Plonowanie pszenicy, czyli o tym co rolnicy lubią najbardziej

Jakie jest plonowanie tej pszenicy ozimej? Często słyszymy takie pytanie. Nie ma co się dziwić, w końcu pszenica ozima jest najchętniej uprawianym gatunkiem wśród zbóż. Nieprzerwanie od nastu lat zajmuje pierwsze miejsce z areałem uprawy około 1,9 mln ha.
Pszenica ozima wpisuje się również do grupy roślin o największym znaczeniu gospodarczym. Uzyskane ziarna wykorzystywane są przede wszystkim do celów konsumpcyjnych (mąka, makaron, ciastka), paszowych oraz energetycznych (słoma). Pszenica ozima należy do roślin dość wymagających pod względem stanowiska. Planując swoje zasiewy i chcąc uzyskać wysokie plony, powinniśmy wysiać ją na najlepszych glebach, jakie posiadamy w gospodarstwie. Jakie wybrać dla niej stanowisko? Jakie są okresy krytyczne dla pszenicy ozimej? Jak dobrać odmianę dla trudnych warunków?

Na plonowanie pszenicy ozimej wpływa bilans opadów i utrzymanie zasobów wodnych w glebie, bowiem pszenica ma duże wymagania w tym zakresie
Spis treści
Plonowanie pszenicy ozimej
Pszenica ozima ma duże wymagania wodne. Szczególne zapotrzebowanie występuje od fazy krzewienia do zakończenia strzelania w źdźbło, a przy niektórych odmianach jeszcze w okresie kwitnienia.
Jak wiadomo, woda jest czynnikiem niezbędnym do wzrostu roślin. Niestety nie możemy jej niczym zastąpić. W ostatnich latach zaobserwować można nie tylko zmniejszenie ilości opadów, ale również nierównomierne ich rozłożenie w okresie wegetacyjnym. A właśnie ta nierównomierność opadów jest czynnikiem najbardziej wpływającym na plon.
Skutki niedoboru wody
O ile w fazie kiełkowania i wschodów ilość niezbędnej wody jest znacznie mniejsza niż w późniejszych fazach rozwojowych, to jej brak jest równie niebezpieczny. Brak wody w momencie kiełkowania może przerzedzić wschody lub wpłynąć na ich długość i równomierność. Jeśli niedobór wody wystąpi w fazie krzewienia, wzrost roślin zostaje przyhamowany oraz zredukowana zostaje ilość rozkrzewień, co zmniejsza liczbę kłosonośnych źdźbeł. Tuż po tym okresie warunkuje się również budowa kłosa, czyli jego wielkość i ilość kłosków, określanych potocznie ilością pięterek. Kolejnym okresem krytycznym dla pszenicy ozimej jest moment kłoszenia i nalewania ziarna. Brak wody ogranicza odpowiednie wypełnienia ziarna, co prowadzi do znacznych strat w plonie – ziarno przedwcześnie zasycha i jest bardzo drobne.
Co z glebą?
Pszenica ozima jest także najbardziej wymagająca pod względem warunków glebowych wśród wszystkich zbóż. Najlepiej plonuje na glebach zasobnych w próchnicę i mających zdolność do akumulowania wody. Najlepsze do uprawy będą gleby należące do klasy bonitacyjnej I-IVb. Wiadomo, że nie zawsze możemy zaplanować zasiewy na tych najlepszych glebach. Dlatego jeśli chcemy posiać pszenicę ozimą na gorszych stanowiskach, należy zadbać o odpowiedni przedplon, odczyn gleby oraz odpowiednio dobrać odmianę.
Przedplon równie ważny
Pola po uprawie roślin bobowatych drobno- i grubonasiennych, rzepaku są najlepszymi stanowiskami dla pszenicy ozimej. Równie dobre stanowiska będą występować po ziemniakach i burakach, ale tylko tych zebranych wcześnie.
Oczywiście należy unikać uprawy zbóż po sobie, co związane jest z większą presją patogenów obecnych w pozostałych resztkach pożniwnych. Uprawa roślin zbożowych po sobie wiąże się z większą presją patogenów, takich jak fuzarium, wywołujących choroby podstawy źdźbła czy fuzariozę kłosów.
A jeśli nie możemy sobie pozwolić na odpowiedni płodozmian? Wtedy należy pomyśleć o wyborze takiej odmiany, która będzie cechowała się wysoką odpornością na choroby podsuszkowe i fuzariozy. Oczywiście oprócz odmiany o zwiększonej odporności na patogeny należy również nastawić się na bardziej intensywną ochronę fungicydową łanu.
Pszenica ozima – dlaczego odczyn gleby jest tak istotny?
Na plonowanie pszenicy ozimej ma wpływ odczyn gleby. Optymalnym odczynem na pszenicy ozimej jest odczyn lekko kwaśny i obojętny, co odpowiada pH na poziomie 5,5-7,5. Jeśli pH gleby wynosi poniżej 5,5 , należy zastosować wapnowanie, tak aby uzyskać odczyn gleby zbliżony do obojętnego. To podstawowy zabieg warunkujący uzyskanie wysokich plonów pszenicy ozimej.
Wapnowanie powinno zostać przeprowadzone tuż po zbiorze przedplonu. Wapno wysiewa się bezpośrednio na ściernisko i miesza z glebą na głębokość 15-20 cm. Istotne jest określenie niezbędnej ilości wapna, warunkowanego poprzednio przeprowadzonymi badaniami gleby. Należy mieć na uwadze, że odkwaszanie gleby jest procesem długotrwałym, a pełne efekty zauważa się dopiero po 6-24 miesiącach po wapnowaniu.
Kwaśny odczyn gleby ogranicza dostępność składników pokarmowych, m.in. fosforu. Kwaśny odczyn gleby sprzyja tzw. uwstecznianiu fosforu, czyli tworzeniu nierozpuszczalnych związków fosforu, przez co nawet pomimo nawożenia – rośliny nie mogą w pełni z niego korzystać. Niskie pH sprzyja również występowaniu w glebie większej ilości jonów glinu, który jest toksyczny dla korzeni roślin, w tym szczególnie dla jęczmienia i pszenicy, co skutkuje ograniczeniem wzrostu roślin, a tym samym redukcją plonowania.
Jakie wapno wybrać?
W odkwaszaniu gleb stosuje się wapno w postaci tlenkowej (CaO) oraz węglanowej (CaCO3). I jaką formę wybrać? Wszystko zależy od tego, jaką glebę posiadamy. Jeśli jest to gleba zwięzła, ciężka, należy zastosować szybciej działającą formę tlenkową. W przypadku gleb bardzo lekkich, piaszczystych, gdzie zastosowanie dużych dawek tlenku wapnia powoduje zbyt szybką mineralizacją oraz spadek próchnicy, należy wykonać wapnowanie wolniej działającym węglanem wapnia.
Dobrym rozwiązaniem jest dostarczanie do gleby również magnezu, którego często występujące niedobory w glebie ograniczają odpowiednie zaopatrzenie roślin w ten składnik. Magnez odpowiada za właściwe pobieranie azotu przez pszenicę ozimą, a jego niedobór skutkuje ograniczeniem plonowania. Na glebach kwaśnych o niskiej zawartości magnezu przyswajalnego zalecane jest zastosowanie wapna z magnezem, które zawiera w swoim składzie również tlenek magnezu (MgO), który w dodatku charakteryzuje się silniejszymi właściwościami odkwaszającymi niż tlenek wapnia. Należy jednak przestrzegać odpowiednich proporcji Ca do Mg podczas planowania odkwaszania gleby, która powinna wynosić 3-2:1.
Jak dobrać odpowiednią odmianę?
„Lekarstwem” na niekorzystne warunki, jakie można spotkać podczas wegetacji pszenicy ozimej, jest odpowiedni dobór odmiany. Najlepiej, aby była odporna na występowanie suszy, co obecnie jest bardzo dużym problemem. Dodatkowo powinna być przystosowana do wzrostu w gorszych warunkach, np. zakwaszonych glebach, gdzie doprowadzenie do odpowiedniego pH może potrwać. Uwzględnijmy monokulturę. Najlepiej, aby odmiana charakteryzowała się wysoką tolerancją lub odpornością na najważniejsze choroby pszenicy ozimej występujące w ciągu wegetacji. Szukajmy odmian dobrze plonujących w wynikach COBORU, weźmy pod uwagę warunki występowania suszy.