Rozdrabnianie gałęzi w sadzie po cięciu drzew zimą 2023 r.
Po zimowym cięciu sadu pędy wykorzystuje się do różnych celów. Jednym z nich jest miejscowe zagospodarowanie materii organicznej. Czy jednak w sezonie 2023 bezwarunkowo powinno się rozdrabniać gałęzie właśnie w obrębie sadu?
Rozdrabnianie gałęzi na miejscu w sadzie po jego cięciu ma swoje zalety i wady. Oceńmy, czy w sezonie 2023 przeważać będą plusy, a może minusy tego zabiegu.
Spis treści
Rozdrabnianie gałęzi w sadzie — uzasadnienie
Gałęzie po zimowym cięciu drzew w sadzie stanowią bardzo dużą ilość materii organicznej. Jej całkowite zagospodarowanie bywa uciążliwe. Na pewno nie jest możliwe pozostawienie ich w pierwotnej formie wśród drzew. Przede wszystkim byłyby utrudnieniem dla przemieszczających się pracowników i poruszających się maszyn. Spalanie bywa kontrowersyjne. Dlatego jednym z praktycznych rozwiązań jest rozdrobnienie i rozsypanie zrębków w sadzie.
Zalety pozostawionych zrębków w sadzie
Pozostawione zrębki mogą posłużyć za organiczną ściółkę. W efekcie:
- hamują rozwój chwastów,
- ograniczają przesuszenie podłoża,
- ograniczają nadmierne nagrzanie podłoża,
- dostarczają substancji organicznej.
Wady rozdrabniania gałęzi w sadzie
Zimowo-wiosenne cięcie sadu dość często przybiera również charakter cięcia fitosanitarnego. Mianowicie jest to doskonały moment na lustrację zdrowotności drzew. W efekcie wycinane są świadomie m.in. gałęzie ze zrakowaceniami, zgorzelami. Ponadto usuwane są odrosty korzeniowe, często zasiedlone przez bawełnicę korówkę.
Usuwana jest przede wszystkim masa fragmentów pędów, na których mogą zimować słabo widoczne jaja i samice przędziorków, jaja mszyc i miodówek, dorosłe osobniki szkodników.
Podczas zrębkowania takich gałęzi na obszarze sadu zaledwie niewielka część tych form szkodników czy patogenów bywa zniszczona. Doskonała ich większość przeżywa zabieg i jest rozpraszana w środowisku. Co ułatwia szybkie rozprzestrzenienie agrofagów na znacznej powierzchni obiektu uprawowego.
Szczególnie groźne rozdrabnianie gałęzi w sadzie w sezonie 2023
Rozdrabnianie gałęzi w sadzie zimą i wiosną 2023 r. może stanowić szczególne zagrożenie dla drzew. Mianowicie ciepła pogoda jesienią 2022 i łagodna aura zimą 2023 sprzyjają przetrwaniu różnych form chorób i szkodników. Co wymaga podkreślenia — wiele z patogenów wywołujących choroby kory i drewna przy utrzymujących się temperaturze i wilgotności jest aktywnych. Dlatego rozsypywanie po sadzie zrębków gałęzi zakażonych bądź zasiedlonych przez agrofagi uwolni masę form infekcyjnych przedostających się na kolejne drzewa, opanowujących świeże rany po cięciu. W takim przypadku niezwłocznie po cięciu drzew wskazane jest opryskiwanie powierzchniowymi powstałych ran fungicydami bądź preparatami przyspieszającymi zasychanie i zabliźnianie. Być może warto też spryskać zrębki olejami, co przyczyni się do zlikwidowania zimujących na nich form szkodników.
Niestety tiofanatu metylu, który właśnie działał profilaktycznie, zabezpieczając przed porażeniem rany po cięciu drzew, nie można już używać w UE. Pozostają więc preparaty na bazie nadtlenku wodoru stabilizowane srebrem, maści ze srebrem, maści silikonowe itp.
Jak widać, w tym sezonie trzeba szczególnie wnikliwie przeanalizować plusy i minusy rozdrabniania gałęzi w sadzie. I może jednak postanowić o innym ich wykorzystaniu?
Cele opałowe gałęzi lub zrębków
Zebraną w sadzie, po cięciu drzew biomasę można wykorzystać m.in. na cele energetyczne lub jako kompost. Zrębki przeznaczone do celów opałowych, można po dalszej obróbce przygotować w formie brykietów. Popiół wytrącony podczas spalania bywa wykorzystywany jako nawóz.
Rozdrabniacz do gałęzi
Do rozdrabniania grubszych gałęzi z sadu używa się łuparek, łamaczy i kruszarek (różne modele, wydajności, sposoby podawania materiału, workownice).
Do rozdrabniania gałęzi najczęściej stosuje się rozdrabniacze rotacyjne i rozdrabniacze bijakowe, tzw. mulczery. Sadownicze kosiarko–rozdrabniacze są najczęściej wykorzystywanymi maszynami przeznaczonymi do koszenia trawy i rozdrabniania gałęzi w sadach. Zależnie od konstrukcji rozdrabniają gałęzie o średnicy 3–4 cm (czasami 5 cm). To prosta konstrukcja, sprawnie działająca przez wiele lat.
Elementem roboczym mulczerów jest walec ułożony poziomo do podłoża. Na walcu znajdują się wahliwe noże młotkowe. Elementem roboczym może być też bęben lub wirnik z wahliwymi bijakami (9–12 na mb). Prędkość obrotowa rotora to 2000 obr./min.
W zależności od modelu rozdrabniacze można montować z przodu lub z tyłu ciągnika, wzdłuż jego osi lub z przesunięciem w prawą stronę, o szerokości roboczej 100-230 cm. Da się je wyposażyć w wygarniacz lub podbieracz gałęzi. Tak wygląda prawidłowe zimowe cięcie drzew.
Różne modele rozdrabniaczy do sadów, winnic, plantacji roślin jagodowych oferują firmy: włoskie, francuskie, brytyjskie, słoweńskie. Polskie rozdrabniacze oferują firmy: MCSM Warka, Inventor-Mokobody, Rolsad. W zależności od modelu maszyny umożliwiają rozdrobnienie gałęzi o grubości: 3–4, 6–8, a nawet 10 cm. Do rozdrabniania gałęzi można wykorzystać także kosiarki bijakowe (Waremczuk, AgroMachines), a do grubych gałęzi — rębaki.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!