Protest producentów ziemniaków: spotkanie z ministrem

Trudne rozmowy na linii rolnicy – rząd, czyli kolejna próba zażegnania kryzysu. Dziś resort rolnictwa spotka się z protestującymi pod Sieradzem rolnikami. Od wyniku rozmów uzależniony jest dalszy protest producentów ziemniaków.

– Jesteśmy pozytywnie nastawieni do tych rozmów. Mamy nadzieję, że spotka się z nami minister Jurgiel i nas wysłucha. Nie rezygnujemy na razie z protestów, które chcemy zorganizować na trasie nr 12 w Błaszkach w województwie łódzkim i na trasie krajowej nr 25 w okolicy Nowych Skalmierzyc w Wielkopolsce, ale wszystko zależy od wyniku dzisiejszego spotkania – twierdzi przewodniczący stowarzyszenia Unia Warzywno- Ziemniaczana, Michał Kołodziejczak, który zapoczątkował protest producentów ziemniaków.

Protest producentów ziemniaków: postulaty

Obecnie ceny ziemniaków na rynkach hurtowych plasują się na poziomie 40-50 gr/kg.

Protestujący oczekują konkretnych rozwiązań, mających poprawić dramatyczną, ich zdaniem, sytuację na rynku warzyw i ziemniaków. Według nich, to zła polityka rządu doprowadziła do sytuacji, w której polscy konsumenci kupują zachodnie produkty, a krajowi plantatorzy nie mają komu sprzedać towaru.

Rolnicy domagają się zahamowania nielegalnego importu ziemniaków i warzyw do Polski, ustabilizowania stosunków z Rosją i otwarcia tego rynku. Żądają zaostrzenia kontroli fitosanitarnych importowanych do kraju ziemniaków i warzyw, a także ustalenia ceny minimalnej na te warzywa.

Ubiegłoroczne zbiory ziemniaków plasowały się na poziomie 9,5 mln ton.

Resort odpowiada

Resort rolnictwa w zeszłym tygodniu odniósł się do sytuacji na krajowym rynku ziemniaków. Zdaniem wiceministra Jacka Boguckiego, za niskie ceny odpowiada nadprodukcja czyli rekordowe zbiory z ubiegłego roku na poziomie 9,5 mln ton. – Na kształtowanie się cen ziemniaków w Polsce import spoza UE większego wpływu, gdyż wczesne ziemniaki sprowadzane są w miesiącach, gdy nie ma ich jeszcze na rynku – twierdził na konferencji prasowej wiceminister.

Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel

Wiceminister Bogucki przypomniał, że kontynuowana jest realizacja dopłat do uprawy ziemniaków skrobiowych w wysokości (1163,02 zł/ha w 2017 roku), do materiału siewnego lub kwalifikowanego (462,25 zł/ha), a dotychczasowe kontrole importowanych do Polski ziemniaków jadalnych nie wykazały naruszeń.