Przeziębienie u cieląt zwalczaj mądrze!
Hodowcy bydła w okresie jesienno-zimowym niejednokrotnie mają problem z zapobieganiem, czy leczeniem kaszlu, czy chrypki u młodych zwierząt. Jak zwalczać przeziębienie u cieląt? Wystarczą „domowe sposoby”, czy lepiej zwrócić się w tej kwestii do weterynarza?
Wielu hodowców doskonale wie, co to znaczy przeziębienie u cieląt. Kaszel, czy chrypka zwierząt jest im znana, ale sposób na ich wyleczenie – już nie. Nie wiedzą, jak sobie poradzić z tymi dolegliwościami, wielu stosuje więc tzw. „domowe sposoby”, dodając do mleka lub paszy napar z lipy i liści malin, napar z nasion kopru, czy cebulę. Inni hodowcy w takiej sytuacji starają się poprawić dobrostan zwierząt, czy podawać konkretne mieszanki paszowe w formie lizawek.
Zapytaliśmy więc eksperta, dr hab. inż. Rafała Bodarskiego z Katedry Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, jakie jest jego stanowisko w tej sprawie. Czy stosując „domowe” rozwiązania ziołowe można skutecznie wyleczyć przeziębienie u cieląt? Czy też bezpieczniej jest poszukać gotowych rozwiązań typu „produkty prozdrowotne” lub też zamówić wizytę weterynarza?
Spis treści
Przeziębienie u cieląt – rada eksperta
„Schorzenia układu oddechowego mogą stanowić realny i duży problem w czasie odchowu cieląt. Mogą, ale nie muszą. Podstawowe znaczenie odgrywa tu jakość opieki, którą otoczymy młode zwierzę bezpośrednio po porodzie i w pierwszych dniach jego życia.
W hodowli krów mlecznych powszechną praktyką jest jak najszybsze zabieranie noworodka od matki i zastępowanie naturalnej opieki matczynej ludzką obsługą. Rozpocząć należałoby ją od właściwego odpojenia dobrej jakości siarą tj. pochodzącej od zdrowej matki (lub innej krowy przebywającej w porodówce, w której cielę przyszło na świat). Siarę najlepiej podawać w ilości 3-4 litrów w ciągu pierwszej godziny życia (niezmiernie ważne, gdyż w tym krótkim czasie ciała odpornościowe siary są w pełni wchłaniane z jelit), następnie po 12 godzinach podać kolejną jej porcję – 2-3 litry.
Mleko przejściowe i tak nie nadaje się do sprzedaży – warto nim odpajać cielęta
W 2 i 3 dniu życia odpajać należy mleko przejściowe – produkowane po siarze (i tak nie nadaje się do sprzedaży, gdyż nie jest akceptowane w przetwórstwie) 2 razy na dobę po 3 litry. Najlepiej należy to zrobić za pomocą specjalnego wiadra ze smoczkiem, zawieszonego na wysokości 70 cm. Szczególnie w pierwszych dniach życia wytworzony w ten sposób ssący odruch ma pozytywny wpływ na trawienie mleka przez cielę. Temperatura podawanej siary i mleka powinna być zbliżona do temperatury ciała cielęcia, tj ok. 40 st. C (ważne przy stosowaniu siary mrożonej – uwaga na proces jej rozmrażania).
Kolejną istotną sprawą są warunki środowiskowe. W okresie jesienno-zimowym niebezpieczna jest duża wilgotność i ruch powietrza, natomiast niskie temperatury już tak destrukcyjne nie są. Stąd idea odchowu cieląt w specjalnych budkach, które wyściełane słomą są suche i chronią zwierzę od przeciągów, ale niekoniecznie od zimna.
Domowe sposoby wzmocnią odporność, ale nie zastąpią właściwych warunków odchowu.
Natomiast stosowanie tzw. suplementów lub domowych sposobów wzmacniania odporności, jak napary z malin czy sok z cebuli, może być także praktykowane, ale nie w zamian zapewnienia opisanych właściwych warunków odchowu.”
A co, jeśli to nie pomoże?
„Są jednak sytuacje bardziej dramatyczne, np. u cieląt po trudnym porodzie, od urodzenia rachitycznych lub, gdy mimo podejmowanych wysiłków, stan chorobowy nie ustępuje. Szczególnie przy wystąpieniu u większej ilości cieląt istnieje duże prawdopodobieństwo infekcji o podłożu zakaźnym. Wtedy absolutnie nie należy zwlekać z konsultacją i ewentualną interwencją lekarza weterynarii.”