Końcówka kwitnienia rzepaku. Oceniamy plantacje w RSP Sadki

Dawno nas nie było w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej Sadki znajdującej się w okolicach Bydgoszczy. Ostatni raz gościliśmy tam ponad miesiąc temu, a dokładnie 22 kwietnia. Wtedy demonstracyjna plantacja rzepaku ozimego była tuż przed kwitnieniem, aktualnie jest na jego końcówce. Zobaczmy, co zmieniło się przez ten czas, jak aktualnie wygląda pokrój roślin. Sprawdźmy, jaki jest potencjał plonowania rzepaku ozimego.

Podczas naszej ostatniej wizyty plantacja demonstracyjna rzepaku ozimego była tuż przed kwitnieniem, dziś jest już na jego końcówce. Jak od tamtego czasu zmienił się pokrój roślin i na co możemy liczyć jeżeli chodzi o ich plonowanie?

Słaba sytuacja pogodowa i polowa – jak zareagował rzepak?

Na początku należy wspomnieć, że warunki siewu nie były zbyt dobre. Wilgotność gleby pozostawiała wiele do życzenia. Występujące problemy ze wschodami spowodowały przerzedzenie plantacji, aczkolwiek dość równomierne. Z dzisiejszych obserwacji możemy powiedzieć, że słabe warunki pogodowe i glebowe to dla rzepaku żaden problem. Przede wszystkim rzepak jest w stanie w dużym stopniu nadrobić straty tworząc bardzo dużo rozgałęzień bocznych i zająć tą wolną wcześniej przestrzeń. Ale skąd taka zmiana? Intensywne deszcze, które wystąpiły na początku maja znacznie poprawiły warunki wilgotnościowe, czego efektem jest dzisiejsza kondycja roślin.
Zobaczcie film z lustracji ekipy Osadkowski SA w RSP Saski i zobaczcie, jaki jest potencjał plonowania rzepaku:

Potencjał plonowania rzepaku w dwóch odmianach

SY Ilona to odmiana o wysokiej masie tysiąca nasion, dzięki którym buduje swój potencjał plonowania

fot. Osadkowski SA

Nasza lustracja plantacji demonstracyjnych miała na celu porównanie dwóch różnych odmian rzepaku ozimego. Pierwsza z nich to odmiana Chopin F1 z hodowli Rapool. Cała plantacja była siana po wieloletniej lucernie. Natomiast druga odmiana to populacja z hodowli Syngenta, nosząca nazwę SY Ilona. Już sam początek monitoringu pól demonstracyjnych wykazał, że obie odmiany rzepaku ozimego ładnie wykształciły swoje boki, pomimo perturbacji pogodowych, które występowały na początku kwietnia. Aczkolwiek odmiana Chopin F1 okazała się nieco lepsza w tej kwestii. Przede wszystkim należy pamiętać, że odmiana SY Ilona buduje plon nie ilością łuszczyn, a masą tysiąca nasion. Bowiem tym właśnie parametrem buduje swój potencjał plonowania. Różnice, które występują pomiędzy dwiema lustrowanymi plantacjami są widoczne na płaszczyźnie okresu kwitnienia. Chopin F1 już kończy kwitnienie, natomiast SY Ilona ma jeszcze większą liczbę kwiatów.


Zmiana warunków wilgotnościowych pozwoliły na rozwój roślin i wykształcenie jej boków. Odmiana Chopin F1

fot. Osadkowski SA

Podsumowując, mamy piękną pogodę rolniczą, która będzie budowała potencjał plonowania rzepaku. Mamy nadzieję, że nie tylko na naszych polach demonstracyjnych, ale również wszystkich w naszym kraju. Na ten moment potencjał dwóch porównywanych odmian możemy uznać za całkiem niezły. Przy tak utrzymującej się pogodzie, spodziewamy się bardzo przyzwoitych plonów!
Bądźcie z nami na bieżąco i śledźcie nasz kanał na YouTube oraz zakładkę eZielone Pola na tej stronie, ponieważ w kolejnych odcinkach opowiemy Wam trochę o osłonięciu plonu przed osypywaniem oraz zabiegach desykacji. Zapraszamy!

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4.6 / 5. Liczba głosów 7

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie www.agrofakt.pl nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.

Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *