Odrobaczanie stada – jak często i jakie stosować środki? Sprawdź!
Odrobaczać swoje stada czy nie odrobaczać? Jeśli tak to jak często? Czy stosować proponowane środki weterynaryjne czy może próbować metod naturalnych i po co w ogóle to robić? Za każdym razem kiedy rozmawiamy z hodowcami przeżuwaczy ten temat wraca jak bumerang, a znaków zapytania jest cały czas dużo. Odrobaczanie stada – sprawdź, co warto wiedzieć na ten temat.
Mówiąc o odrobaczaniu bydła, owiec kóz czy lam i alpak nie zamykamy się tylko na pasożytach wewnętrznych. Mimo, że ich inwazje są znaczącym zagrożeniem dla zdrowia i życia zwierząt to zawsze należy pamiętać o pasożytach zewnętrznych, których zbyt duży napór również może być poważny w skutkach.
Odrobaczanie stada. Robaczyce i ich skutki
Mikroskopowy obraz jaja nicieni
Problem zarobaczenia w dużej mierze dotyka zwierząt na pastwiskach. Najczęściej spotykanymi u przeżuwaczy są nicienie jelitowe jak również nicienie płucne. Często również mamy do czynienia z tasiemcami, przywrami czy pierwotniakami. Do niesławnej kolekcji dochodzą muszyce, gzy, wszoły, wpleszcze, kleszcze czy świerzbowce. Tak naprawdę na naszego przeżuwacza czyha nie lada śmietanka, żyjąca na koszt swojego żywiciela czyli naszych podopiecznych.
Dorosłe osobniki, które z reguły dobrze radzą sobie z inwazją pasożytów, mogą bez wyraźnych objawów być „siejącymi” nosicielami. „Robaki” mogą powodować uszkodzenie błony śluzowej jelita, słaby apetyt, biegunkę, osłabienie. Do tego często dochodzi anemia oraz suchość błon i znaczna utrata wagi i śmierć z powodu wyczerpania. Na taki scenariusz najczęściej narażone są młode osobniki. Do bardzo charakterystycznych objawów należy dołożyć limfatyczne wole u owiec i kóz. U bydła obserwujemy również nastroszoną lub matową sierść, suchy męczący kaszel w przypadku robaków płucnych oraz niższą wydajność mleczną (9–13% na rok) i opasową Bardzo duże znaczenia mają inwazje pasożytnicze u zwierząt użytkowanych mlecznie jak również w okresie okołoporodowym gdyż funkcjonowanie układu odpornościowego jest osłabione.
Preparaty na pasożyty u zwierząt gospodarskich
Limfatyczne wole u jagnięcia spowodowane robaczycą
Jeśli zdecydujemy się na odrobaczanie stada nasuwa się pytanie – czym? Po pierwsze PRIMO – nie odrobaczać na ślepo! Porozmawiajcie z lekarzami weterynarii o badaniu kału pod kątem występujących w nim oznak zarobaczenia. Badania kału nie są drogie, a wiedza w temacie „ co w kupie siedzi” bywa zbawienna. Na rynku nie ma jednej substancji, która rozwiązałaby problem wszystkich pasożytów. Obojętnie czy mówimy o owcach, kozach, lamach czy bydle. Warto więc stosować terapie naprzemiennie. Zapewnimy wtedy większe spektrum działania preparatów jak również unikniemy środowiskowej odporności pasożytów na dany preparat.
W zależności o tego w jakim kierunku prowadzimy hodowlę i nasze stado, dobór preparatów będą generowały pewne zależne. Jeśli chodzi o bydło i kozy mleczne będzie to karencja na mleko, jeśli mówimy o bydle mięsnym sposób podania. Oczywiście ważne jest czy miejsca wypasu są w pobliżu cieków wodnych ( inwazje motylic) czy lasu ( kleszcze). Inne podejście będziemy mieli również do zwierząt utrzymywanych alkierzowo a inne do zwierząt pastwiskowanych. Zalecane obecnie preparaty na rynku to :
- Eprinomektyna – oprysk
zerowa karencja na mleko i mięso przy najniższej dawce podania. Zwalcza nicienie płucne i żołądkowo-jelitowe, tasiemce, świerzbowce, wszoły, kleszcze,
Odrobaczanie stada – sprawdzamy, co warto wiedzieć na ten temat. Wiele substancji zawartych w roślinach ma właściwości odrobaczające
gzy i muchy;
- Albendazol – podanie doustne
karencja na mleko 3 dni, na tkanki jadalne 14 dni, zwalcza motylicę wątrobową, nicienie żołądkowo-jelitowe, tasiemce, nie działa na nicienie płucne, najlepiej zastosować u krów w zasuszeniu;
- Iwermektyna – iniekcja
karencja na tkanki jadalne 49 dni (nie stosować u krów mlecznych) zwalcza nicienie żołądkowo-jelitowe i płucne, gzy, wszoły, świerzbowce, nie działa na motylicę wątrobową;
- Deltametryna
zerowa karencja na mleko i tkanki, zabezpiecza przed muchami, kleszczami, wszołami.
- Lewamizol – podanie doustne
przeznaczony do zwalczania inwazji nicieni żołądkowo-jelitowych i płucnych, wykazuje szerokie spektrum działania oraz wysoką skuteczność.
Co na odrobaczanie stada? Naturalne metody
Od dawna wiadomo, że wiele substancji zawartych w roślinach ma właściwości odrobaczające. Wśród nich są olejki zawarte w igłach sosny, czy pestkach dyni a także czosnek, kurkuma, pokrzywa, wrotycz, jagody jałowca, oregano, tymianek, goździk, żołędzie i kora dębu.
Kiedy odrobaczać ?
Odrobaczanie stada – istnieje złota zasada, że robimy to minimum 2 razy w roku
Istnieje złota zasada – odrobaczamy minimum 2 razy w roku. Przed początkiem pastwiskowania oraz po jego zakończeniu. Odrobaczenie jesienne i wiosenne najlepiej przeprowadzać dwoma różnymi substancjami czynnymi. Dobrze też okresowo je zmieniać gdyż pasożyty też wykazują coraz większą oporność na pewne substancje odrobaczające, więc warto je zmieniać lub przeprowadzić badanie kontrolne i sprawdzić, czy odrobaczanie przynosi oczekiwane rezultaty. Najbardziej korzystne jest odrobaczanie całego stada równocześnie co wymusza, dobranie odpowiedniego preparatu, pod kątem okresu karencji, zwalczanych pasożytów.
U cieląt odrobaczanie możemy zacząć w wieku 3–4 tygodni, gdyż są podatne na zarażenie od narodzin. Jagnięta i koźlęta możemy bezpiecznie odrobaczać już po 2 tygodniu życia. Ważnym elementem jest obserwacja stada, w szczególności gdy pastwiska leżą blisko terenów leśnych gdyż może na nich bytować zwierzyna leśna niosąca wiele często zmiennych pasożytów.
Korzyści odrobaczania zauważy każdy kto tylko raz zastosuje pełny cykl odrobaczania. To przede wszystkim: lepsze przyrosty, większe spożycie paszy, lepsza wydajność mleczna, lepsza wydajność mięsna, silne i zdrowe zwierzęta.
Przeczytaj również: Sprawne odsadzenie cieląt
