Polski rynek zbóż 2022

Rynek zbóż, jak i cała branża rolnicza, przykuwał i nadal przykuwa znacznie większą uwagę niż w innych latach. Zainteresowanie to wyszło także poza kręgi osób na co dzień związanych z rolnictwem. To efekt szalejących cen będących pokłosiem agresji Rosji na Ukrainę, a także obaw związanych z tym konfliktem.
W publicznej debacie dało się zauważyć zaniepokojenie o bezpieczeństwo żywnościowe. Nawet jeśli w wypowiedziach przedstawicieli rządu dominował ton uspokajający, to zawirowania związane z branżą rolną w większym niż zwykle stopniu przebijały się do szerokiej świadomości społeczeństwa. Podsumujmy zatem to, co się wydarzyło i zobaczmy, jak polski rynek zbóż 2022 wygląda w liczbach?
Ceny i dostępność nawozów 2022
Podwyżki cen nawozów i ogólny wzrost kosztów produkcji rolnej wywołały wiele emocji. Momentem kulminacyjnym było wstrzymanie produkcji w krajowych zakładach spowodowane niespotykanym dotąd poziomem cen gazu.
Jak się okazało, wywołało to również niepokój o ciągłość produkcji spożywczej. Pojawiły się bowiem obawy o zaspokojenie zapotrzebowania na, dostarczany przez te same zakłady, dwutlenek węgla potrzebny w branży mleczarskiej, mięsnej czy do produkcji napojów.
Kryzys ten został zażegnany, jednak unaocznił on, jak bardzo wszystkie te czynniki są powiązane i jak szybko mogą wpłynąć na bezpieczeństwo żywnościowe kraju.
Polski rynek zbóż 2022 – bezpieczeństwo żywnościowe
Bezpieczeństwo żywnościowe pojawiło się w 2022 roku na ustach najważniejszych osób w państwie. Nie jest niczym niezwykłym, że wypowiadał się w tej kwestii Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Henryk Kowalczyk. Jednak w tej sprawie zabrał także głos prezydent Andrzej Duda. Wszyscy wypowiadali się w uspokajającym tonie, podkreślając, że rynek zbóż i całe polskie rolnictwo jest w takiej kondycji, że nie grożą nam braki żywności.
Prezydent podkreślał, że polskie produkty żywnościowe są w znacznej mierze eksportowane. Co można interpretować jako pewnik, że tym bardziej nie nie będzie problemu z zaspokojeniem potrzeb krajowych. Andrzej Duda przyznał jednak, że w skali globalnej nie jest już tak dobrze i są kraje, które mogą mieć w tej materii problemy.
Plony zbóż 2022
Potwierdzają to analizy Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Autorzy opracowania Rynek zbóż – Stan i perspektywy wskazują na globalny zasięg konsekwencji konfliktu zbrojnego w Ukrainie. Światowy rynek zbóż ogarnęła niepewność dostępności, a za tym poszły wzrosty cen.
Polski rynek zbóż 2022 to rekordowe zbiory na poziomie 36 mln ton. Ten wynik jest o 4% większy od uzyskanego w 2021 roku. Co ciekawe, udało się go osiągnąć pomimo zmniejszonej o 3,2% powierzchni zasiewów. Jest to oczywiście efekt wysokich plonów zbóż w 2022 r. Średni plon wyniósł 5 ton z hektara, co stanowi wzrost o 7,3%.
Na osiągnięcie takich wyników złożyły się przede wszystkim wysokie zbiory pszenicy. Były one większe o ponad 11% oraz przeszło 16% wzrost plonu kukurydzy. Wzrosły także plony pszenżyta (o 2,4%). W ogólnym bilansie wzrosty te zrekompensowały z nadwyżką zmniejszona produkcję mieszanek zbożowych, owsa, jęczmienia i żyta.
Rynek zbóż – perspektywy na 2023
Na przyszły rok analitycy prognozują dalsze wzrosty. Duże zapasy początkowe i rekordowe zbiory sprawiają, że w kolejnym sezonie możemy spodziewać się podaży na poziomie 44 mln ton. Oznaczałoby to wzrost o 7,38%. W połączeniu z przewidywanym zmniejszonym zapotrzebowaniem na rynku krajowym daje to perspektywę niespotykanie wysokiego poziomu eksportu zbóż. Może on wynieść 12,3 mln ton, a i tak szacunki ekspertów z IERiGŻ przewidują wzrost zapasów o blisko 5%.