Pierwsza konferencja w Centrum Precyzyjnego Rolnictwa Kubota
Przyszłość rolnictwa zaczyna się dziś i należy do młodego pokolenia. Czy szkoły zapoznają adeptów sztuki rolniczej z najnowszymi technologiami? Czy przygotowują na wyzwania współczesnego rynku?
O tym mogliśmy porozmawiać 11 kwietnia podczas konferencji „Precyzyjna Przyszłość Rolnictwa” organizowanej przez firmę Kubota i Zespół Szkół Rolniczych w Kaczkach Średnich.
Spis treści
Rolnictwo w czasie dynamicznych zmian
Zdalne sterowanie ciągnikiem, robotyka wkraczająca na pola, mapowanie upraw – to nie marzenia rolnika-futurysty, a standardy, które powoli stają się powszechne. Rolnictwo musi sprostać wyzwaniom, jakimi są rosnąca światowa populacja i kurczące się zasoby naturalne. Z pomocą przychodzą nowe technologie. Precyzyjne rolnictwo zajmuje szczególne miejsce w strategii rozwoju firmy Kubota. W ubiegłym roku japoński producent wspólnie z firmą Polsad Jacek Korczak i Zespołem Szkół Rolniczych w Kaczkach Średnich otworzyli Centrum Precyzyjnego Rolnictwa, wyposażone w nowoczesne narzędzia i maszyny towarzyszące, by móc szkolić przyszłych specjalistów mechanizacji rolnictwa.
Wyzwanie dla rolnictwa w przyszłości
To właśnie wyzwaniom, jakimi musi stawić czoła edukacja, była poświęcona pierwsza konferencja – „Precyzyjna przyszłość rolnictwa”, która odbyła się 11 kwietnia we wspomnianym Centrum. – Wobec rosnącej populacji na świecie i kurczącego się areału upraw roślin przeznaczonych do produkcji żywności, niezmiernie ważne staje się optymalne wykorzystanie zasobów. Trend ten dodatkowo wzmacnia ogromna konkurencja wśród producentów płodów rolnych, która pociąga za sobą konieczność doskonalenia zabiegów agrotechnicznych pod kątem ich kosztów oraz skuteczności. Wszystko to sprawia, że rolnictwo precyzyjne staje się koniecznością, a nie nowinką. Kubota rozumie rolnictwo precyzyjne jako rozwój inteligentnych technologii komunikowania się poszczególnych maszyn ze sobą, a także wykorzystanie rozwiązań GPS i map zasobności gleby do dokładnego dawkowania materiału siewnego, nawozów czy środków ochrony roślin – mówi Michał Poźniak, szef działu sprzedaży ciągników rolniczych w firmie Kubota (Deutschland) GmbH Sp. z o.o. Oddział w Polsce.
Maszyny pomogą w podejmowaniu decyzji
W czwartkowej konferencji wzięli udział dydaktycy i praktycy rolnictwa, a także przedstawiciele biznesu i nauki. Wśród nich redaktor pracy naukowej „Rolnictwo precyzyjne” dr hab. Stanisław Samborski z Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. – Rolnictwo precyzyjne daje wiele możliwości usprawnień w zakresie m.in. agrotechniki, jednak może wymagać znaczących nakładów finansowych, czasu i umiejętności. Poza możliwą poprawą dochodowości gospodarstwa, może także przynosić korzyści nie zawsze uznawane za finansowe, tj. większą prędkość, terminowość, wydajność i łatwość wykonywania zabiegów agrotechnicznych; większą elastyczność godzin pracy oraz większe bezpieczeństwo pracy, jak również ograniczenie strat środków produkcji do środowiska ̶ mówi podczas swojego wystąpienia „Rolnictwo precyzyjne ̶ gdzie szukać korzyści?” dr hab. Stanisław Samborski z SGGW w Warszawie.
Oręż XXI wieku
Skomputeryzowane ciągniki i kombajny z systemem czujników będą głównym orężem rolnictwa XXI wieku. Technologia GPS pomaga uzyskać dokładniejszą technikę upraw, dzięki mapowaniu pól i pobieraniu próbek gleby. Teledetekcja i technologie zmiennej prędkości (VTR) również umożliwiają gromadzenie danych, by ułatwić rolnikowi planowanie i podejmowanie decyzji. Nowe technologie to też nowe wyzwania przed systemem edukacji przyszłych rolników i specjalistów mechanizacji rolnictwa.
Brak innowacji i środków
W Polsce rolnictwa można uczyć w wyspecjalizowanych szkołach zlokalizowanych w ramach zespołu szkół zawodowych, drugą połowę stanowią wyspecjalizowane technika zawodowe oraz najmniejszy odsetek – szkoły zawodowe. Jak wygląda obecny program nauczania w szkołach rolniczych? Czy młodzież uczy się aktualnych standardów, czy wiedza im serwowana jest przestarzała? Te tematy poruszano podczas panelu dyskusyjnego „Zapóźnienia i współczesne wyzwania stojące przed edukacją, w świetle dynamicznie rozwijającej się technologii rolnej”, w której wzięli udział naukowcy, dydaktycy oraz rolnicy. Uczestnicy zwracali uwagę na przepaść, jaka dzieli podstawę programową od wymagań rynku. Młodzież chce uczyć się nowinek techniki rolniczej, ale często musi zdobywać wiedzą na własną rękę. Zaś szkolnictwo boryka się z ograniczeniami, jakie stawiają budżety. We wdrażaniu zmian potrzebuje wsparcia producentów i subwencji.
Dzielenie się wiedzą
Zdaniem organizatorów – przedstawicieli Kubota i dyrekcji Zespołu Szkół Rolniczych w Kaczkach Średnich, celem konferencji była nie tylko próba diagnozy, tego co trapi rodzimą agro-edukację. To również okazja, by porozmawiać, jak można temu zaradzić i wprowadzić do szkół więcej nowoczesnej techniki rolniczej. Praca nad Centrum Precyzyjnego Rolnictwa pozwoliła im stworzyć rozwiązania dostosowane do potrzeb. Teraz chcą dzielić się tą wiedzą z innymi placówkami edukacyjnymi.
Rolnictwo precyzyjne
Podczas wydarzenia nie zabrakło zatem prezentacji rozwiązań rolnictwa precyzyjnego. Grzegorz Czerwiak Manager ds. Produktu w firmie Kubota (Deutschland) GmbH Sp. z o.o. Oddział w Polsce pokazał, jak można zastosować je w nauczaniu większych grup uczniów w szkołach rolniczych. Technologię Isobus, czy zdalne sterowanie funkcjami ciągników można było przetestować podczas części warsztatowej.
Z kolei Krzysztof Świerk, Dyrektor Zespołu Szkół Rolniczych i Centrum Kształcenia Praktycznego w Kaczkach Średnich w ostatniej prezentacji opowiedział, jak udało się pozyskać środki na wprowadzanie innowacji w szkole, którą zarządza. – Celem pozyskania środków i uruchomienia pracowni dedykowanej rolnictwu precyzyjnemu w Zespole Szkół Rolniczych było lepsze dostosowanie oferty edukacyjnej do wymogów współczesnego rynku pracy, na który wchodzą absolwenci tej placówki. Niezależnie od tego, czy podejmują oni pracę w gospodarstwach, czy w agro-biznesie, wiedza uzyskana w procesie edukacji ma kluczowe znaczenie – mówi Krzysztof Świerk.
Polskie rolnictwo potrzebuje młodości i innowacyjności, młodzież aktualnej wiedzy i umiejętności, a rynek dobrze wykwalifikowanych specjalistów. Tylko ścisła współpraca dydaktyków, agrobiznesu i samorządów pozwoli na modernizację szkolnictwa rolniczego.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!