Rynek ciągników po 20 dniach stycznia. Sprzedaż wyhamowała?

Zgodnie z przewidywaniami ekspertów, po rekordowym grudniu na początku nowego roku nastąpiło wyhamowanie rejestracji traktorów. Rynek ciągników po 20 dniach stycznia to zaledwie 204 nowe maszyny. Jakie marki królowały?

Jak donosi raport AgriTrac (Martin & Jacob), w pierwszych dwóch dekadach stycznia zarejestrowano 204 fabrycznie nowe ciągniki rolnicze. Wśród najchętniej wybieranych marek nie ma zaskoczenia. Najpopularniejsze okazały się maszyny z linii produkcyjnej New Hollanda, lidera zeszłorocznej sprzedaży.

Rynek ciągników po 20 dniach stycznia bez zaskoczeń

Dealerzy w pierwszej kolejności będą chcieli sprzedawać maszyny ze swoich placów, a to sprawia, że rolnicy mogą się spodziewać atrakcyjnych cen
Tomasz Rybak (AgriTrac, Martin & Jacob)

Rynek fabrycznie nowych ciągników po 20. dniach stycznia niczym nie zaskakuje. Raczej było to do przewidzenia, że pierwsze miesiące nowego roku nie będą miały najwyższych wartości w rejestracjach nowych ciągników. Związane jest to z sytuacją, z którą mieliśmy do czynienia w grudniu 2017 roku, czyli masowymi rejestracjami ciągników na dealerów, ze względu na wprowadzenie nowych przepisów homologacyjnych. Dealerzy w pierwszej kolejności będą chcieli sprzedawać maszyny ze swoich placów, a to sprawia, że rolnicy mogą się spodziewać atrakcyjnych cen – mówi Tomasz Rybak, manager projektu AgriTrac (Martin & Jacob).

Zaskoczeniem może być jednak liczba rejestracji ciągników, które przyjechały do nas zza granicy. 825 maszyn po 20. dniach to naprawdę bardzo wysoki wynik. Najprawdopodobniej w styczniu br. wynik ciągników z importu powinien być większy niż osiągnięte w styczniu 2017 roku 1072 sztuk – dodaje Tomasz Rybak.

Nowe ciągniki styczeń 2018

Rynek ciągników po 20 dniach stycznia: nowe maszyny.

Silni liderzy

Połowa rynku nowych ciągników w pierwszych 20 dniach roku znajdowała się w rękach tylko trzech producentów. New Holland odnotował rejestrację 43 maszyn, co pozwoliło marce na objęcie 21% rynku. Na drugim szczeblu uplasowała się Kubota, z 17% rynku (34 szt.). Podium zamknął czeski Zetor. Rejestracja 27 traktorów odpowiada 13% udziałów marki. W czołówce znaleźli się również John Deere, Case IH oraz Ursus. Zaraz za nimi uplasowali się Valtra i Deutz-Fahr.

Importowane ciągniki styczeń 2018

Rynek ciągników po 20 dniach stycznia: importowane maszyny.

Wysoki udział importu

Na początku stycznia zza granicy przywieźliśmy aż 825 traktorów. Lista najchętniej wybieranych marek nie przynosi zaskoczeń. Połowa rynku importowego należy do czterech producentów, którzy również w ubiegłym roku cieszyli się największą popularnością. Sprowadziliśmy 124 maszyny z oferty marki Massey Ferguson i 108 z logo John Deere. Podium zamknął Renault, z liczbą 94 zarejestrowanych ciągników, a zaraz za nim uplasował się Zetor (87 szt.).

Najwyższa sprzedaż na Mazowszu

W pierwszych 20 dniach stycznia najwięcej ciągników trafiło na Mazowsze. Zarejestrowano tam 32 fabrycznie nowe maszyny. Wiele traktorów pojawiło się także na Lubelszczyźnie (25 szt.) oraz w Wielkopolsce (21 szt.). Najwięcej ciągnikowych zakupów dokonano właśnie w powiecie poznańskim. Odnotowano tam rejestrację sześciu nowych maszyn, z których aż cztery pochodziły z oferty japońskiej Kuboty.

Ursus na rzecz mechanizacji w Afryce

Ursus C-380 utrzymuje swoją popularność z ubiegłego roku w pierwszych dwóch dekadach stycznia.

Bezkonkurencyjny C-380

Najchętniej wybierany model ciągnika w pierwszych 20 dniach stycznia stanowił Ursus C-380, który był niekwestionowanym liderem również w całym 2017 roku. Do polskich gospodarstw trafiło 10 maszyn o tym oznaczeniu. Wielu z nas zdecydowało się również na zakup wszechstronnego miniciągnika BX2350 z oferty Kuboty (7 szt.). Identyczną popularnością cieszył się New Holland TD 5.85.

Podsumowanie miesiąca znajdziesz w artykule: Rekordowo niska sprzedaż ciągników w styczniu 2018.

O lutowym rynku ciągników przeczytasz w materiale: Sprzedaż ciągników w lutym: wynik zbliżony do ubiegłorocznego.

*Każdorazowo gdy w materiale jest mowa o sprzedaży ciągników rolniczych, należy ją rozumieć jako sprzedaż mierzoną liczbą rejestracji.

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *