Polska żywność- jak ją promować?
W jaki sposób i na jakich rynkach będzie promowana polska żywność? Jakie są perspektywiczne rynki dla eksportu polskiej żywności? W jakich krajach ma być promowana polska żywność? Jak będzie wyglądać promocja pod hasłem „Polska smakuje”? Dla agroFaktu odpowiada wiceminister Jacek Bogucki, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Spis treści
W jaki sposób będzie promowana polska żywność?
– Chcemy promować polską żywność tak, aby zwiększyć jej konkurencyjność, korzystając z marki „Polska smakuje”. Ma to być hasło – brand, który ma być wspólny dla wszystkich polskich produktów pojawiających się na wielu rynkach świata – mówi dla agroFaktu wiceminister Jacek Bogucki, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW). Dodaje, że nie będzie to oznakowanie skierowane do konkretnych, poszczególnych produktów, czyli nie na etykietach. Będzie to hasło – brand reklamowy dla całej polskiej żywności.
Jakie są perspektywiczne rynki dla eksportu polskiej żywności?
Tylko ok. 20% polskiej żywności trafia poza rynek Unii Europejskiej. Ministerstwo Rolnictwa chce zintensyfikować promocję także na tych rynkach. Wśród perspektywicznych rynków, które są istotne na polskiego przemysłu rolno-spożywczego, na których polska żywność jest obecna, ale resort chce zwiększyć jej obecność wiceminister J. Bogucki wymienia:
- rynki Ameryki Północnej,
- rynki Afryki Północnej i Południowej,
- rynki Azji Mniejszej i Południowo-Wschodniej.
W jakich krajach ma być promowana polska żywność?
Perspektywiczne rynki-kraje polskiego eksportu, gdzie będzie promowana polska żywność to: Kanada, USA, Chiny, Tajwan, Japonia, Indie, Singapur, Wietnam, Kazachstan, Egipt, Algieria, Republika Południowej Afryki, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Iran, Białoruś, Rosja i Ukraina. Promocja polskiej żywności i produktów rolno-spożywczych będzie też w krajach unijnych, które są największym odbiorcą polskiej żywności.
– Ok. 80 % eksportu polskiej żywności, który trafia na rynek Unii Europejskiej jest nie mniej ważny – mówi minister Bogucki. Podkreśla, że równie ważne jest rozwijanie rynków europejskich, a także rynków naszych najbliższych sąsiadów spoza Unii, tj. Rosji, Ukrainy i Białorusi.
– Tam sprzedajemy od lat. Pomimo problemów politycznych, ta sprzedaż jest istotna, ponieważ są to rynki nam bliskie, na których polska żywność jest już znana i rozpoznawalna – dodaje sekretarz stanu J. Bogucki.
Promocja pod hasłem „Polska smakuje”
„Polska smakuje” to hasło, pod którym będzie promowana polska żywność. Hasło ma kojarzyć się właśnie z dobrą polską żywnością.
– Uważamy, że polska żywność jest na tyle specyficzna i tak dobrej jakości, że ma prawo mieć jeden wspólny przekaz, jeden wspólny mianownik, którym będzie „Polska smakuje” – mówi wiceminister J. Bogucki.
Ministerstwo rolnictwa przestawiło na konferencji prasowej strategię promocji żywności, opracowaną przez resort rolnictwa. Strategia ta ma opierać się na idei spójnej, dynamicznej i ukierunkowanej polityki promocji produktów żywnościowych. Ma ona być dostosowana do potrzeb sektora rolno-spożywczego. Przyjęte rozwiązania oparte zostały na bazie: programu działań MRiRW na lata 2015-2019 i strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
Przez kogo jest promowana polska żywność?
Polska żywność jest promowana głównie przez: przedsiębiorców, którzy są zainteresowani eksportem, przez organizacje przedsiębiorców korzystające ze środków krajowych i unijnych przeznaczanych na ten cel m.in. z Funduszy Promocji.
Kto będzie zajmować się promocją polskiej żywności?
Wiceminister J. Bogucki zapowiedział, że promocją polskiej żywności będzie zajmował się Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa czyli KOWR.
– Istnieje potrzeba współdziałania w celu promocji polskiej żywności. Wpłynie to na lepsze wykorzystanie unijnych i krajowych środków przeznaczanych na ten cel, m. in. pochodzących z Funduszy Promocji – podsumowuje wiceminister J. Bogucki. Dodaje, że współdziałaniem i koordynacją działań promocyjnych zajmuje się resort rolnictwa.
W celu efektywnej promocji polskiej żywności istnieje także potrzeba współdziałania na wszystkich szczeblach: przedsiębiorców, organizacji przedsiębiorców, KOWR i Ministerstwa Rolnictwa.