Polecane modele ciągników. A jaki pasuje do Ciebie?
W sieci znajdziemy polecane modele ciągników na konkretny areał lub do danego typu gospodarstwa. Trudno jednak o zestawienie, nawiązujące do imion noszonych przez rolników. Postanowiliśmy to zmienić i dowiedzieć się, jaki traktor to najlepszy wybór dla Kuby czy Tomka.
Regularnie informujemy o bieżącej sprzedaży ciągników rolniczych w Polsce. Lubimy jednak sprawdzać także różne ciekawostki, związane z miejscowościami na mapie naszego kraju. Pisaliśmy już np. o tym, które modele najlepiej pasują ojcom. Tym razem zajrzeliśmy do oficjalnej bazy AgriTrac (Martin & Jacob), aby dowiedzieć się, jakie maszyny rejestrowane są m.in. w Adamowie i Pawełkach.
Uwzględniliśmy dane rejestracyjne z okresu od stycznia 2016 r. do sierpnia 2019 r. włącznie. Każdorazowo dotyczą one gmin, na terenie których leżą wspominane wsie.
Spis treści
New Holland TD5 dla Damiana i Łukasza
Wygląda na to, że Damian i Łukasz powinni wspólnie wybrać się do dilera ciągników – zwłaszcza takiego, który oferuje niebiesko-białe maszyny. Najpewniej ich zainteresowanie wzbudzą nawet konstrukcje pochodzące z tej samej serii. Zgodnie bowiem z danymi AgriTrac, w miejscowości Damiany (gm. Czerwin) nie ma sobie równych model New Holland TD 5.105. W Łukaszewie (gm. Pogorzela) z kolei wśród „nówek” króluje ostatnio New Holland TD 5.85.
Rolnicy noszący wspomniane imiona nie byliby jednak najlepszymi kompanami podczas poszukiwań „używek”. W Damianach na rynku wtórnym liderem okazuje się bowiem marka Renault, a w Łukaszewie – John Deere. Najczęściej wydawane są tam tablice odpowiednio do traktorów z oznaczeniami Renault 106.54 oraz John Deere 7800.
Dawid w kubocie, Tomek w ursusie
Dawidowi sugerujemy natomiast wybór pomarańczowego ciągnika. Najwięcej „nówek” rejestrowanych w mazowieckich Dawidach (gm. Raszyn) ma bowiem na sobie logo marki Kubota. Tym samym polecane modele dla gospodarzy o tym imieniu to m.in. M5091 i M6060.
Dla porównania, Tomkowi bardziej przypadłby do gustu traktor z linii produkcyjnej Ursusa – zwłaszcza taki o oznaczeniu 10014H lub C-380. To właśnie te konstrukcje cieszą się w ostatnich latach największą popularnością we wsi Tomaszowo (gm. Żagań).
Co ciekawe, choć najpewniej sięgnęliby po inne „nówki”, Dawid i Tomek znaleźliby wspólny język w przypadku maszyn z importu. Jeśli kierowaliby się wyłącznie danymi rejestracyjnymi, obaj sprowadziliby zetory z napisami 7245 na maskach.
Rekomendowane ciągniki dla Kuby i Piotra
Zakup zielono-żółtej maszyny powinni rozważyć zwłaszcza Kuba i Piotrek. Amerykański producent ciągników obejmuje bowiem szczyt podium sprzedaży zarówno w Jakubowie (gm. Prabuty), jak i Piotrowicach (gm. Kostomłoty). Rolnicy z pierwszej z tych miejscowości stawiają głównie na model John Deere 8345R. W drugiej natomiast identycznym zainteresowaniem obdarzane są konstrukcje 6110R, 6120M oraz 8270R.
Po raz kolejny okazuje się jednak, że męski gust nie pokryłby się w przypadku ciągników z drugiej ręki. Podczas gdy do Jakubowa trafia najwięcej importowanych „jelonków”, w Piotrowicach przeważają „używki” z logo Case IH.
Polecane modele dla niezdecydowanych
Na mapie Polski znajdziemy miejscowości, kojarzące się z wieloma innymi męskimi imionami. Ich mieszkańcy nie zawsze są jednak zgodni, jeśli chodzi o najlepsze modele traktorów. Dla przykładu, szczyt podium sprzedaży w Adamowie (gm. Poddębice) zajmują ex aequo aż cztery marki. Po wskazówkę warto sięgnąć więc do zestawienia najpopularniejszych konstrukcji. Okazuje się wówczas, że najwięcej tablic wydawanych jest tam ostatnio do ciągnika Farmall 85A z oferty Case IH.
W Pawełkach (gm. Miłakowo) z kolei identyczną popularnością cieszy się trzech producentów. Można jednak wyłonić bestseller w postaci modelu Steyr 6185 CVT.
Nieco trudniej jest w przypadku Karolewa (gm. Lniano) i Mateuszowa (gm. Dubienka). Jakie są rekomendowane ciągniki dla tamtejszych rolników? Gospodarze z tych miejscowości stawiają zarówno na odmienne marki, jak i różne serie traktorów. Jeśli zerkniemy jednak do danych z rynku wtórnego, dowiemy się, że szczególnie dobrą opcję dla Karola i Mateusza może stanowić importowany „jelonek”.
Na koniec warto zaznaczyć, że artykuł ten należy potraktować z przymrużeniem oka. Jeśli nosisz jedno ze wspomnianych imion, a w Twoim gospodarstwie sprawdza się zupełnie inna maszyna, bardzo się cieszymy i zapraszamy do pochwalenia się nią na naszym profilu. Dane sprzedażowe nie powinny być przecież jedynym czynnikiem, decydującym o wyborze „konia pociągowego”. Temat traktorów jest jednak tak interesujący, że nie potrafiliśmy odmówić sobie tej zabawy!
Dowiedz się również, jakie ciągniki najlepiej odzwierciedlają charakter kobiet.
*Każdorazowo, gdy w materiale jest mowa o sprzedaży ciągników rolniczych, należy ją rozumieć jako sprzedaż mierzoną liczbą rejestracji.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!