Polska czerwona do hodowli stworzona
Krowa polska czerwona to najstarsza z ras słowiańskich, która kiedyś w Europie występowała pospolicie. Jeszcze w okresie międzywojennym rasa polska czerwona stanowiła 1/4 pogłowia bydła w Polsce. Obecnie rasa ta jest rzadko spotykana, najczęściej w niewielkich, ekologicznych gospodarstwach.
Krowa polska czerwona nie nadaje się do gospodarstwa nastawionego na intensywność produkcji, natomiast świetnie sprawdza się w gospodarstwach specjalizujących się w produkcji ekologicznej oraz w agroturystyce. Z mięsa tej rasy chętnie korzystają też niewielkie zakłady produkcyjne, wyrabiające naturalne wędliny metodami tradycyjnymi.
– Krowy rasy polskiej czerwonej są świetnym wyborem dla hodowców, którym nie zależy na wydajności. W porównaniu do krów innych ras, wydajność mleczna krów polskich czerwonych nie jest imponująca – uważa Adam Nowacki, właściciel gospodarstwa ekologicznego pod Łomżą. – Rasa jest bardzo żywotna, długowieczna, rzadko choruje. Żadna z moich krów nigdy nie miała zapalenia wymienia. Krowy świetnie wykorzystują nawet gorszą paszę. A ich mleko i produkty z niego wytwarzane są wyjątkowe w smaku.
fot. AgroFoto.pl, użytkownik: Noushi1
Mleko krowy polskiej czerwonej jest nie tylko doskonałe w smaku, ale też pod względem jakości.
– W porównaniu do mleka krów innych ras mleko krowy polskiej czerwonej ma dużo wyższą zawartość białka, w szczególności kazeiny – podaje Krajowy Związek Hodowców Czerwonego Bydła Polskiego. – Jest to istotne nie tylko ze względu na wyższa wartość odżywczą dla konsumentów. Mleko o wysokim poziomie kazeiny doskonale sprawdza się w przetwórstwie, szczególnie w wytwarzaniu serów.
Właściciele krów rasy polskiej czerwonej produkują mleko raczej na własne potrzeby lub lokalnej społeczności. Niewiele jest bowiem mleczarni, które skupują mleko tej rasy. Większość z nich zlokalizowana jest na południu kraju.
Kto zdecyduje się na hodowlę krowy polskiej czerwonej, może liczyć nie tylko na doskonałe w smaku mleko, ale też na gratyfikację za wybór właśnie tej rasy w postaci dopłat. Jest ona bowiem objęta Programem Ochrony Zasobów Genetycznych Zwierząt Gospodarskich.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
