Prognoza zbiorów rzepaku 2021 według KZPRiRB i PSPO
Przy sprzyjającej pogodzie tegoroczne żniwa rzepakowe wystartują lada moment. Zanim to jednak nastąpi KZPRiRB, a także PSPO przedstawiło jak będzie wyglądać prognoza zbiorów rzepaku 2021. Wstępne szacunki zapowiadają się obiecująco, jednak na ich ostateczne wyniki będzie miała wpływ pogoda i przebieg żniw.
KZPRiRB wraz z Polskim Stowarzyszeniem Producentów Oleju opublikowało wspólny komunikat prasowy dotyczący zbiorów rzepaku w Polsce. Według wstępnych prognoz tegoroczne zbiory mają osiągnąć wysoki poziom, przy jednoczesnym wzroście krajowej powierzchni uprawy rzepaku.
Spis treści
Prognoza zbiorów rzepaku 2021 z rekordową powierzchnią uprawy
KZPRiPB i PSPO szacują, że tegoroczne zbiory rzepaku wyniosą ok. 3,2 mln ton. Na ostateczne wyniki wpłynie jeszcze pogoda i przebieg żniw. Jednak jak przekonują eksperci tegoroczna powierzchnia uprawy rzepaku z dużym prawdopodobieństwem może przekroczyć 1 mln ha. Oznaczałoby to, że Polska stałaby się liderem w UE.
Rolnicy coraz częściej decydują się na uprawę rzepaku w Polsce. Mariusz Szeliga, Prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju ocenił, że prognozy zbiorów rzepaku są bardzo dobre, a szacowany areał pokazuje, że polscy producenci są w stanie wykorzystać dobre warunki do zwiększenia podaży nasion. Jak dodał:
„Mówiąc o warunkach towarzyszących uprawie rzepaku nie sposób pominąć dobrych cen, a nic tak nie przekonuje rolników do danego kierunku produkcji jak opłacalność.”
Lepsze zbiory ale problem z ochroną rzepaku w kolejnych latach
Prognoza zbiorów rzepaku 2021 przedstawia się obiecująco. Niemniej jednak w przyszłości mogą pojawić się problemy związane z brakiem alternatyw dla zapraw neonikotynoidowych. Na ten problem zwrócił uwagę Juliusz Młodecki, Prezes Zarządu Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych:
„Aby móc utrzymać taki wynik w przyszłości podkreślić należy, że producenci muszą w kolejnych latach dysponować odpowiednimi narzędziami do prowadzenia efektywnej uprawy. Mówimy tu szczególnie w kontekście ryzyk związanych z przeszłością ochrony rzepaku, które mogą już w kolejnym sezonie uwydatnić się w związku z brakiem alternatyw dla zapraw neonikotynoidowych, a których zabraknie już przy okazji tegorocznych zasiewów rzepaku ozimego.”
Prognoza zbiorów rzepaku 2021 a zależność od sektora biopaliw
Członkowie KZPRiRB i PSPO zwrócili również uwagę na zależność rynku rzepaku od biopaliw. Adam Stępień, Dyrektor Generalny Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju podkreślił, że niezwykle ważna jest stabilna perspektywa dla biodiesla z rzepaku i maksymalne wykorzystanie opcji dla biopaliw z surowców rolnych w ramach rozstrzygnięć prawnych w kraju jakie się będą ważyć przy okazji implementacji nowej dyrektywy RED2.
Czytaj również: Ceny zbóż na rynku krajowym spadają. Sprawdź notowania ziarna
Źródło: KZPRiRB
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
Dziwię się że tylko 3.2 mil. ton, pszczoły nie czują tego rzepaku, on nie pachnie, GMO jest niedozwolone w Polsce, od 4 lat nie zebrałem miodu rzepakowego. Jeżeli się chwalimy zyskami, trzeba popatrzeć na straty. Jaki olej rzepakowy spożywamy.???