Siew: agregat uprawowy i siewnik czy kombinacja uprawowo-siewna?

Uprawa przedsiewna oraz siew to niewątpliwie podstawowe zabiegi w produkcji roślinnej. Prawidłowe przygotowanie gleby oraz precyzyjnie wykonany siew niezaprzeczalnie wpływają na właściwe wschody roślin ich optymalną obsadę, a co za tym idzie na końcowy plon.

siew

W dużych gospodarstwach wiedzę na temat uprawy gleby często przekazuje się z pokolenia na pokolenie. Źródło: AgroFoto.pl, Mati2812820

Polska charakteryzowała się i w dalszym ciągu jeszcze charakteryzuje się dużym rozdrobnieniem gospodarstw. Oznacza to, że w strukturze gospodarstw przeważają gospodarstwa kilkudziesięciohektarowe. W gospodarstwach takich z pokolenia na pokolenie przekazywane były tradycje uprawy gleby. Z związku z tym produkcja roślinna opierała się i w dalszym ciągu się opiera o orkę, uprawę przedsiewną oraz siew.

Park maszynowy

Wiodącym ciągnikiem w takich gospodarstwach jest Ursus C-360, który nawet dziś, kiedy rynek ciągników jest różnorodny, wciąż cieszy się dużą popularnością. Skoro popularna „sześdziesiątka” jest ciągnikiem głównym, to park maszynowy obejmuje zazwyczaj: pług zagonowy 3-skibowy (czasami obracalny 2 skibowy), agregat uprawowy (najczęściej kultywator z pojedynczą sekcją wału strunowego) oraz siewnik (najczęściej niezwykle popularny swego czasu Poznaniak 6).

W gospodarstwach o większej powierzchni wykorzystywane były dotąd ciągniki Ursus z serii, „U”, które umożliwiały pracę z pługiem 4- lub 5-skibowym oraz agregatem uprawowym i siewnikiem o większych szerokościach roboczych. W dalszym jednak ciągu uprawa i siew realizowane były w odrębnych zabiegach.

Siew i uprawa jako jeden zabieg

siew

Źródło: AgroFoto.pl, THEADAM939

fot. agrofoto_THEADAM939

Dawno już jednak zauważono, że uprawę i siew można wykonać jako jeden zabieg agrotechniczny, wykorzystując do tego agregat uprawowo-siewny. Zalety stosowania agregatów uprawowo-siewnych są oczywiste, a wśród nich podstawowa to fakt, że wiele czynności można wykonać w jednym przejeździe roboczym.

Zwiększa to niewątpliwie wydajność zabiegu. Bardzo istotne jest też to, że ogranicza nadmierne ugniatanie gleby poprzez ograniczenie ilości przejazdów. Należy bowiem pamiętać, że każdy przejazd maszyny po polu to ugniatanie gleby jej układem jezdnym. Ugniatanie to może sięgać nawet do głębokości 0,8 m. Zagęszczenie warstwy gleby, w której zazwyczaj nie stosuje się zabiegów jej rozluźnienia, wpływa natomiast na gorsze stosunki wodno-powietrzne. Następstwem tego są gorsze warunki do wzrostu roślin oraz ich obniżonego plonowania. A niższe plony to zawsze słabszy wynik ekonomiczny uprawy.

Asortyment dostępnych na rynku agregatów uprawowo-siewnych jest bardzo bogaty, co pozwala dobrać odpowiedni agregat do rodzaju gleb, jakie występują w naszym gospodarstwie.

Wada odrębnej uprawy gleby i siewu

Odrębna uprawa gleby i siew posiadają jednak również jedną bardzo poważną wadę. Przed wykonaniem siewu określone pole musi zostać uprawione (jeżeli dysponujemy jednym ciągnikiem głównym, uprawione musi być na całym areale). Jeżeli pogoda nie jest stabilna, to niesie to za sobą następujące ryzyko: że jeżeli wystąpią opady deszczu i nie zdążymy wykonać siewu, wymagane będzie ponowne doprawienie gleby. Kolejne zabiegi doprawiające to niepotrzebne koszty. W przypadku stosowania agregatu uprawowo-siewnego takie ryzyko nie występuje, ponieważ gdy wystąpią opady deszczu zabieg możemy przerwać i wznowić go, gdy warunki będą ponownie sprzyjające.

siew

Źródło: AgroFoto.pl, Marcin91

Agregaty uprawowo-siewne

Asortyment dostępnych na rynku agregatów uprawowo-siewnych jest bardzo bogaty. To pozwala dobrać odpowiedni agregat do rodzaju gleb, jakie występują w naszym gospodarstwie. Na glebach ciężkich zalecane jest stosowanie agregatów aktywnych, w których prędkość uprawowych elementów roboczych jest większa od prędkości postępowej agregatu (są napędzane za pomocą wałka odbioru mocy ciągnika). W przypadku gleb lekkich zaleca się natomiast stosowanie biernych agregatów uprawowo-siewnych, czyli takich, w których prędkość uprawowych elementów roboczych jest taka sama jak postępowa prędkość agregatu.

Agregat uprawowo-siewny to inwestycja, która przyniesie wymierne korzyści i szybko się zwróci.

Bardzo bogata jest również oferta agregatów uprawowo-siewnych stosowanych w uproszczonych bądź bezorkowych technologiach uprawy gleby. Co istotne agregaty takie mogą być również z powodzeniem stosowane w tradycyjnej orkowej uprawie gleby.

Zakup agregatu uprawowo-siewnego to niewątpliwie spora inwestycja. Mając jednak na względzie to, że jest to maszyna wykonująca wiele czynności w jednym przejeździe roboczym, powinna stać się wyposażeniem każdego nowoczesnego gospodarstwa. Wpływa to na wzrost wydajności zarówno uprawy, jak i siewu.  Minimalizuje również ryzyko związane ze zmiennymi warunkami atmosferycznymi. Co więcej pamiętajmy, że ochrona gleby przed jej nadmiernym zagęszczeniem powinna stać się priorytetem w każdym gospodarstwie rolnym. Agregat uprawowo-siewny to inwestycja, która przyniesie wymierne korzyści i szybko się zwróci.

***

Więcej o maszynach do uprawy ziemi i siewnikach możecie również przeczytać na największym forum rolniczym w Polsce – AgroFoto.pl.

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 3.9 / 5. Liczba głosów 19

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. Jacek pisze:

    Dla mnie największa zaleta kombinacji agregat-siewnik to fakt iż nie wysuszamy zbytnio gleby. Nasiona które trafiają na wilgotniejszą glebę mają zdecydowanie lepszy start. Niestety ostatnie 3 lata pokazują ze wody jesienią nie ma zbyt wiele w glebie więc trzeba szanować każdy jej litr 🙂
    Poza tym, bardzo fajny artykuł.

  2. Daniel pisze:

    Ciekawy artykuł Panie Krzyśku 😉 Niestety, często te Poznaniaki mają 2,7m, więc jeśli pójść w zestaw uprawowo-siewny, to najlepiej zmienić też siewnik na 3m, aby można było robić ścieżki, a te dwie maszyny to już spora inwestycja 😉

    • Jacek pisze:

      Daniel, wiele polskich firm robi już agregaty z tzw hydropakiem na 2.7m
      fakt że wtedy nie jest łatwo zrobić scieżki ale kiedyś próbowałem na 5×2.7 czyli 13.5m