Pszenżyto: w czym tkwi jego fenomen?

Spis treści
Pszenżyto jest polską specjalnością. Mimo że jest to bardzo popularne u nas zboże, czy na pewno znamy je dobrze? Dlaczego tak chętnie wybieramy pszenżyto? Gdzie tkwi tajemnica tego, że mamy do dyspozycji tak wiele tak dobrych odmian? Czy wiemy, jak wygląda proces hodowli nowych odmian?
Zaledwie dwa lata temu pszenżyto zajmowało na świecie powierzchnię ok. 3,82 mln ha, podczas gdy w samej Polsce zboże to pokrywało ok. 1,4 mln ha. Daje to prawie połowę światowych upraw! W roku 2000 areał w Polsce wynosił zaledwie 0,7 mln ha. Dlaczego więc sztucznie wytworzony gatunek zyskał taką popularność? Co jest w nim takiego wyjątkowego?
Pszenżyto charakteryzuje się wysokim potencjałem plonowania, dobrą zdrowotnością i wartością pokarmową ziarna. Uprawia się je na stanowiskach słabszych niż dla pszenicy, a trochę lepszych niż dla żyta. Dzięki takim zaletom pszenżyto staje się coraz bardziej konkurencyjne w stosunku do innych gatunków zbóż.
Powstawanie nowych odmian
Na rynku jest wiele bardzo dobrych odmian pszenżyta, ale mimo tego co roku wprowadzane są nowe odmiany o zdecydowanie lepszych cechach użytkowych w porównaniu do odmian starszych. Wydawałoby się, że wyhodowanie nowej odmiany to nic skomplikowanego, skoro corocznie pojawia się tyle nowości. Nic bardziej mylnego. Stworzenie nowej odmiany wymaga wielu lat pracy hodowlanej oraz odrobiny szczęścia.
Sam proces hodowli trwa aż 8 lat, kolejne 2 lata zajmują badania rejestrowe w COBORU. Zarejestrowaną odmianę należy namnożyć w procesie reprodukcji materiału hodowlanego do stopnia kwalifikacji C1. Na wytworzenie nowej odmiany wraz z reprodukcją materiału siewnego potrzeba zatem ok. 12 lat pracy, zanim trafi ona do rolnika.
Ponieważ jednak wszystkim zależy na tym, aby jak najszybciej wprowadzać nowe odmiany na rynek, firmy hodowlane korzystają z zaawansowanych i nowoczesnych metod pracy hodowlanej. Dzięki wykorzystaniu metod kultur in vitro można w warunkach laboratoryjnych i szklarniowych uzyskać nowe materiały hodowlane 2–3 lata wcześniej niż metodami tradycyjnymi.
Nowe metody hodowli nowych odmian
Pierwotny materiał wyjściowy do hodowli zboża znanego pod nazwą „pszenżyto” otrzymano, krzyżując pszenicę z żytem. Od tamtego czasu co roku wykonuje się ok. 1000 różnych kombinacji krzyżówkowych poprzez kastrowanie kłosów matecznych i zapylanie pyłkiem pochodzącym z form ojcowskich. Tak otrzymane pszenżyto dalej krzyżowane jest z innymi odmianami pszenżyt w celu zwiększenia bioróżnorodności genetycznej odmian.
Wykorzystując kultury in vitro z pyłku pszenżyta, produkuje się nowe rośliny. Pylniki układa się na pożywki agarowe, a następnie umieszcza się je w cieplarkach w temperaturze ok. 26°C. W wyniku podziału i wzrostu komórek pyłku na pożywce agarowej tworzą się tzw. kallusy, które przekłada się na inną pożywkę z odpowiednio dobranymi fitohormonami i składnikami pokarmowymi. W następnej kolejności malutkie roślinki przekłada się na odpowiednią pożywkę ukorzeniającą. Kolejnym etapem jest umieszczenie ukorzenionych roślin w wielodoniczkach z podłożem.
Dzięki takiemu podejściu uzyskuje się rośliny bardzo wyrównane, co pozwala znacznie skrócić czas hodowli. Jednak nie wydałyby one ziarna, ponieważ mają pojedynczą liczbę chromosomów. Aby były płodne, trzeba tę liczbę podwoić poprzez zanurzenie korzeni w roztworze kolchicyny.
Po zakończonym okresie wegetacji zbiera się pojedyncze kłosy, wymłaca ziarna i ponownie wysiewa do ziemi już w warunkach polowych. W trakcie wegetacji ocenia się rośliny wizualnie i wyselekcjonowany materiał przechodzi w dalszej kolejności do doświadczeń polowych. Na tym etapie kandydatów na nowe odmiany nazywamy rodami hodowlanymi. Po serii doświadczeń polowych do dalszej hodowli przechodzą tylko te rody, które charakteryzują się pozytywnymi cechami użytkowymi, takimi jak: zdrowotność, plonowanie i wysokość roślin. Dla rolnika najważniejsze z cech, którymi powinno charakteryzować się dobre pszenżyto, to zimotrwałość i odporność na porastanie.
W jaki sposób ocenia się zimotrwałość i odporność na porastanie?
Aby sprawdzić zimotrwałość roślin, w procesie hodowli i selekcji linii używa się komór chłodniczych, gdzie pszenżyto, a dokładniej materiał hodowlany, przemraża się w temperaturze ok. -17°C, porównuje do wzorca i eliminuje te najsłabsze. Celem tego etapu jest wybranie odmian o dobrej zimotrwałości i zdolności regeneracyjnej po zimie.
Aby natomiast przetestować odporność na porastanie ziarna w kłosach, w trakcie żniw ścina się kłosy i umieszcza je w warunkach prowokacyjnych w tunelach. Co 3 godziny zrasza się je wodą, a następnie obserwuje tempo porastania ziarna w 3, 5 i 7 dniu. W praktyce jednak w pierwszej kolejności zbiera się po prostu odmianę pszenżyta, która ma wyższą skłonność do porastania.
Z postępu hodowlanego, który niosą nowe odmiany pszenżyt oferowane na rynku przez polskie hodowle, warto korzystać. Różnorodność nowych odmian daje bowiem rolnikowi możliwość wyboru odmian o cechach najbardziej korzystnych dla zróżnicowanych warunków glebowo-klimatycznych jego gospodarstwa.
opracowane na podstawie „Agroporadnika. Top Farms Nasiona”, nr 2/2013
***
Polecamy zapoznać się z tekstami:
Nowe odmiany pszenżyta
W 2025 roku pszenżyto przyciąga uwagę dzięki nowym odmianom zalecanym do uprawy. Według COBORU w rekomendacjach znajdują się m.in. Tributo, SU Atletus i Metro, które posiadają pozytywny status we wszystkich województwach. Ponadto te odmiany charakteryzują się krótszą słomą i lepszą odpornością na wyleganie. Dzięki temu rolnicy mogą zredukować koszty ochrony i zwiększyć stabilność plonów. Z kolei odmiany wstępnie ocenione, takie jak Heroico, Tiesto i Fanfaro, również wykazują obiecujące cechy uprawne już w 2025 roku.
Pszenżyto a susza i zmiany klimatyczne
Ponieważ susze nasiliły się w 2025 roku, pszenżyto wykazuje przewagę pod względem odporności. Dane IUNG potwierdzają wystąpienie suszy w zbożach ozimych w co najmniej sześciu województwach. Co więcej, susza dotknęła 251 gmin z uprawami ozimiaków i ponad 300 z uprawami jarymi. Z tego względu silny system korzeniowy pszenżyta lepiej zabezpiecza go przed niedoborem wody. Dodatkowo stosowanie biostymulantów poprawia tolerancję roślin na warunki abiotyczne.
Ceny i opłacalność pszenżyta
Na początku czerwca 2025 roku za pszenżyto paszowe płacono średnio 789,56 zł za tonę. Natomiast notowania z maja wskazywały przedział cenowy od 700 do 840 zł za tonę. Koszty produkcji pszenżyta są o 16 procent niższe niż pszenicy ozimej, co zwiększa jego opłacalność. W rezultacie uprawa pszenżyta pozostaje atrakcyjna ekonomicznie dla gospodarstw z produkcją paszową. Co więcej, stabilność plonów dodatkowo wzmacnia jego pozycję w strukturze zasiewów.
