Przygotowanie kombajnu do żniw – przegląd krok po kroku
Żniwa za pasem warto więc pomyśleć o przeglądzie kombajnu. Dokładne sprawdzenie najważniejszych układów to brak przestojów i mniej nerwów w sezonie. Jak zatem powinno wyglądać kompleksowe przygotowanie kombajnu do żniw? Jak sprawdzić poprawność jego działania?
Przy dobrej pogodzie w czasie zbiorów nie możemy pozwolić sobie na opóźnienia związane z awariami kombajnu. Jeżeli po ostatnim sezonie zadbaliśmy o oczyszczenie i skontrolowanie jego podzespołów nie będziemy mieli zbyt wiele pracy. Jeżeli natomiast nie znaleźliśmy na to czasu, to ostatni dzwonek, by nadrobić zaległości. Podpowiemy zatem, na co zwrócić uwagę w czasie przeglądu maszyny żniwnej – co możemy sprawdzić samemu, a z czym lepiej udać się do mechanika.
Przegląd instalacji elektrycznej najlepiej zlecić wykwalifikowanemu fachowcowi.
Spis treści
Od czego zacząć przygotowanie kombajnu do żniw?
Kompleksowy przegląd kombajnu powinien polegać na: dokładnym zlustrowaniu wszystkich podzespołów maszyny, wymianie uszkodzonych czy zużytych części oraz smarowaniu. Przegląd maszyny żniwnej najlepiej rozpocząć od próby rozruchu. Po długim zimowym przestoju mechanicy zalecają natomiast stopniowe uruchamianie kombajnu, by nie przeciążyć pasków klinowych. Podczas rozruchu dobrze przyjrzeć się stopniu naładowania akumulatorów oraz instalacji elektrycznej i zweryfikować poprawność jej działania.
– Czasami po długim postoju pojawiają się problemy z odpaleniem kombajnu, przyczyną może być niesprawna elektronika, którą przez zimę mogły uszkodzić gryzonie. Dlatego ważne jest żeby po każdym sezonie dobrze oczyścić maszynę z resztek pożniwnych – mówi Kamil Niewiadomski, mechanik maszyn rolniczych z Wrocławia.
Przechodząc do przeglądu kolejnych podzespołów, zadbajmy o bezpieczeństwo pracy. Podczas sprawdzania hederu kombajnu przygotujmy podpory uniemożliwiające jego opadnięcie. Natomiast wszelkie prace związane ze spawaniem, jeżeli to możliwe, wykonujmy na wymontowanej części poza maszyną. W przeciwnym wypadku należy osłonić miejsca spawania ekranami przeciwiskrowymi i mieć w pogotowiu gaśnicę. Pamiętajmy także, że przegląd instalacji elektrycznej najlepiej zlecić wykwalifikowanemu fachowcowi.
Zespół żniwny
Przechodząc do lustracji podzespołów w kombajnie najlepiej rozpocząć je od zespołu żniwnego.
Wszelkie prace związane ze spawaniem, jeżeli to możliwe, wykonujmy na wymontowanej części poza maszyną.
– W zespole żniwnym kombajnu w pierwszej kolejności powinniśmy przyjrzeć się, czy nie brakuje palców, czy nadają się one do wymiany ewentualnie prostowania, taka samo postępujemy z wymianą nożyków kosy. Następnie przechodzimy do układu napędowego kosy, gdzie smarujemy główki i określamy stan przekładni kątowej. W tym miejscu często pojawiają się luzy w przekładni, dlatego jej lustracja jest o tyle ważna, by nie dopuścić do zużycia łożysk. Aby sprawdzić luz musimy najpierw zablokować przekładnię. Bardzo ważne jest także poprawne ustawienie kosy tnącej w stosunku do belki palcowej. Osie osterek powinny pokrywać się z osiami palców. Potem powinniśmy wyregulować zespół tnący. I tu zabieramy się za szereg wymian: uszkodzonych i stępionych bagnetów oraz nożyków. Jeśli chodzi o przygotowanie kombajnu do żniw, wymiana niesprawnych części jest tu kluczowa. – mówi mechanik.
Skontrolowania wymaga także przenośnik ślimakowo-palcowy oraz plastikowe prowadnice palców podajnika.
– Sprawdzając przenośnik ślimakowo-palcowy należy zwrócić uwagę na jego zwoje, czy nie są uszkodzone i nie powodują „bicia”, co może świadczyć, że będzie potrzebna wymiana łożyska. Lustracji wymagają również prowadnice palców podajnika, aby się do nich dostać musimy zdjąć osłonę z okienka kontrolnego. Dobrze jest także ocenić luzy na wykorbieniach i stan łożysk – dodaje mechanik.
Następnym częściami, które powinniśmy sprawdzić przy lustracji hederu jest nagarniacz i sprzęgło przeciążeniowe.
– W nagarniaczu kontrolujemy stan siłowników, czy nie występują tam wycieki. Natomiast stan sprzęgła przeciążeniowego można ocenić na podstawie „spalonej farby”. Jeżeli widzimy zmienioną barwę, to znak, że sprzęgło musimy rozmontować i dokładnie obejrzeć, bo może się okazać, że trzeba będzie je wymienić – mówi mechanik.
Stan sprzęgła przeciążeniowego można ocenić na podstawie „spalonej farby”.
Na jakie inne części trzeba zwrócić uwagę?
– Przy tym zespole warto pamiętać także o przenośniku pochyłym. W tym celu powinniśmy zdjąć pas napędowy, przypatrzeć się ogniwom łańcucha i spinaczom oraz prowadnicy osi dolnego wałka, czy nie jest zatarta. Jeżeli zauważymy na nich pęknięcia lepiej wymienić je na nowe, bo takie usterki mogą doprowadzić do poważniejszych i kosztownych awarii. Po dokonaniu lustracji tych części należy odpowiednio napiąć pas. Zwróćmy również uwagę na listwy w przenośniku, które powinny być ułożone w jednej płaszczyźnie. Nie mogą być one pogięte, bo materiał nie będzie przepływał płynnie – tłumaczy mechanik.
Częstym problemem podczas pracy kombajnu jest owijanie materiału na ślimaku, jak temu zaradzić?
– Ważne jest, aby zapobiegać owijaniu się materiału na ślimaku. W tym celu należy ustawić właściwie ślimak względem niecki hederu, tak aby było równo z obu stron. Ważne jest także położenie listwy zgarniającej, która powinna być blisko ślimaka – dodaje mechanik.
Co z ustawieniem samego hederu?
– Rzeczywiście często rolnicy skarżą się na warkot związany ze źle ustawionym przyrządem żniwnym, który podaje więcej materiału na jedną ze stron. Można to także zaobserwować po większym wytarciu farby z jednej strony i po powyginanych osłonach hederu. Nierówny omłot, to spory problem przekładający się na prace młocarni. Dlatego, kiedy trwa przygotowanie kombajnu do żniw, trzeba sprawdzić, poprawność działania mechanizmu ryglowania i nasmarować jego elementy . Należy to zrobić oczywiście jeszcze przed podłączeniem hederu – mówi mechanik.
Zespół omłotowy
Kolejnym zespołem, który należy sprawdzić jest zespół omłotowy. Dokonujemy tu wizualnej oceny stanu technicznego: bębna omłotowego i klepiska oraz jego poprawnych ustawień.
W czasie przeglądu trzeba sprawdzić, jeszcze przed podłączeniem hederu, poprawność działania mechanizmu ryglowania i nasmarować jego elementy.
– Pierwszą czynnością powinna być analiza elementów roboczych zespołu omłotowego. Jeżeli cepy są uszkodzone lub zużyte musimy je wymienić na nowe, pamiętając przy tym, by naprzeciwległe wymieniać parami. W przeciwnym razie mogą powstawać wibracje. Kiedy do wymiany jest więcej cepów, musimy wówczas wyważyć bęben. Trzeba sprawdzić także luz łożysk na bębnie i równomierność ich nagrzewania. Nierównomiernie nagrzewające się łożyska świadczą o uszkodzeniu. Zbadać to można za pomocą pirometru. Następnie przechodzimy do klepiska, gdzie musimy sprawdzić stan poszczególnych prętów i dokonać ich uzupełnienia lub wyprostowania – mówi mechanik.
Częstym problemem w tym zespole są deformacje klepiska. Jaka to sprawdzić i jak temu zaradzić?
– Rzeczywiście trzeba dużego doświadczenia, żeby zauważyć niektóre deformacje klepiska. Czasami odkształceń zwyczajnie nie widać, a okazuje się, że z maszyny wychodzą niedomłócone kłosy. Praktyka nakazuje wtedy zmniejszyć szczelinę omłotową, ale gdy dalej pojawia się problem prawie zawsze winne jest klepisko. Warto przyjrzeć się wtedy krawędziom listew czy nie są wytarte. I czy odległość między klepiskiem i cepami jest jednakowa na całej długości. Przygotowanie kombajnu do żniw może być kosztowne, ale nie zawsze trzeba też wymieniać klepisko na nowe. Można je również regenerować. – radzi mechanik.
Jak poprawnie ustawić klepisko?
– Przede wszystkim zajrzyjmy do instrukcji obsługi danego kombajnu, gdzie znajdziemy podstawowe ustawienia klepiska. Dodatkowo pamiętajmy, by sprawdzać ustawienia po każdym uderzeniu kamienia w zespół omłotowy – dodaje mechanik.
Zespół czyszczący
Przy zespole czyszczącym zaczynamy od podłogi, gdzie często zbierają się wszelkie zanieczyszczenia, dlatego jeżeli nie zrobiliśmy tego tuż po żniwach, warto dokładnie oczyścić ją właśnie teraz. Na co jeszcze trzeba zwrócić uwagę?
Kontroli trzeba również poddać przenośnik ziarnowy, zwracając uwagę na jego łopatki i łańcuch.
– Podczas lustracji tego zespołu trzeba zwrócić uwagę w jakim stanie są zawieszenia kosza sitowego, czy nie widać żadnych uszkodzeń na elementach metalowo-gumowych. Czy sita i podsiewacz są czyste, i w jakim są stanie. W sitach zwróćmy uwagę także na stan lameli. Natomiast w sitach elektrycznych warto sprawdzić, czy to co wyświetla komputer, czyli wartość zadana jest zgodna z odległością miedzy lamelami. W razie błędnych odczytów należy wyregulować sito. Kontroli trzeba również poddać przenośnik ziarnowy, zwracając uwagę na jego łopatki i łańcuch – radzi mechanik.
Warto zwrócić uwagę także na pracę rozdrabniacza.
– Jeżeli noże będą zużyte i za mało ostre rozdrabniacz nie będzie działał poprawnie. Tak samo jest w przypadku belki przeciwostrzy. Czasami szarpacz nie działa poprawnie, co odczuwamy jako „bicie” na rozdrabniaczu. Przy wymianie noży należy pamiętać, by wymieniać je wyłącznie parami po przeciwnej stronie wału. Natomiast złą praktyką jest samodzielne ostrzenie noży, jest to po prostu niebezpieczne i prowadzi do nadmiernego zużycia się innych elementów. Nie jesteśmy bowiem w stanie wyrównać ich masy – tłumaczy mechanik.
Silnik kombajnu
Silnik kombajnu sprawdzamy podobnie jak w ciągniku pod katem układu: paliwowego, chłodzenia i smarowania.
– Przeprowadzając kontrolę silnika w kombajnie w układzie paliwowym, wymieniam filtry paliwowe, opróżniam odstojnik wody. Następnie sprawdzam stan filtra powietrza i szczelność układu doprowadzającego powietrze do silnika. Kontroluję też poziom i jakość oleju. W układzie chłodzenia sprawdzam natomiast poziom płynu chłodniczego. Przygotowanie kombajnu do żniw to podstawa przed wyjazdem w pole. Staram się więc zapobiegać ewentualnym usterkom, zwłaszcza silnika. – mówi mechanik i rolnik Ireneusz Domański z Biskupic (woj. wielkopolskie).
Po lustracji silnika warto prześledzić zespół pasów lub łańcuchów.
Ważne jest także, aby pamiętać o zbiorniku oleju hydraulicznego.
– Wchodzę również na górę kombajnu i sprawdzam stan zbiornika oleju hydraulicznego, czy nie dochodzi tam do przecieków, bo poziom jest np. za niski – dodaje rolnik.
Pasy i łańcuchy
Po lustracji silnika warto prześledzić zespół pasów lub łańcuchów. Kiedy należy je wymienić i co o tym świadczy?
– Przygotowanie kombajnu do żniw często pokazuje usterki, na które nie zwracamy uwagi zaraz po zakończeniu poprzedniego sezonu. Wszelkie rozwarstwienia, pęknięcia na pasach to znak, że mogą już długo nie posłużyć. Trwałość pasów obniżona zostaje także za sprawą kontaktu z olejami czy smarami. Dobrze jest pamiętać, by w czasie zimy obniżać napięcie w pasach, co wydłuża ich trwałość. Natomiast po tym okresie pasy musimy odpowiednio napiąć w czym pomoże np. użycie metalowego pręta, który będzie miał taką samą długość jak długość sprężyny przy napinaczu. W kombajnach wyposażonych w łańcuchy należy utrzymywać napięcie, ale potrzebny jest też niewielki luz, wtedy uzyskamy najlepszą pracę tych elementów – mówi mechanik Kamil Niewiadomski.
Na pasach często pojawiają się także wibracje, co one oznaczają?
– W czasie uruchomienia kombajnu po zimie pasy mogą wibrować, jednak zjawisko to powinno po jakimś czasie ustąpić. Jeżeli nie ustępuje trzeba przyjrzeć się łożyskom kół pasowych. W tym celu najlepiej wziąć breszkę i sprawdzić czy da się je odchylić, jeżeli wyczujemy duży luz mamy pewność, że trzeba je wymienić. Dodatkowo przy kołach pasowych należy skontrolować gładkości ich powierzchni i liniowość zamontowania – tłumaczy mechanik.
Przy sprawdzaniu pasów należy skontrolować również sprzęgła przeciążeniowe. Na czym polega taka kontrola?
– Sprzęgła przeciążeniowe powinno się sprawdzać okresowo. Musimy je poluzować i wykonać pełen obrót, żeby odkleić części. Każdy producent kombajnu podaje w instrukcji jak należy je potem prawidłowo przykręcić, dlatego warto tam zajrzeć, żeby nie popełnić błędu – mówi mechanik.
Sprzęgła przeciążeniowe powinno się sprawdzać okresowo.
Kabina i klimatyzacja
W kabinie kombajnu powinniśmy dokonać analizy sprawności działania najważniejszych podzespołów, ale i wyposażenia. Sprawdźmy zatem panel ze wskaźnikami, jeżeli wyskakują błędy diagnostyczne, trzeba zwrócić na nie uwagę. Tu niestety samodzielne przygotowanie kombajnu do żniw może być trudne. Lepiej w takim przypadku zatrudnić pracownika serwisu, który podłączy komputer z specjalnym programem diagnostycznym, zlokalizuje problem i pomoże go usunąć.
– W moim gospodarstwie od 5 lat pracuję kombajnem naszpikowanym elektroniką i bez wizyty pracownika serwisu nie mogę się obejść, bo bez specjalnego oprogramowania nie jestem w stanie sobie poradzić z niektórymi komunikatami wyświetlanymi w kabinie. W serwisie natomiast sprawdzają także czy stosuje odpowiednie ustawienia, co jak wiadomo jest powszechnym błędem, który popełniają rolnicy. W konsekwencji podzespoły kombajnu mogą pracować na zbyt wysokich obrotach, jeżeli ktoś się na tym nie zna – mówi rolnik Tomasz Kowalski (pow. średzki).
– W kabinie kombajnu należy skontrolować poprawność działania systemu sterowania kombajnem. Sprawdźmy jak radzi sobie silnik kombajnu przy pracy we wszystkich prędkościach obrotowych i czy poprawnie pracują cięgła dźwigni, układ hamulcowy. Następnie czy właściwie działa hydraulika wspomagająca i oświetlenie kombajnu – mówi mechanik.
Czyste powietrze w kabinie to podstawa w czasie upalnej pogody w żniwa. W czasie przeglądu warto zadbać także o klimatyzację.
– Przegląd klimatyzacji to obowiązkowy punkt, na który trzeba zwrócić uwagę przeprowadzając lustrację kabiny. Po każdym sezonie dobrze jest przyjrzeć się filtrom kabinowym i w razie potrzeby je wymienić. Jeżeli po zimie okazało się, że klimatyzacja nie działa, należy dokonać kontroli szczelności układu węży i parownika bądź skraplacza. Równie często przyczyną problemów z klimatyzacją jest brak czynnika chłodzącego – mówi mechanik.
Kiedy zakończymy przygotowanie kombajnu do żniw, gdy dokonamy niezbędnych wymian, napraw i smarowania, powinniśmy włączyć silnik kombajnu i sprawdzić prawidłowość pracy zespołu żniwnego i młócącego. Ponadto przy nowszych maszynach trzeba dokonać kalibracji w komputerze.
Przeczytaj również:
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!