Promocja wołowiny: jak wygląda strategia w Irlandii i Francji?
Polska jest na trzecim miejscu w Europie pod względem produkcji wołowiny. Przed nami są najwięksi producenci, czyli Irlandia i Francja. Nasza strategia marketingowa i spożycie wołowiny znacznie jednak różni się od sytuacji w tych krajach. Z czego to wynika i w jaki sposób odbywa się promocja wołowiny w Irlandii i Francji?
Na III Forum Sektora Wołowiny na Centralnych Targach Rolniczych omówiono szczegółowo strategię marketingową wołowiny w Irlandii i Francji. Celem wystąpień było zademonstrowanie, w jaki sposób działać na rynku krajowym i zagranicznym, by promocja wołowiny była skuteczna.
Spis treści
Jak wygląda promocja wołowiny w Irlandii?
W Irlandii cała strategia promowania żywności na terenie państwa i poza jego granicami odbywa się dzięki Bord Bia – agencji rządowej, której głównym zadaniem jest promowanie i certyfikacja produktów. Bord Bia posiada rozbudowaną strategię dla produktów eksportowanych do roku 2025. Pośredniczy w kontaktach pomiędzy rolnikami a dystrybutorami. Wspiera małych i dużych producentów. Logo instytucji rozpoznawalne jest w kraju i za granicą. Ponadto Działa nie tylko na terenie swojego kraju, ale swoje biura ma również w Nowym Jorku, Szanghaju i Amsterdamie.
Judith Clinton, menadżer centralnej i zachodniej części Europy, Bord Bia (Irish Food Board).
– Bord Bia funkcjonuje na zasadzie 5 filarów. Pierwszym z nich jest informacja zwrotna od konsumenta. Każda promocja musi być oparta na analizie konsumenta. Wprowadziliśmy również program Origin Green, oparty na zrównoważonym rozwoju. Mamy swoje forum badawcze, bibliotekę, zapraszamy naszych członków do tego aby prowadzili swoje badania. Tworzymy panele dla konsumentów, degustacje. Prowadzimy kilka programów dla studentów. Mamy swoich ambasadorów Origin Green, którzy pracują dla nas na całym świecie. Od listopada jesteśmy na tej zasadzie również w Warszawie. Wszystko wspólnie daje naprawdę dobre wyniki. Zaskoczeni Brexitem, ponieważ Wielka Brytania była naszym największym eksporterem, musieliśmy rozwinąć rynki na całym świecie. Mamy bardzo silny przekaz marek. Stworzyliśmy wiele różnego rodzaju znaków towarowych i materiałów informacyjnych. Współpracujemy ze sprzedawcami, tworzymy charakterystyczne opakowania, degustacje w sklepach i na imprezach. Mamy bardzo dużo sposobów prezentowania irlandzkiej żywności i napojów. Bardzo ważne jest, to aby informacje docierały do młodych konsumentów przez media społecznościowe – tłumaczyła Judith Clinton, menadżer centralnej i zachodniej Europy, Bord Bia. – Uważamy, że nasze farmy są naszym dziedzictwem i częścią naszego społeczeństwa. Nasze farmy są małe, średnio 33 ha, większość są to gospodarstwa rodzinne. Takich farm mamy 140 tys. Najwięcej od nas eksportowała Wielka Brytania, bo aż 43 %, ok. 30% kraje Unii Europejskiej i 28% rynki międzynarodowe. Do Europy eksportujemy łącznie 240 tys. t wołowiny rocznie.
Współpracujemy ze sprzedawcami, tworzymy charakterystyczne opakowania, degustacje w sklepach i na imprezach.
Irlandia posiada wiele pastwisk, opady są obfite, a łąki wiecznie zielone. To idealne warunki dla ekstensywnego chowu bydła mięsnego. Bord Bia prowadzi audyty dla rolników oraz przetwórców. Codziennie na ponad 100 farmach odbywa się audyt, który ma na celu kontrolę emisji CO2, ograniczenie ilości odpadów oraz stanowi to źródło wiedzy o gospodarstwach. Po 2–3 tygodniach od audytu hodowca otrzymuje raport dotyczący produkcji odchodów, pomiaru azotu, wypasu, zwierząt, rozrodu i jakości żywienia. Informacje tego typu służą do porównywania gospodarstw (mierzone są te same parametry), proponowania zmian, aby osiągnąć większą wydajność lub ograniczyć emisję gazów. Informacją zwrotną są certyfikaty jakości.
Zarówno w Irlandii, jak i we Francji jednym z zadań instytucji odpowiedzialnych za promocję wołowiny są kontrole w gospodarstwach hodowlanych, mające pomóc rolnikom poprawić jakość produkowanego mięsa.
Jak wygląda promocja wołowiny we Francji?
We Francji fundusz promocji wołowiny wynosi 45 mln euro. W tym kraju na rzecz promocji wołowiny aktywnie działa Interbev, instytucja zajmująca się wdrażaniem procedur jakościowych, narzędzi prawnych, procedur komunikatywnych, reklamy i promocji mięsa wołowego. Denis Lerouge, dyrektor komunikacji Interbev, podczas swojej prelekcji opisał szereg działań mających na celu zmniejszenie spadku spożycia wołowiny na rynku krajowym. Walka o zwiększenie spożycia wołowiny jest trudna, ponieważ wiele osób przechodzi na weganizm, wegetarianizm, zmienia się społeczeństwo i tradycja jedzenia. Na kolacjach w wielu domach królują sery i sałatki, a z mięsem wołowym ciężko się przebić. Jednak metody promocji, które stosuje Interbev, są skuteczne.
Denis Lerouge, dyrektor komunikacji w Interbev.
– Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że jest bardzo dużo pracy do wykonania w zakresie komunikacji i promocji wołowiny. Musimy przede wszystkim pracować nad normami i możemy prowadzić bardzo skuteczną kampanię komunikacyjną. W Interbev komunikacja jest prowadzona na 2 osiach. Pierwsza ma za zadanie informowanie konsumentów, w jakich warunkach hodowane są zwierzęta, mówimy o żywieniu, utrzymaniu i dobrostanie. Druga promuje sam produkt, pochodzenie, rasę bydła itd. Codziennie czytamy informacje na temat wołowiny pojawiające się w prasie, jesteśmy na bieżąco, dzięki czemu analizujemy rynek i przygotowujemy się na ewentualne ataki – mówił podczas swojej prelekcji Denis Lerouge.
Musimy przede wszystkim pracować nad normami i możemy prowadzić bardzo skuteczną kampanię komunikacyjną.
Bardzo ważna jest również przygotowana wcześniej linia obrony dotycząca ataków ze strony np. wegetarian, osób broniących praw zwierząt czy przekonanych o rakotwórczości mięsa wołowego. Denis Lerouge zaleca zebrać specjalistów, dietetyków i lekarzy, którzy stale będą bronić wartości mięsa wołowego.
Francuska wołowina posiada swoje logo, w telewizji i internecie pojawiają się reklamy i krótkie filmiki, jak przygotować szybki obiad z wołowiną, w sklepach podawane są informacje, z jakiej rasy i hodowli pochodzi wołowina. Prowadzone są szkolenia w zabieraniu głosu na temat wołowiny w mediach przez ubojnie, hodowców, sprzedawców. Zalecane są również reportaże w hodowlach, tak aby konsument mógł zobaczyć, w jakich warunkach utrzymywane są zwierzęta.
Logo Interbev, promujące codzienne spożywanie wołowiny.
Strategia marketingowa wołowiny w Irlandii i Francji jest rozbudowana, a konkretne instytucje odpowiedzialne są za długofalowe projekty działań promocyjnych. Ponadto kraje te mają znacznie wyższe fundusze na promocję wołowiny niż Polska. Dzięki opracowanym założeniom strategii polskiego sektora wołowiny spożycie mięsa wołowego w kraju zwiększy się, a zestandaryzowanie jakości wołowiny rozwinie eksport do państw członkowskich UE, ale również poza Unię.
Porównaj: Polski sektor wołowiny a strategia działania
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
