Porozumienie Rolnicze reaktywowane. AGROUnia w kontrze!
Do gry o dobro polskiego rolnictwa „odkurzono” Porozumienie Rolnicze. Minister rolnictwa Grzegorz Puda zaprosił na rozmowy członków prezydium Porozumienia oraz przedstawicieli organizacji zrzeszonych w COPA-COGECA. Gospodarzem rozmów była KRIR.
Spis treści
Porozumienie Rolnicze – dobra nazwa
Dla przypomnienia. Porozumienie Rolnicze zostało powołane w lutym 2019 roku. Tak nazwano instytucję dialogu społecznego, która ma zajmować się aktualnymi problemami rolnictwa, o czym informował w swoim czasie były już minister Jan Krzysztof Ardanowski.
Porozumienie Rolnicze panaceum dla rolnictwa?
-Polskie rolnictwo funkcjonuje w rozbiciu, bez powiązań strukturalnych, relacje między rolnikami i przetwórcami są pozrywane, nie ma właściwie żadnego obszaru dyskusji między producentami a konsumentami, nie ma dyskusji o relacjach między polską produkcją rolną, a handlem i dystrybucją – stwierdził Ardanowski. Tak ponad rok temu uzasadniał powołanie Porozumienia Rolniczego były minister.
Owocne rozmowy ministra
Minister Puda z zadowoleniem podsumował rozmowy, które odbyły się w siedzibie KRIR. Poruszano tam ważne problemy nurtujące rolników, nie pomijając również trudnych tematów.
– To było spotkanie nie tylko bardzo oczekiwane i potrzebne. W jego ramach odbyły się merytoryczne i dobre dla rolników rozmowy – tak ocenia spotkanie z niektórymi przedstawicielami rolnictwa Grzegorz Puda.
Minister zadowolony…
– W ramach podsumowania dzisiejszego spotkania stwierdzam, że było one bardzo efektywne i cieszę się, że tak wielu przedstawicieli różnych branż, produkcji roślinnej, jak i produkcji zwierzęcej przyjęło moje zaproszenie do dyskusji. Rozmawialiśmy, często na bardzo trudne tematy, ale po to, żeby udało się wypracować dobre, konstruktywne rozwiązania dla polskich rolników – stwierdził minister i wyraził nadzieję na dalsze spotkania.
…a rolnicy?
Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii nie pozostawia żadnych wątpliwości co do efektów spotkania ministra z osobami reprezentującymi Porozumienie Rolnicze. – … Nikt nie powinien spotykać się z Grzegorzem Pudą. Żaden związek, żadna organizacja. Nie ma jedności (wbrew wcześniejszym umowom) i to trzeba powiedzieć. Ja was pytam: co wam da zadawanie pytań ministrowi, który nic nie może! Ten człowiek nie jest tam po to, aby robić nam dobrze! Chcemy rozmawiać z premierem! Czy ta wypowiedź wymaga komentarza?
Gorące Debata?!
Michał Kołodziejczak zapowiada kolejne protesty, które obejmą cały kraj i mają trwać do skutku. Wcześniej jednak odbędzie się debata w Senacie. – Nikt nie traktuje naszych problemów poważnie. Jesteśmy krajem ślepych polityków zapatrzonych w siebie a nie w nasze problemy! W piątek (11.11.br.) od samego rana odbędzie się w Senacie debata publiczna, na której przedstawimy nasze problemy.
Gorące Święta czy porozumienie rolnicze?!
To może być naprawdę gorący okres przedświąteczny a może nawet całe święta. – Przed świętami Polska musi drugi raz stanąć, ale nie na chwilę! (…) Polska będzie musiała stanąć na cały dzień. Jeżeli nie będzie rozmów, to nie zejdziemy na święta z dróg! Deklaracja Michała Kołodziejczaka nie pozostawia marginesu na dyskusje. To raczej nie jest porozumienie rolnicze.
Podsumowując. Rozmawiać o rolnictwie trzeba, ale po pierwsze ze wszystkimi reprezentacjami rolników, a po drugie: oprócz rozmów potrzebne są działania.
Czytaj również o postulatach rolniczych AGROUnii – Postulaty rolnicze oraz Pięć postulatów rolniczych AGROUnii