Stosowanie nawozów naturalnych – tylko do końca listopada
Nawozy naturalne – obornik, gnojowica i gnojówka – choć są dosyć uciążliwe zapachowo, nie można odmówić im wysokiej skuteczności. Trzeba jednak pamiętać, że stosowanie nawozów naturalnych jest ściśle uregulowane przepisami. Zgodnie z przepisami można je aplikować jedynie do końca listopada.
Nawozy naturalne nie są zbyt lubiane przede wszystkim przez sąsiadów tych rolników, którzy decydują się na taką formę nawożenia. Nie można jednak odmówić obornikowi czy gnojowicy skuteczności.
Nawozy naturalne można wywozić na pole w określonych przepisami terminach.
– Późna jesień to najlepszy termin na ich wyrzucenie na glebach ciężkich oraz średnich, a także na wieloletnich uprawach polowych oraz na użytkach zielonych – radzi Daniel Dąbrowski, doradca rolniczy.
Spis treści
Ograniczenia terminowe
Nawozy naturalne można wywozić na pole w określonych przepisami terminach. Jesienią rolnicy mają czas do 30 listopada, a wiosną mogą zacząć ich stosowanie dopiero od 1 marca. W tym roku zostało więc zaledwie kilka dni, aby wywieźć obornik czy gnojówkę zgodnie z przepisami. Jedynym wyjątkiem, gdy można stosować nawozy naturalne przez okrągły rok, są uprawy prowadzone pod osłonami – wtedy nie ma żadnych obostrzeń, jeśli chodzi o terminy stosowania.
Nie można ich aplikować na glebach, które są zalane, pokryte śniegiem, zamarznięte do głębokości 30 cm
Kiedy niemożliwe jest stosowanie nawozów naturalnych?
Choć nawozy naturalne można jeszcze wywieźć zgodnie z przepisami, okazuje się, że w rzeczywistości w wielu regionach może to być niemożliwe. Poza granicami czasowymi istnieje bowiem sporo innych ograniczeń, uniemożliwiających stosowanie nawozów naturalnych.
– Nie można ich aplikować na glebach, które są zalane, pokryte śniegiem, zamarznięte do głębokości 30 cm. Nie należy również wywozić obornika czy gnojowicy podczas opadów deszczu – wyjaśnia ekspert. – Jeżeli nawozy są płynne, nie można również stosować ich na tych terenach, które mają kąt nachylenia powyżej 10 stopni, a nie są pokryte żadną roślinnością.
W wielu miejscach zastosowanie nawozów naturalnych jest więc już teraz niemożliwe. Niesprzyjająca pogoda, opady deszczu, a w wielu miejscach także pokrywa śnieżna, która już pojawiła się na polach – te czynniki uniemożliwiają wywiezienie obornika czy gnojowicy. Rolnicy, którym uda się jeszcze wywieźć obornik na pole, muszą jednak pamiętać, że według przepisów powinni zmieszać go z glebą najpóźniej następnego dnia po wywiezieniu.