Protest przeciwko CETA

CETA i TTIP mówią nie! Kilka tysięcy osób pojawiło się przed Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi protestując przeciwko podpisaniu przez polski rząd umowy CETA. Chodzi o porozumienie, które umożliwi zniesienie barier celnych pomiędzy Polską, a dokładniej Unią Europejską, a Kanadą. Zdaniem protestujących umowa ta spowoduje, że polscy rolnicy zbankrutują, a nasz kraj zaleje fala tańszej, modyfikowanej genetycznie, żywności.
Protest rozpoczął się o 13:00 przed Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Według organizatorów w manifestacji miało wziąć udział przynajmniej 10 tys. osób. Zebrani rozwinęli transparenty i wznosili hasła sprzeciwiające się podpisaniu umów o wolnym handlu: CETA (umowa pomiędzy Unią Europejską, a Kanadą) i TTIP (umowa pomiędzy Unią Europejską, a Stanami Zjednoczonymi).
Organizatorami protestu jest m. in. Akcja Demokracja, oraz rolnicze OPZZ.
– CETA jest kluczowa dla wielkiego biznesu. Natomiast dla obywateli po obu stronach Atlantyku, którzy mówią nie specjalnym przywilejom dla korporacji, kluczowe jest zablokowanie umowy – piszą organizatorzy protestu.

– Na umowie o wolnym handlu zarobią wielkie koncerny, a prości ludzie będą ofiarami – przekonują uczestnicy protestu. (fot. E. Ploplis)
Przypomnijmy. Negocjacje pomiędzy Polską, a Kanadą w sprawie CETA poprzedni rząd zakończył w 2014 roku. Aby zawarte wówczas porozumienie mogło wejść w życie zgodę, większością 2/3 głosów, będzie musiał podjąć jeszcze parlament. Co więcej, zgodę taką muszą wydać wszystkie państwa Unii Europejskiej.