Rejestracje ciągników w pierwszej dekadzie lipca przewyższyły te z początku czerwca. Tablice otrzymało 267 nowych i 394 importowane maszyny. Którzy producenci okazali się liderami?
Spis treści
Rejestracje ciągników w dniach 1–10 lipca
Zgodnie z danymi AgriTrac (Martin & Jacob), w dniach 1–10 lipca zarejestrowano o 140 ciągników więcej niż w pierwszej dekadzie poprzedniego miesiąca. W przypadku fabrycznie nowych maszyn wzrost wyniósł 48%, a w przypadku importowanych – 16%. Zmianie uległ również udział poszczególnych producentów.
Pierwsze 10 dni lipca to najmocniejsze otwarcie miesiąca od początku 2018 roku
Pierwsze 10 dni lipca to najmocniejsze otwarcie miesiąca od początku 2018 roku. Wolumen 250 nowych maszyn udało się uzyskać jedynie w kwietniu, a i tak lipcowy wynik jest o 17 sztuk wyższy. Warto również zauważyć, że tylko 19% ciągników zostało zarejestrowanych na firmy, a ponad 80% trafiło do klientów indywidualnych – mówi Tomasz Rybak, manager projektu AgriTrac (Martin & Jacob).
W przypadku rynku importowego nie można mówić o najlepszym tegorocznym otwarciu miesiąca. Po raz kolejny obserwujemy tendencję, zgodnie z którą gdy sprzedaż nowych ciągników jest na wysokim poziomie, mniej maszyn przyjeżdża do nas z zagranicy.
Kiedy jednak połączymy wyniki rejestracji nowych i importowanych maszyn, okaże się, że 661 sztuk to jedno z najlepszych otwarć dla całego rynku. Wolumen po pierwszej dekadzie był wyższy jedynie w marcu i kwietniu, ale było to spowodowane rekordowymi liczbami rejestracji ciągników z zagranicy – dodaje Tomasz Rybak.
Mocny lider na rynku
Co czwarty nowy ciągnik zarejestrowany w pierwszej dekadzie lipca miał na sobie logo New Holland. Włoski producent objął 26% rynku, dzięki wydaniu tablic do 70 niebiesko-białych traktorów. Druga pozycja należy do amerykańskiej marki John Deere. 42 rejestracje zielono-żółtych maszyn przełożyły się na 16% udziału.
Podium zamyka niemiecki Deutz-Fahr, z liczbą 24 ciągników. Sprzedaż na takim poziomie odpowiada 9% rynku. W czołówce znalazły się również maszyny z logo Kuboty, Case IH, Zetora, Claasa i Valtry.
Zmiany w imporcie
Najchętniej sprowadzaną marką z zagranicy na początku lipca był John Deere. Zarejestrowano 61 importowanych ciągników z jeleniem na masce, co przełożyło się na 15% udziału. Drugim najpopularniejszym producentem był Massey Ferguson. Przywieziono 52 maszyny z jego logo – odpowiada to 13% rynku importowego. Na ostatni szczebel podium awansowała marka Case IH. 36 rejestracji jej traktorów przełożyło się 9% udziału.
Najchętniej wybierane modele
Najczęściej rejestrowanym nowym ciągnikiem w pierwszej dekadzie lipca był John Deere 6120M. Tablice otrzymało 11 takich maszyn. Drugim najchętniej wybieranym modelem był New Holland T7.165. Właścicieli znalazło 10 egzemplarzy o takim oznaczeniu. Trzeci najpopularniejszy traktor to Deutz-Fahr Agrotron 6165, wybrany 9 razy.
Potrzeby według regionu
Podobnie jak w czerwcu, na początku lipca najwięcej nowych ciągników trafiło na Mazowsze. Na terenie tego województwa odnotowano 53 rejestracje. Na drugiej pozycji uplasowała się Wielkopolska, z 28 wydanymi tablicami. Podium regionów z największymi potrzebami zamyka Podlasie. Mieszkańcy tego województwa w dniach 1–10 lipca zdecydowali się na rejestrację 25 nowych traktorów.
*Każdorazowo, gdy w materiale jest mowa o sprzedaży ciągników rolniczych, należy ją rozumieć jako sprzedaż mierzoną liczbą rejestracji.