wielkość i jakość plonu. Bardzo istotna jest też wierność plonowania, którą można poprawić przez podniesienie zimotrwałości, wzmocnienie odporności na wyleganie i osypywanie nasion, a także przez zwiększenie dynamiki wiosennego wzrostu roślin i ich odporności na czynniki stresowe.

Populacyjne odmiany rzepaku

Populacyjne odmiany rzapaku (liniowe) to odmiany uzyskane „klasycznymi” metodami hodowlanymi (selekcja, krzyżowanie, selekcja, rozmnażanie), np. Californium, Casoar, Catana:

populacyjne odmiany rzepaku

Rzepak liniowy Catana. (Foto: AgroFoto.pl, pawelrol123)

  • plonują niżej w porównaniu z odmianami mieszańcowymi, bo nie występuje u nich zjawisko heterozji (podaje się, że można osiągnąć niższy plon nawet o 20%);
  • są stabilniejsze w plonowaniu w porównaniu z odmianami mieszańcowymi, zwłaszcza na gorszych stanowiskach, dobrze reagują na wcześniejszy siew;
  • mają niższą cenę materiału siewnego.

Mieszańcowe odmiany rzepaku

Odmiany mieszańcowe (hybrydowe) złożone (F1z) uzyskiwane są w oparciu o genowo-cytoplazmatyczną sterylność CMS ogura. Odmiany mieszańcowe złożone składają się w 70% z roślin męskosterylnych F1z i w 30% (15+15) z roślin zapylaczy (linie, rody, odmiany). Prościej – specjalnie hodowane formy rodzicielskie odpowiednio się krzyżuje i w ten sposób uzyskuje się mieszańce. Pyłek z roślin zapylaczy zapyla rośliny zapylaczy oraz rośliny mieszańcowe, które dzięki temu wydają plon wykazujący efekt heterozji. Zjawisko heterozji, które przejawia się bujnością, wigorem, polega na tym, że mieszaniec „dziecko” wyda większy plon w pierwszym pokoleniu (pierwszym roku uprawy) niż jego rodzice. Ponieważ efekt heterozji w drugim pokoleniu maleje, niewskazane jest użycie nasion do siewu z takiego zbioru w roku następnym. Żeby uzyskać wysokie plony, trzeba zakupić nowy materiał siewny!

Rzepak mieszańcowy RGT Jakuzzi

Rzepak mieszańcowy RGT Jakuzzi

fot. Małgorzata Srebro

 Zalety mieszańcowych odmian rzepaku:

  • plonują wyżej w porównaniu z odmianami liniowymi, zwłaszcza na dobrych stanowiskach i z intensywną agrotechniką, bo występuje zjawisko heterozji (wybujałości), tworzy się więcej rozgałęzień, zawiązuje więcej łuszczyn;
  • charakteryzują się podwyższoną odpornością na suchą zgniliznę kapustnych i tolerancją na choroby grzybowe;
  • są bardziej odporne na czynniki stresowe i na osypywanie się, uszkodzenia mechaniczne oraz pękanie łuszczyn pod wpływem słońca i wody;
  • posiadają większe zdolności adaptacyjne do warunków środowiska (mają głębszy i silniejszy system korzeniowy, nadają się bardziej na opóźnione siewy w porównaniu do odmian liniowych);
  • charakteryzują się lepszą mrozoodpornością i zimotrwałością oraz większą zdolnością do regeneracji uszkodzeń.

Główną ich wadą jest jednak fakt, że mają wyższą cenę materiału siewnego i materiał ten trzeba kupować corocznie.

Dodajmy jeszcze, że istnieją również odmiany mieszańcowe zrestorowane o przywróconej płodności kwiatów (geny restorery), czyli odmiany składające się w 100% z roślin heterozyjnych F1.

Spośród jakich odmian możemy wybrać?

W roku 2015 na liście COBORU na 31 odmian rzepaku jarego znajdowało się 12 odmian hybrydowych, a grupie odmian rzepaku ozimego na 111 zarejestrowanych przypada prawie 2/3 odmian mieszańcowych. W unijnym katalogu jest blisko 680 różnych odmian rzepaku. Wybór jest duży.

Rzepak mieszańcowy

Rzepak mieszańcowy (Foto: AgroFoto.pl, Marcz84)

W dodatku jeszcze 10 lat temu informowano nas, że w Polsce udział mieszańców w zasiewach dochodził do ok. 18%. W roku 2013 areał rzepaku zasiany odmianami mieszańcowymi przekroczył powierzchnię pól zasianych odmianami liniowymi (w Niemczech całkowity areał przeznaczony pod uprawę rzepaku w 2015 r. w ok. 80% zajmowany był przez odmiany mieszańcowe).

Czym powinniśmy się kierować przy wyborze odmiany?

Pierwszym i najważniejszym kryterium jest plon nasion. Kolejnymi, które mają wpływ na jego wielkość są:

  • wymagania siedliskowe,
  • zimotrwałość,
  • podatność na choroby i wyleganie, osypywanie się nasion oraz wczesność dojrzewania,
  • nie bez znaczenia pozostaje również cena materiału siewnego.
Rzepak liniowy Casoar

Rzepak liniowy Casoar. (Foto: AgroFoto.pl, losktos)

Warto także wejść na różne fora dyskusyjne i zapoznać się z opinią innych producentów, bo „nie wszystko złoto, co się świeci”, a ponadto każdy chwali to, co uprawia, albo chce, żeby inni uprawiali. Firmy nasienne chcą sprzedać produkt, więc oprawa jest piękna, a rzeczywistość wykazuje rozbieżności…

Do dyskusji pozostaje temat związany z całkowitym wypełnieniem rynku (i areału) odmianami mieszańcowymi, co definitywnie zmierza w tym kierunku. Taki stan rzeczy postawi wszystkich producentów w jedynej i ścisłej zależności od firm nasiennych, które będą dyktowały ceny, bo zostało wspomniane, corocznie trzeba będzie zakupić nasiona do siewu.

W razie wątpliwości należy odpowiedzieć sobie na pytanie, co dzieje się z odmianą populacyjną, gdy jest wysiana w pobliżu odmiany hybrydowej, bez zachowania strefy ochronnej?

 ***

Na koniec podajemy linki przydatne przy wyborze odmiany:

  1. http://www.coboru.pl/Polska/Rejestr/rejestr_KR.aspx
  2. Wstępne wyniki plonowania odmian rzepaku, rzepak ozimy 2019 – COBORU 
  3. http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:C2007/039A/01&rid=6
  4. http://www.minrol.gov.pl/Rynki-rolne/Zintegrowany-System-Rolniczej-Informacji-Rynkowej/Biuletyny-Informacyjne/Rynek-roslin-oleistych

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 3.9 / 5. Liczba głosów 8

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Z forum
Gość murtek
lepsze powinny być mieszańce   Powinny, ale nie zawsze tak jest. W tym sezonie liniówki pobiły u mnie na głowę mieszańce. Różnica była niebagatelna, bo w niektórych przypadkach do... zobacz więcej »
milanreal1
Hybryda i mieszaniec to jest to samo. Hybrydę sieje się raz, ponowny wysiew jest zabroniony prawnie. Ogólnie jak liczysz na wysokie plony lepsze powinny być mieszańce( mimo wyższej... zobacz więcej »
szymon17
Tak hybrydy(mieszance) to to samo i można siać tylko raz, przy zbożu jest tak samo. Jeżeli zasiejesz z własnych zbiorów nie spodziewaj się rewelacji. Jeżeli pierwszy raz siejesz r... zobacz więcej »

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. Jasiu pisze:

    myślę ze najlepsze rzepaki sieje się w sierpniu a nie w lutym/marcu i wtedy się wybiera odmiany

    • dr inż. Anna Wondołowska-Grabowska pisze:

      Zimowy czas to taki, kiedy wszelkie dywagacje na każdy temat są możliwe i najlepsze! Możemy podyskutować na forach i przede wszystkim zapytać INNYCH: „CO TAM PANIE U WAS SŁYCHAĆ?” Możemy wymienić się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami „z pola”! Możemy zagłębić się bardziej w interesujący nas temat, bo mamy więcej czasu. To jest odpowiedni czas na zastanowienie się nad następnym okresem wegetacyjnym…
      Każdy, kto uprawia rzepak, wie doskonale, kiedy go ma wysiać. Ale na pytanie, jaką odmianę – nie zawsze umie jednoznacznie określić. Wiedza to jedno, a praktyka – to drugie. Jeżeli połączymy te dwa elementy – bliżej nam do sukcesu! Jeżeli teraz zdecyduję, jakie odmiany będę wysiewać, to jedynie (odpowiednio wcześnie przed siewem) ograniczę się do ich zakupu. Nieprzemyślana taktyka może nas kosztować…