Skąd różnice cenowe nawozów i zboża w skupie?
Różnice cenowe sprzedaży nawozów i skupu zbóż pomiędzy rynkiem polskim a niemieckim wzbudziły zainteresowanie Izb Rolniczych. Zaniepokojone dużymi różnicami, szczególnie w cenach nawozów, wystosowały list do Ministerstwa Rolnictwa.
Różnice cenowe są naturalnym zjawiskiem w handlu. A ceny w agrobiznesie wykazują wyraźną zmienność, ponieważ ten dział gospodarki jest bardzo wrażliwy na zmiany koniunktury gospodarczej. Ale jak polscy rolnicy mają konkurować z zachodnimi, skoro za nawozy płacą nawet 50% więcej, zaś za uzyskane plony dostają 25–30% niższe stawki? W takich warunkach nie można mówić o konkurencji, lecz wręcz o powolnym wykańczaniu branży.
Spis treści
Jakie zastrzeżenia Izb Rolniczych?
W liście z 13 marca 2023 wystosowanym do MRiRW zarząd Lubelskiej Izby Rolniczej zwrócił uwagę na różnice cenowe sprzedaży nawozów. Podczas gdy na niemieckim rynku cena nawozu to w przeliczeniu 2000 zł/t, w Polsce taki sam nawóz kosztuje 3000 zł/t. Co gorsza, nierzadko różnica bywa jeszcze większa. Stąd pytanie Izby o źródło takich różnic cenowych i jej wyraz sprzeciwu wobec tej sytuacji.
Izba zwraca też uwagę na różnice cen gazu, który jest podstawowym surowcem do produkcji nawozów azotowych. Jak podają, w Polsce cena gazu ziemnego jest niemalże o 1/3 niższa niż w Niemczech. A jednak to polscy rolnicy płacą za nawozy znacznie więcej.
Ponadto Izba zwróciła uwagę na duże różnice w cenach skupu zbóż. W podanym przykładzie tona w Niemczech kosztuje w przeliczeniu 1300 zł, podczas gdy w Polsce 1000 zł. Jednocześnie prognozy zakładają dalszy, 15% spadek cen zbóż w Polsce. Ponadto rolnicy mają problem ze zbytem, ponieważ magazyny skupów są pełne.
Różnice cenowe pomiędzy Polską a Niemcami — stanowisko resortu rolnictwa
W odpowiedzi udzielonej przez resort rolnictwa poinformowano, że ceny nawozów oferowanych przez Azoty i przez Anwil zależą od wyników analiz. Analizy te obejmują zarówno bieżącą sytuację surowcową, jak i popyt. Co więcej, na ceny istotny wpływ mają całkowite koszty produkcji, które podlegają dużym wahaniom rynkowym. A na te koszty składają się nie tylko ceny gazu, ale także ceny energii elektrycznej, węgla, a także fosforytów i soli potasowej.
Ponadto trudna sytuacja dla branży nawozowej trwa już od 2021 roku. To na skutek dużej zmienności cen gazu, w szczególności ich znacznego wzrostu, wielu zachodnioeuropejskich producentów zmniejszyło wtedy produkcję nawozów. Spadek unijnej podaży nawozów przyczynił się do gwałtownego wzrostu importu spoza Unii. A pozaunijni dostawcy oferowali nawozy w dużo niższych cenach, ponieważ ich koszty produkcji są znacznie niższe.
Polityka spółek krajowych
Jednakże krajowe spółki, biorąc pod uwagę różnice cenowe, kierują uwagę na jakość i efektywność zagranicznych produktów nawozowych. A ich jakości nie da się łatwo i szybko zweryfikować. Tymczasem polskie nawozy są sprawdzonej i wysokiej jakości.
Ponadto Azoty oraz Anwil przywróciły produkcję po spadku cen gazu w październiku 2022 r. Jednocześnie znacząco obniżyły przy tym ceny oferowanych nawozów. Stabilizacja cen na początku roku 2023 pozwoliła na dalsze obniżki cen nawozów i to pomimo wzrostu cen innych surowców. Kolejne obniżki miały miejsce w marcu 2023.
Dodatkowo ministerstwo rolnictwa podjęło inne działania na rzecz stabilizacji cen nawozów oraz wsparcia rolników. W liście podkreślono, że Polska, jako jedyna wdrożyła mechanizm dopłat do zakupu nawozów mineralnych. Wprowadzono też zerową stawkę VAT na nawozy i inne środki produkcji dla rolnictwa.
Jeśli chodzi o różnice cenowe skupów zboża w liście podano średnie ceny skupu zbóż w okresie od 13 do 19 marca 2023. Co więcej, wspomniano w nim o planowanych już wówczas działaniach mających na celu wsparcie finansowe producentów zbóż oraz ochronę rynku przed napływem zbóż z Ukrainy.
Czytaj też: Ceny nawozów wieloskładnikowych 2023. Jest nowy cennik
Źródło: LIR
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!