Rekordowa produkcja owoców
Produkcja owoców idzie na rekord! GUS szacuje, że tegoroczne zbiory wyniosą blisko 4,4 mln ton, czyli o około 65% więcej niż w poprzednim roku. Sprawdzamy, jak ten sezon oceniają producenci!
Rok 2018 to dla sadowników rok wyjątkowego urodzaju. Susza nie wyrządziła większych strat w produkcji owoców. Jak ocenia GUS, „notowany obecnie duży potencjał produkcyjny sadów, a przy tym wzmożona aktywność fizjologiczna wielu roślin sadowniczych w bieżącym sezonie (po bardzo słabym owocowaniu w poprzednim roku) pozwala na szacowanie rekordowej produkcji owoców”.
– Pogoda wiosną nam dopisała, przymrozków nie było, warunki sprzyjały zapylaniu. Wegetacja była przyspieszona o około dwa tygodnie, a w niektórych regionach nawet więcej – mówi dla portalu agroFakt Marek Okupniak z Mazowsza.
Spis treści
Jaka produkcja owoców?
GUS prognozuje, że zbiory owoców z drzew wyniosą blisko 4,4 mln ton, czyli o około 65% więcej od produkcji ubiegłorocznej. Z krzewów owocowych i plantacji jagodowych – ponad 0,6 mln ton. To poziom o 20 % wyższy niż rok temu. Produkcja byłaby jeszcze wyższa, gdyby wszystkie owoce zostały zebrane.
– Część upraw, które nie były nawadniane, ucierpiała z powodu przedłużającej się suszy, jednocześnie rzeczoznawcy sygnalizowali o niezbieraniu malin na niektórych plantacjach, a nawet ich likwidacji (z powodu niskiej opłacalności, tj. niskich cen w skupie) – informuje GUS.
Ceny owoców w dół
Rekordowe zbiory odbiły się na cenach owoców, które poszybowały w dół. Producenci malin, wiśni i owoców jagodowych alarmowali o tym praktycznie od początku sezonu. Doszło nawet do tego, że rolnicy nawoływali do protestu polegającego na zaprzestaniu zbierania owoców.
– Produkcja malin przestała się opłacać. Wszystko przez drastycznie niskie ceny. W skupie otrzymujemy za kilogram malin przemysłowych około 2 złote. To o połowę mniej niż w ubiegłym roku. Jak mamy z tego wyjść na swoje? – opowiadał portalowi agroFakt w czerwcu pan Krzysztof z woj. lubelskiego.
Sezon owocowy z problemami
Na niskie ceny skarżą się obecnie producenci jabłek. Kilogram tych owoców przeznaczonych do przemysłu oferowany jest za około 16-18 gr w skupie. Trudna sytuacja sadowników skłoniła rząd do rozpoczęcia interwencyjnego zakupu 500 tys. ton jabłek po cenie około dwukrotnie wyższej.
Przeczytaj więcej na temat interwencyjnego skupu jabłek
To nie jedyne problemy sadowników w tym sezonie. Producenci owoców informowali również o braku chętnych do pracy przy zbiorach i zawiłych przepisach dotyczących ich zatrudniania.
Przeczytaj więcej o problemach sadowników ze znalezieniem rąk do pracy przy zbiorach