Owocówka jabłkóweczka — monitoring i zwalczanie
Owocówka jabłkóweczka corocznie jest przyczyną znacznych szkód w sadach jabłoniowych i gruszowych. Aby prawidłowo ocenić zagrożenie, trzeba w każdym sadzie prowadzić monitoring obecności tego motyla i jego gąsienic. Systematycznie kontrolujemy kwatery od pierwszej dekady maja praktycznie aż do zbiorów owoców. Ochrona bowiem najczęściej wymaga wykonania kilku zabiegów zwalczających.
Owocówka jabłkóweczka (Cydia pomonella) to motyl z rodziny zwójkowatych (Tortricidae), którego szkodliwym stadium są gąsienice. Rozwija w warunkach klimatycznych Polski najczęściej dwa pokolenia i oba są groźne, gdyż szkodnik atakuje bezpośrednio owoce w różnych stadiach rozwoju. W ciepłych latach może rozwinąć się trzecie pokolenie — we wrześniu, ale najczęściej nie dochodzi do zakończenia pełnego cyklu rozwojowego.
Spis treści
Owocówka jabłkóweczka — monitoring
Określenie potrzeby wykonania zabiegu i wyznaczenie odpowiedniego terminu jest w przypadku omawianego szkodnika sprawą trudną i wymaga bardzo dobrej znajomości jego biologii. Podstawą jest monitoring za pomocą pułapek z feromonem. Typów pułapek tzw. analogowych jest dużo, ale wszystkie one działają na podobnej zasadzie. W konstrukcji pułapki, najczęściej typu delta, znajduje się dyspenser feromonowy emitujący feromon płciowy samicy gotowej do kopulacji. Obecne w sadzie samce wabione tym zapachem, będą się do niego zlatywać i przyklejać do powierzchni podłogi nasączonej klejem.
Aby uchwycić pierwsze naloty, pułapkę powinno się powiesić na drzewie odpowiednio wcześniej, przed spodziewanymi lotami, najlepiej jeszcze w pierwszej dekadzie maja. Im większy sad, tym więcej pułapek powinno się zawieszać (co najmniej 1 pułapka na 5 ha sadu).
Pułapki należy systematycznie kontrolować co 2–3 dni, zapisywać dane i najlepiej usuwać policzone motyle. Co pewien czas dobrze jest wymienić dyspenser, a także podłogę lepową. Dzięki pułapkom potrafimy bardzo precyzyjnie wyznaczyć termin, w którym owocówka jabłkóweczka powinna być zwalczana. Ocena liczebności owocówki na podstawie uszkodzeń ubiegłorocznych albo na podstawie tylko obserwacji bezpośrednich dokonanych na owocach może być obarczona dużym błędem.
W jakim nasileniu owocówka jabłkóweczka zaczyna być groźna?
Jeśli ocenę liczebności owocówki przeprowadzamy za pomocą pułapek feromonowych, to próg zagrożenia dla tego szkodnika w pierwszym okresie monitoringu, czyli
- od połowy maja do połowy czerwca wynosi 5 samców w pułapce odłowionych w ciągu doby przez co najmniej cztery kolejne dni.
Nawet jeśli w pierwszym terminie osiągniemy zadowalające rezultaty w ograniczeniu występowania szkodnika, to monitoring należy dalej prowadzić. Dlatego, że loty
motyli pierwszego pokolenia są bardzo rozciągnięte w czasie. Poza tym pod koniec lipca zaczynają się pojawiać motyle drugiego pokolenia, które latają praktycznie do zbioru owoców.
Oprócz korzystania z pułapek feromonowych kolejne oceny stopnia nasilenia szkodnika można przeprowadzać również wizualnie. Od czerwca do lipca należy na losowo wybranych 25 drzewach przejrzeć po 20 zawiązków. Zabieg można wykonać po przekroczeniu średniej wartości 10 świeżych wgryzów lub jaj na 500 zawiązkach.
W lipcu, sierpniu można umieszczać opaski z falistego papieru na co najmniej 5 wybranych drzewach. Stwierdzenie licznych gąsienic w tym czasie daje wiedzę o tym, że owocówka jabłkóweczka najprawdopodobniej licznie wystąpi w następnym sezonie. Podobny wniosek można wysunąć, jeśli wśród zbieranych owoców stwierdzimy liczne uszkodzenia.
Owocówka jabłkóweczka — zwalczanie
Od rozpoczęcia nalotów mija zwykle kilka dni, nim owocówka jabłkóweczka zacznie składać jaja. Należy wówczas poszukać zawiązków owoców ze złożonymi pojedynczo na powierzchni owocu, białymi jajami. Od tego momentu konieczna jest stała obserwacja oznaczonych jaj. Po kilku dniach przez osłonkę zaczyna prześwitywać ciemna puszka głowowa embrionu, co jest sygnałem, że po 1–2 dniach larwy zaczną się wylęgać. Jest to bardzo ważny moment w obserwacjach, gdyż w fazie „czarnej główki” najłatwiej jest szkodnika zwalczyć. Zabiegi wykonane w stadium jaja, albo larwy żerującej wewnątrz owoców są mniej skuteczne. Ponadto w drugim przypadku szkodnik poczyni już pierwsze szkody.
Ponieważ loty motyli owocówki jabłkóweczki w ostatnich latach trwają praktycznie nieprzerwanie od maja do sierpnia, to pułapki z działającym feromonem powinny być kontrolowane co najmniej do połowy sierpnia, tak aby uchwycić szczyt liczebności II pokolenia owocówki. W dzisiejszych czasach skuteczna ochrona jabłek przed owocówką nie jest możliwa bez zastosowania pułapek feromonowych. Pomocne w sygnalizacji i określaniu stopnia zagrożenia są też różne internetowe platformy. Niektóre z nich posiłkują się danymi meteorologicznymi i poprzez pewne programy komputerowe określają model występowania szkodnika na danym terenie. Należy jednak pamiętać, że nic nie zastąpi lustracji przeprowadzonej samodzielnie, bo sytuacja w sadach nawet nieodległych od siebie, może być zgoła inna.
Po przekroczeniu progu zagrożenia można wykonywać zabieg bezpośredniego zwalczania omawianego szkodnika. Obecnie wybór preparatów jest dość duży i zarejestrowanych jest kilkanaście insektycydów. Są to zarówno środki chemiczne pochodzące z grup o różnym mechanizmie działania, jak i środki biologiczne.
Biologiczne możliwości zwalczania owocówki jabłkóweczki
Zarejestrowane preparaty biologiczne zawierają entomopatogeniczne bakulowirusy, które muszą być pobrane przez gąsienice owocówki (wykazują działanie tylko
żołądkowe). Takim preparatem jest Carpovirusine Super SC — biologiczny środek owadobójczy w postaci stężonej zawiesiny do rozcieńczenia wodą. Carpovirusine Super SC zawiera naturalnie występujący patogen owocówki jabłkóweczki (Cydia pomonella GranulosisVirus) wywołujący w organizmie gąsienicy sepsę. Należy jednak wziąć pod uwagę, że owocówka jabłkóweczka ginie dopiero po pewnym czasie od spożycia tkanki roślinnej potraktowanej tym środkiem. Czyli na wysoką skuteczność musimy poczekać kilka dni od opryskiwania nim drzew. Sam preparat jest aktywny na roślinie przez 10–12 dni. Tym niemniej gąsienice zaprzestają żerowania już chwilę po pobraniu (zjedzeniu z tkanką roślinną) tego środka i nie powodują dalszych szkód na owocach. Część larw pobiera cząstki wirusa już w trakcie wylęgania się poprzez przegryzienie osłonki jaja i zamiera, zanim rozpocznie żerowanie.
Ten biologiczny insektycyd dodatkowo zawiera substancje zachęcające larwy do żerowania, co ułatwia dostanie się wirusów do przewodu pokarmowego. Poza tym jego składnikiem jest także związek ułatwiający wirusom penetrację organizmu gąsienicy, co przyspiesza ogólne jej zakażenie.
Środek jest dość odporny na zmywanie z powierzchni rośliny, a także zawiera substancje chroniące wirusy przed wpływem promieniowania UV. Jeżeli stosujemy go zgodnie z zaleceniami, owocówka jabłkóweczka nie uodporni się na niego.
Środki biologiczne działają selektywnie i nie zagrażają faunie pożytecznej. A przy tym są bezpieczne dla konsumentów — nie wykazują niebezpiecznych pozostałości na i w owocach. Po zabiegu należy w dalszym ciągu monitorować sad, gdyż często okazuje się, że jeden zabieg nie wystarcza. W przypadku bardzo licznego wystąpienia szkodnika również może się okazać, że środki biologiczne nie zredukują dostatecznie liczby szkodnika.
Chemiczne zwalczanie owocówki jabłkóweczki
W okresie intensywnych nalotów i masowego składania jaj konieczne może być zastosowanie jednego z insektycydów syntetycznych. Wśród nich znajdują się środki zawierające m.in. neonikotynoidy, związki fosforoorganiczne, z grupy makrocyklicznych laktonów, oksadiazyn czy też antranilowych diamidów, spinozydów. Niektóre z nich są w pewnym stopniu również jajobójcze. Dobrze jest więc szczegółowo zapoznać się z charakterystyką dostępnych środków i dopiero na tej podstawie dokonać racjonalnego wyboru. Jeśli istnieje potrzeba, należy zabieg powtórzyć po około 2 tygodniach, ale biorąc pod uwagę szeroką paletę środków, trzeba do zabiegów następczych wybrać insektycyd o odmienny mechanizmie działania. W ten sposób ograniczamy możliwość uodpornienia się szkodnika. Podobny zestaw insektycydów zarejestrowany jest do zwalczania drugiego pokolenia owocówki, a zabiegi wykonujemy zwykle już w sierpniu — w okresie zaawansowanego wzrostu owoców.
Feromony
Wśród proponowanych rozwiązań do zwalczania owocówki można też korzystać z zestawów feromonów, które dezorientują samce tego motyla w czasie gdy poszukują one samic. W ten sposób nie dojdzie zapłodnienia i do składania jaj przez samice. Dlatego też nazywane są blokerami rozmnażania. Ważne jest, aby zastosować w sadzie odpowiednią liczbę zawieszek z dyspenserem, w odpowiednim miejscu na drzewie (co zależy od rodzaju środka). Zaletą takich środków jest to, że działają nieprzerwanie przez cały sezon. Są całkowicie bezpieczne dla organizmów pożytecznych, środowiska i ludzi.
Czytaj też:
Pułapki feromonowe. Jak i kiedy zakładać je w sadach?
Lustracje jabłoni na obecność szkodników
Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie www.agrofakt.pl nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!