Skrzypionki w zbożu i inne szkodniki liści — zwalczanie
Skrzypionki w zbożu już się pojawiły w tym sezonie. Mało tego, nawet przystąpiły do składania jaj. Dlatego też konieczność przyspieszenia ochrony przed tymi szkodnikami jest nieunikniona. Zatem, jakim środkiem najskuteczniej zwalczyć owady żerujące na liściach zbóż?
Ponadprzeciętnie wysoka temperatura panująca w obecnym sezonie na terenie Polski przyspieszyła wegetację, ale także aktywność wielu szkodników roślin. Już w ubiegłym tygodniu widoczne były liczne skrzypionki w zbożu. Na co jeszcze zwracać uwagę i czym chronić łany zbóż przed stratami?
Spis treści
W tym roku skrzypionki w zbożu już składają jaja
Przez kilka ostatnich lat skrzypionki w zbożu pojawiały się mniej więcej od drugiej połowy kwietnia. Oczywiście w przypadku zwierząt zmiennocieplnych, do jakich należą owady, wszystko jest zależne od temperatury otoczenia, a co się z tym łączy — od faz wzrostu i rozwoju rośliny. I tak chrząszcze skrzypionek, które są zimująca formą szkodnika, opuszczają kryjówki wiosną. Dokładnie mówiąc, gdy przez kilka dni temperatura utrzymuje się na poziomie powyżej 10°C. Zazwyczaj dochodziło do tego w połowie kwietnia.
Jednak w bieżącym sezonie, gdy od lutego panuje bardzo wysoka temperatura, skrzypionki pojawiły się na liściach zbóż już na początku kwietnia. Mało tego, w 14. tygodniu roku na liściach ozimych jęczmienia oraz pszenicy dostrzec można było złoża jaj tych szkodników. Tymczasem w literaturze prezentującej biologię skrzypionek w warunkach klimatycznych Polski znaleźć można zapis, że proces ten rozpoczyna się od połowy maja. Tak wczesne złożenie w tym roku jaj wskazuje, że wylęgania larw można się spodziewać w połowie kwietnia lub trzeciej jego dekadzie. Wszystko oczywiście będzie zależne od temperatury otoczenia.
Skrzypionki w zbożach — jak wyglądają?
Skrzypionki są powszechnymi w całej Polsce szkodnikami liści roślin trawiastych, w tym zbóż wszystkich rodzajów. Oczywiście spotyka się je także na kukurydzy. Oznaczając szkodnika, wymieniamy zazwyczaj dwie nazwy:
- skrzypionka zbożowa,
- skrzypionka błękitek.
Jednak właściwie pod pierwszą nazwą kryją się dwa gatunki. Mianowicie jako skrzypionka zbożowa występują Oulema melanopus (LEMAME), Oulema duftschmidi (OULEDU). Jeśli tak na to spojrzymy, to w zbożach mamy do czynienia z trzema gatunkami. Tym trzecim jest skrzypionka błękitek — Oulema gallaeciana (LEMALI). Wszystkie wymienione gatunki należą do rodzimy stonkowatych.
Osobniki dorosłe mają ciało długości 3–5 mm, przy czym skrzypionki błękitek będzie oscylowało właśnie w tych dolnych granicach. Czyli jest mniejsza od zbożowej. Chrząszcze są zielonkawe lub niebieskawe. Przedplecze u skrzypionek zbożowych ma barwę pomarańczowożółtą, u błękitka — czarnogranatową, jak pokrywy skrzydeł. Głowa chrząszczy jest czarna, zaopatrzona w segmentowane, długie czułki. Odnóża są całe czarnogranatowe (skrzypionka błękitek) lub pomarańczowe z czarnymi stopami (skrzypionki zbożowe).
Około 1-milimetrowe jajo jest owalne, początkowo żółtawe, z czasem ciemnieje, stając się pomarańczowe.
Larwa u wszystkich gatunków osiąga wielkość ok. 4-mm. Jest brudnokremowa, segmentowana z wyraźną kulistą czarną głową. Ciało żerującej larwy pokrywa warstwa śluzu zmieszanego z odchodami. Przez to larwy utożsamiane są czasami z małymi ślimakami bezmuszlowymi. Ta warstwa na powierzchni ma za zadanie chronić delikatne ciało szkodnika przed wysychaniem. Stanowi też barierę mało atrakcyjną dla naturalnych wrogów. Poza tym jest trudna do spenetrowania dla patogenów.
Kokon poczwarkowy sporządzony jest z piankowatych wydzielin larwy i ulokowany na liściu zbóż i trwa.
Szkodliwość skrzypionek
Zarówno chrząszcze, jak i larwy żywią się liśćmi roślin trawiastych. Jednak zdecydowanie najgroźniejsze są larwy skrzypionki w zbożu. Mianowicie chrząszcze prowadzą na liściach tzw. żer uzupełniający, przed kopulacją i złożeniem jaj.
Czyli wygryzają wzdłuż liści tkankę pomiędzy nerwami. Powstają podłużne otwory. Następnie po kopulacji samica składa na liściach zbóż jaja równolegle lub w „łańcuszkach” wzdłuż nerwów i zamiera.
Po około dwóch tygodniach (oczywiście wszystko zależy od temperatury) z jaj wylęgają się bardzo żarłoczne larwy. Ich żerowanie polega na zeskrobywaniu górnej warstwy tkanek liścia. W efekcie z liścia pozostaje siateczkowata celulozowa struktura. Zniszczenie liści przekłada się bezpośrednio na zmniejszenie powierzchni asymilacyjnej, w efekcie — plonu.
Inne szkodniki liści zbóż groźne w kwietniu i maju
Kolejną grupą szkodników liści zbóż, która w tym sezonie jest groźna już w kwietniu, są mszyce. Mianowicie jest to ciepłolubny szkodnik, który w 2024 r. miał doskonałe warunki do rozwoju i żerowania od końca marca. Wśród tej grupy najpowszechniejsze są: mszyca zbożowa (Sitobion avenae; MACSAV), mszyca różano-trawowa (Metopolophium dirhodum; METODR) oraz mszyca czeremchowo-zbożowa (Rhopalosiphum padi; RHOPPA).
Jeśli chodzi o obecność na zbożach, występują właściwie na wszystkich rodzajach ozimych i jarych. Im cieplej, tym rozwój mszyc przebiega szybciej. Przy czym na zbożach cykl rozwojowy mszyc jest niepełny, tj. zupełnie nie występuje tutaj stadium jaj. Gdyż wiosną i latem na świat dzieworodnie przychodzą od razu larwy. Przez co kolonie błyskawicznie potrafią powiększyć liczebność. Żerujące mszyce szkodzą bezpośrednio, tj. wysysają soki roślinne, ogładzając przez to rośliny oraz je osłabiając. W efekcie ograniczony zostaje znacznie plon. Ponadto mogą być szkodliwe pośrednio. Mianowicie są wektorami wirusów wywołujących choroby zbóż. W takiej sytuacji zawirusowane rośliny najczęściej nie wydają plonu.
Mszyce i skrzypionki w zbożu — zwalczanie
Zarówno skrzypionki, jak i mszyce dokonują ogromnych szkód w łanie zbóż, co przekłada się na ograniczenie plonowania oraz znaczne pogorszenie jakości technologicznej ziarna (mniejsza zawartość białka). Jeśli do tego oba szkodniki występują współrzędnie — wówczas szkody i straty są jeszcze większe.
W tym sezonie optymalny termin zwalczania szkodników liści zbóż przypadnie na trzecią dekadę kwietnia, przełom kwietnia i maja, początek maja, w zależności od rejonu kraju. Dodatkowo ze względu na małą opłacalność produkcji, wskazane jest użycie środka o jak najszerszym spektrum. Czyli umożliwiającego jednoczesne zwalczenie zarówno skrzypionek, jak i innych szkodników, jak mszyce.
Powyższe warunki wypełnia Cyperkill Max 500 SC. Jego substancją czynną jest cypermetryna. Czyli pyretroid, najskuteczniejszy w temperaturze do 20°C. Najoptymalniejszym terminem użycia środka jest moment, w którym wylęgają się z jaj larwy skrzypionek, widoczne na liściach w postaci 1–2 mm czarnych błyszczących kuleczek w pobliżu śladów „zeskrobanej” tkanki liściowej.
Zalecana dawka środka to 0,05 l/ha. Ponieważ w sezonie można wykonać dwa zabiegi tym środkiem, ponowny raz użyjmy go przy niskiej temperaturze otoczenia (np. po zachodzie słońca) w okresie, gdy mszyce zaczną pojawiać się na wykształconych młodych kłosach zbóż. Wówczas także i tam przenoszą się larwy skrzypionek, ale także pojawiają inne pluskwiaki, których pozbędziemy się przy okazji zwalczania mszyc i poskrzypek.
Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie www.agrofakt.pl nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!