Rząd o suszy: podsumowanie posiedzenia rady ministrów
488 mln zł – tyle ma wynieść wartość pomocy, jaką rolnikom zaoferował rząd. Jak wynika z dotychczasowych szacunków, susza objęła blisko 1 mln ha i dotknęła ponad 100 tys. gospodarstw. Wnioski o przyznanie wsparcia rolnicy mogą składać do końca września. Wypłaty rozpocząć się mają 10 października.
To nie było zwyczajne posiedzenie rady ministrów. Politycy rozważali, czy celowe i możliwe jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Ostatecznie na taki krok rząd się nie zdecydował. – Nie ma podstaw do podjęcia takiej decyzji – mówił na konferencji prasowej minister rolnictwa Marek Sawicki, argumentując, że wprowadzenie stanu klęski żywiołowej nie spowodowałoby pojawienia się ani deszczu, ani „deszczu pieniędzy”. Innego zdania jest prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz, który uważa, że to najlepsze z możliwych rozwiązań. – Pieniędzy by to nie pomnożyło, ale na pewno przyspieszyłoby działania odpowiednich służb – mówi portalowi AgroFakt.pl. – Oczekiwania rolników są różne, w zależności od rodzaju produkcji: hodowcy zwierząt potrzebują pieniędzy na zakup paszy, producenci zboża czy kukurydzy muszą zabezpieczyć zasiewy, wsparcia potrzebują też producenci warzyw i owoców – wylicza Szmulewicz.
Spis treści
Ile pomocy?
488 mln zł – tyle w sumie ma wynieść pomoc dla poszkodowanych gospodarstw. Projekt odpowiedniej uchwały powstanie do końca tygodnia. Rolnicy mogą liczyć na 400–800 zł do hektara, w zależności od rodzaju upraw. Muszą jednak zostać spełnione określone warunki:
- straty w gospodarstwie na poziomie 30%,
- ubezpieczenie upraw przynajmniej od jednej klęski pogodowej; nieubezpieczeni mogą liczyć tylko na połowę kwoty.
Komisje szacujące straty będą pracowały do końca września. Z ostatnim dniem tego miesiąca upłynie również termin składania wniosków o przyznanie pomocy. Wypłaty rozpoczną się 10 października.
Formy pomocy poszkodowanym
Nie tylko rząd chce jednak pomagać rolnikom. Minister Sawicki wskazał również inne formy pomocy, z których będą mogli skorzystać rolnicy. Są to:
- kredyty preferencyjne,
- przesuwanie terminów spłat kredytów już zaciągniętych,
- ulgi w płatnościach na rzecz KRUS,
- ulgi w podatku rolnym.
Minister rolnictwa zapowiedział ponadto, że w ramach pomocy poszkodowanym rolnikom Agencja Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa wcześniej rozpocznie wypłacanie dopłat bezpośrednich.
Tyle rząd. Sami rolnicy na razie liczą straty. I zastanawiają się, czy z rządowych propozycji będą mogli skorzystać.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
