Sprawdzamy, co na rynku zbóż. Jakie ceny w Polsce i na świecie?

21 czerwca 2023, Agnieszka Okła-Wierzbicka

fot. Pixabay

To, co się dzieje na rynku zbóż, odzwierciedla falę upałów w USA i Europie. Ceny zbóż rosną, gorzej z ich jakością.

Dane pogodowe i szacunki plonów dla Europy i USA są niepokojące. Jednocześnie ceny zbóż na obu kontynentach gwałtownie wzrosły.

Spis treści

Reklama

Co na rynku zbóż? Susza dziesiątkuje plony

Na początku czerwca w Stanach Zjednoczonych susza nasiliła się do tego stopnia, że osiągnęła najwyższe od ponad 30 lat wartości w pasie kukurydzy. Opady choć wystąpiły, były bardzo słabe. To nie pomogło uratować znacznej części upraw pszenicy ozimej. Ponadto USDA szacuje, że od 6 czerwca susza dotknie już około 45% obszarów uprawy kukurydzy. To natomiast uderza głównie w ceny tego zboża. Albowiem Stany Zjednoczone są największym producentem kukurydzy na świecie. Z kolei pszenica ma tam bardziej marginalne znaczenie.

Tym samym ceny kukurydzy na giełdzie w Chicago gwałtownie wzrosły. Skoczyły też ceny zbóż w Europie. Mianowicie pszenica w Europie od początku miesiąca zdrożała o 22 euro, a w poniedziałek (19 czerwca) osiągnęła wartość 239,50 euro/t. Z kolei ceny kukurydzy wzrosły o 25 euro, do 238 euro/t.

Co na rynku zbóż? Ceny pszenicy i kukurydzy na giełdzie paryskiej (Matif)

Tydzień kończący się 16 czerwca przyniósł wzrost cen kukurydzy i pszenicy. Po tym, jak notowania kontraktów zaliczyły swoje długookresowe minima na przełomie maja i czerwca, wreszcie zaczęły rosnąć.

Cena nowej kukurydzy pod koniec tygodnia wyniosła 236 euro/t, a kontrakt na tegoroczną pszenicę osiągnął w piątek 238,75 euro/t.

Dynamika zmian notowań kontraktów futures

fot. zrzut ekranu / eWGT

Co stoi za zmianą cen na rynku zbóż?

Pogoda jest głównym determinantem zwyżki cen. Z powodu suszy bowiem nastąpiła korekta prognoz zbiorów. Według najnowszych szacunków w Unii Europejskiej produkcja pszenicy wyniesie 128,7 mln t (wobec 130 mln t prognozowanych w maju). To i tak o 3% więcej rok do roku.

Gorzej zapowiadają się zbiory jęczmienia w Unii Europejskiej, które obecnie ocenia się na 47,9 mln ton. To oznacza ponad 6% spadek wobec ubiegłego sezonu. Co więcej, rekordowo niskie plony przewiduje się dla pszenicy i jęczmienia w Hiszpanii.

Odnośnie do kukurydzy prognozy obniżyły się do 61,2 mln t. Jednak w zeszłym roku produkcja tego sektora była o 17% niższa.

Rosną też obawy o kondycję zasiewów w Polsce. Najgorzej wygląda sytuacja północnej i zachodniej części kraju, lokalnie również w centrum. Niedostatek wody w szczególności odbija się na zbożach jarych.

Pogoda to jednak nie jedyny czynnik wpływający na to, co dzieje się na rynku zbóż.

Czy Rosja wycofa się z umowy zbożowej?

Nie bez znaczenia jest też wzrost napięcia w regionie Morza Czarnego. Obserwujemy go od czasu wysadzenia zapory wodnej w Nowej Kachowce. Zaistniała też obawa, że Rosja nie przedłuży porozumienia z Ukrainą, ONZ i Turcją. Wygasa ona 18 lipca.

Słaby kurs dolara

Wzrostom cen sprzyja również skokowe osłabienie dolara w minionym tygodniu. Jego kurs spadł wówczas o prawie 2% w stosunku do euro. Obecnie więc dolar jest tańszy, ale euro i polski złoty są już droższe. Tym samym eksport towarów wycenianych w dolarach kosztuje mniej, ale te same towary pochodzące z UE czy Polski dla światowych importerów są droższe.

A co na krajowym rynku zbóż?

Ze względu na zmniejszoną podaż ziaren zbóż, również w Polsce obserwujemy wzrost ich cen. Rolnicy obserwując zmiany na giełdach światowych oraz mając na uwadze obniżenie plonów, liczą na dalszą zwyżkę notowań.

Obecnie kształtują się one następująco (dane za ostatnie 7 dni):