Polskie jabłka pojadą na Tajwan: wizyta tajwańskiej delegacji
Tajwańska delegacja wizytowała Polskę. Polskie jabłka mogą znaleźć na Dalekim Wschodzie kolejne miejsce dla eksportu.
Spis treści
Polskie jabłka w drodze na Tajwan
Przedstawiciele organizacji zajmujących się ochroną roślin na Tajwanie spotkali się w siedzibie Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa z delegacją naszego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach oraz przedstawicielami GIORIN. Jak informuje Inspekcja spotkanie było jednym z ostatnich elementów procedury oceny analizy ryzyka fitosanitarnego dla naszych krajowych jabłek. PIORIN informuje, iż kolejnym krokiem będzie przekazanie projektu wymagań fitosanitarnych.
Ważnym etapem wdrażania wymagań są także takie elementy, jak: kontrola miejsca produkcji, systemy organizacji produkcji czy też ochrona roślin i zasady nadzoru nad procesem produkcji.
Wymagania te będą musiały być zaakceptowane przez stronę zarówno polską, jak i tajwańską. Mają one obowiązywać podczas eksportu polskich jabłek na Tajwan. Oczywiście oprócz spotkania ważnym etapem wdrażania wymagań są także takie elementy, jak: kontrola miejsca produkcji, systemy organizacji produkcji czy też ochrona roślin i zasady nadzoru nad procesem produkcji.
Tajwan dobrym kierunkiem
Tajwan zamieszkiwany jest przez około 25 milionów mieszkańców. To kraj o niewyjaśnionej do końca sytuacji politycznej (wiele państw nie uznaje Tajwanu), jednakże o szybko rosnącej konsumpcji. Może być więc nie tylko dużym, ale też i ciekawym rynkiem zbytu, a przy tym punktem zaczepienia do rozszerzenia eksportu polskich jabłek o kolejne państwa Azji Wschodniej oraz południowo – wschodniej.