Stosowanie nawozów azotowych dopiero po 1 marca generuje dodatkowe straty – alarmują rolnicy. O swoich obawach mówili głośno podczas Forum Producentów Zbóż i Kukurydzy na targach Polagra Premiery 2020 w Poznaniu. Rząd obiecał im pomoc – czy to oznacza, że azot będzie mógł trafić na pola wcześniej?
Przepis dotyczący możliwości stosowania nawozów dopiero po 1 marca wzbudza wśród rolników dużo kontrowersji i krytyki. Ten temat pojawił się również na Forum Producentów Zbóż i Kukurydzy podczas targów Polagra – Premiery 2020 w Poznaniu.
– Należy wprowadzić elastyczne stosowanie azotu na polach. Klimat się zmienia i te terminy powinny być ruchome. Jak za późno wjedziemy z nawozami to są straty – mówił Marian Sikora, przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Późne stosowanie nawozów = straty?
Zdaniem przedstawicieli Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych w skutek późnego stosowania nawozów azotowych po 1 marca w ubiegłym roku rolnictwo nasze poniosło olbrzymie straty.
– Wysłaliśmy odpowiednie pisma do Prezesa Rady Ministrów, ministra rolnictwa oraz ministra gospodarki morskiej. Prawo nie może przeszkadzać w rozwoju naszego rolnictwa – powiedział Stanisław Kacperczyk prezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych.
Stosowanie nawozów azotowych do zmiany!
Argumenty producentów kukurydzy spotkały się ze zrozumieniem przedstawicieli resortu rolnictwa. Obecny na Forum Producentów Zbóż i Kukurydzy wiceminister rolnictwa Ryszard Kamiński obiecał rolnikom pomoc i interwencje w tej sprawie do Komisji Europejskiej.
– Minister Jan Krzysztof Ardanowski wysyła w poniedziałek do komisarza Janusza Wojciechowskiego wniosek o przyśpieszenie stosowania nawozów azotowych chociaż o te dwa tygodnie – zadeklarował.
Coraz mniej środków
Rolników martwi również dalsze wycofywanie przez Komisję Europejską kolejnych substancji czynnych.
– To jest bardzo niebezpieczne, bo jeżeli mamy uprawiać rośliny to musimy mieć możliwość zabezpieczenia ich np. przed chwastami. W naszej branży stosowana jest także Integrowana Produkcja. My nie stosujemy za dużych ilości, ale tylko to co jest niezbędne. A Integrowana Produkcja wymaga przy najmniej trzech oprysków – podkreślił Marian Sikora.
Rolnictwo bezbronne wobec zmiany klimatu
Podczas Forum Producentów Zbóż i Kukurydzy przedmiotem rozmów była również kwestia zmieniającego się klimatu. Rolnicy podkreślili, że polskie rolnictwo jest bezbronne wobec różnego rodzaju anomalii pogodowych.
– Nie tylko susza, lecz także nadmiar opadów i duże nasłonecznie wpływają negatywnie na produkcję rolniczą. Brakuje nam rozwiązań przeciwdziałającym zmianom klimatycznym w naszym kraju. Nie ma rozwiązań promujących rozsądną meliorację pól i konserwacji istniejących urządzeń melioracyjnych. Brakuje również budowy zbiorników retencyjnych i podejmowania działań w zakresie zatrzymania wody na wypadek suszy. Jednym słowem racjonalnej polityki gospodarowania wodą – podsumował Stanisław Kacperczyk.
Dodaj komentarz