Studia weterynaryjne – jak wyglądają? Którą uczelnię wybrać?
Studia weterynaryjne to jeden z najbardziej obleganych kierunków kształcenia na polskich uczelniach wyższych. Sprawdziliśmy, jak wyglądają w praktyce. Porównaliśmy ofertę różnych uniwersytetów i opinie rolników. Dowiedzieliśmy się również, jak radzą sobie absolwenci.
Kandydatów na studia rolnicze nie brakuje. Zdobyta w ich ramach wiedza przydaje się zarówno w pracy na etacie, jak i prowadzeniu własnego gospodarstwa. Poza tym kwalifikacje zawodowe są dodatkowo punktowane, gdy ubiegamy się o różne dopłaty unijne. Od lat prym wiodą studia weterynaryjne. Niełatwo się na nie dostać, jeszcze trudniej jest je ukończyć. Okazuje się jednak, że warto.
Spis treści
Jak zostać weterynarzem?
Aby zdobyć tytuł lekarza weterynarii, należy ukończyć 5,5-letnie studia. Absolwent składa wówczas przysięgę, która nierozerwalnie łączy go z oficjalnym Kodeksem Etyki Lekarza Weterynarii. Czytamy w nim między innymi, że powołaniem lekarza weterynarii jest dbałość o zdrowie zwierząt oraz weterynaryjna ochrona zdrowia publicznego i środowiska. Jak głosi bowiem łacińska maksyma, sanitas animalium pro salute homini (dosł. „przez zdrowie zwierząt do zdrowia ludzi”).
Dyplom uczelni wyższej to jednak nie wszystko. Oprócz formalnego wykształcenia, do wykonywania zawodu konieczne jest także zdobycie uprawnień, które nadają okręgowe izby lekarsko-weterynaryjne. Można to załatwić listownie lub w osobiście, w siedzibie instytucji. Do wniosku absolwent powinien załączyć m.in. świadectwo specjalizacyjne oraz orzeczenie o braku przeciwskazań zdrowotnych do pracy ze zwierzętami. Maksymalny czas oczekiwania na decyzję to 3 miesiące. Po szczegóły odsyłamy do rządowego serwisu.
Jaką specjalizację może otrzymać weterynarz?
Studia weterynaryjne dostarczają ogólnej wiedzy. Gatunków zwierząt i miejsc, w których absolwent może znaleźć zatrudnienie, jest jednak bardzo wiele. Większość osób decyduje się więc na wyspecjalizowanie w danej dziedzinie. W tym celu należy ukończyć specjalne szkolenie oraz zdać egzamin. Tytuł specjalisty przyznaje Komisja ds. Specjalizacji Lekarzy Weterynarii. Do jego zdobycia konieczny jest 2-letni staż pracy w zawodzie.
Aktualnie dostępnych jest kilkanaście specjalizacji lekarsko-weterynaryjnych, takich jak:
- Choroby przeżuwaczy.
- Choroby koni.
- Choroby trzody chlewnej.
- Choroby psów i kotów.
- Choroby drobiu i ptaków ozdobnych.
- Choroby zwierząt futerkowych.
- Użytkowanie i patologia zwierząt laboratoryjnych.
- Choroby ryb.
- Choroby owadów użytkowych.
- Choroby zwierząt nieudomowionych.
- Rozród zwierząt.
- Chirurgia weterynaryjna.
- Radiologia weterynaryjna.
- Prewencja weterynaryjna i higiena pasz.
- Higiena zwierząt rzeźnych i żywności zwierzęcego pochodzenia.
- Weterynaryjna diagnostyka laboratoryjna.
- Epizootiologia i administracja weterynaryjna.
Jak wyglądają studia weterynaryjne?
Kandydaci zadają wiele pytań o studia weterynaryjne. Zastanawiają się na przykład, co należy zdawać na maturze, aby się na nie dostać. Są również ciekawi, jak one przebiegają i ile trwają. Postanowiliśmy rozwiać wątpliwości potencjalnych studentów w jednym, kompleksowym materiale.
Jeśli chodzi o egzamin dojrzałości, najistotniejsza okazuje się rozszerzona biologia i chemia. Punkty otrzymuje się także za wyniki matury z fizyki, matematyki oraz języków obcych. Przeliczniki i progi przyjęć różnią się w zależności od uczelni, warto zatem zapoznać się z informacjami udostępnionymi na stronie konkretnego wydziału. Jedno jest pewne – należy przyłożyć się do nauki, gdyż co roku kandydatów jest wielokrotnie więcej niż miejsc.
Nie bez przyczyny to właśnie wyniki z tych przedmiotów są brane pod uwagę przez komisje rekrutacyjne. Studenci weterynarii zgłębiają bowiem m.in. anatomię, genetykę czy biofizykę. Uczą się o chorobach zwierząt zarówno w kontekście diagnostyki, jak i farmakologii i chirurgii. Poznają także agronomię, język łaciński oraz etykę zawodową.
Na przestrzeni 11 semestrów uczestniczą w zajęciach teoretycznych i praktycznych. Odbywają również praktyki zawodowe na fermach i w różnych instytucjach. Zdobywają w ten sposób doświadczenie hodowlane, kliniczne, sanitarne oraz administracyjne. Warto zauważyć, że w grę wchodzą także atrakcyjne staże za granicą.
Którą uczelnię w Polsce wybrać?
Obecnie lekarzy weterynarii kształci siedem polskich ośrodków naukowych. Według rankingu „Perspektywy” 2019, najlepszą ofertę posiada Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu. UPWr najlepiej wypadł pod względem innowacyjności, potencjału naukowego i efektywności naukowej. (…) Weterynaria i nauki o żywności i żywieniu znalazły się na szczycie zestawienia. Oba kierunki zdobyły 100% możliwych punktów – mówi dla agroFaktu prof. dr hab. inż. Tadeusz Trziszka, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Na kolejnych szczeblach podium plasują się wydziały medycyny weterynaryjnej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie oraz w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Czołówkę zamykają uniwersytety przyrodnicze w Lublinie i Poznaniu. Studia weterynaryjne znajdziemy także w krakowskim Uniwersyteckim Centrum Medycyny Weterynaryjnej UJ-UR oraz na toruńskim Uniwersytecie Mikołaja Kopernika.
Każda z tych uczelni w pewien sposób wyróżnia się na tle pozostałych. Dla przykładu, w Olsztynie funkcjonuje unikatowa w skali kraju Poliklinika Wyjazdowa Zwierząt Gospodarskich i Koni. Pełni ona dyżur przez 24 h na dobę, 7 dni w tygodniu.
Obsługuje fermy bydła, trzody chlewnej oraz stadniny koni. Stwarza doskonałe możliwości kształcenia praktycznego studentów i sprawia, że absolwenci naszego Wydziału są szczególnie dobrze przygotowani do pracy terenowej – mówi dla agroFaktu prof. dr hab. Bogdan Lewczuk, dziekan Wydziału Medycyny Weterynaryjnej UWM.
Przy wspomnianej instytucji prężnie działa również Klinika Zwierząt Towarzyszących, która rokrocznie udziela pomocy ponad 15 tys. psów, kotów i gryzoni. Nasz rozmówca zdradził, że absolwenci olsztyńskiej weterynarii doskonale radzą sobie na rynku pracy. Już po 3–4 latach od wręczenia dyplomów wszyscy znajdują zatrudnienie w zawodzie.
Ile zarabia weterynarz?
O zarobkach weterynarzy szczególnie dużo mówiło się w tym roku, w związku z głośnym protestem pracowników Inspekcji Weterynaryjnej. Chodziło o braki kadrowe i nadmiar obowiązków oraz nieproporcjonalnie niskie pensje. Wnioskowano o podwyżki, dzięki którym początkujące osoby zarabiałyby średnią krajową, a doświadczone – półtorej średniej krajowej.
Biorąc pod uwagę fakt, że przeciętne wynagrodzenie w II kwartale 2019 r. wynosiło 4,8 tys. zł (brutto), byłoby to ok. 7,2 tys. zł. Jak podawano, dotychczas zasadnicze wynagrodzenie wykwalifikowanych pracowników Inspekcji w większości przypadków mieściło się w przedziale 2,5–3 tys. zł. Ostatecznie lekarzom udało się wywalczyć wzrost płac od 1 sierpnia br. o 630 zł.
Pamiętajmy jednak, że weterynarz może znaleźć zatrudnienie w wielu miejscach – zarówno na wsi, jak i w mieście. Zarobki w państwowej instytucji będą różniły się od tych w ubojni, firmie farmaceutycznej czy prywatnej klinice. Korzystnym rozwiązaniem mogą okazać się również wizyty domowe w ramach własnej działalności gospodarczej.
Jak dowiadujemy się z serwisu Pracuj.pl, przeciętne wynagrodzenie lekarza weterynarii wynosi obecnie 4,9 tys. zł brutto. Co ciekawe, na stanowisku tym znacznie częściej pracują kobiety – płeć żeńska stanowi 71% zatrudnionych. Wspomniane statystyki nie powinny jednak zaważyć na decyzji o wyborze ścieżki edukacji. Ile bowiem osób, tyle przypadków.
Czy warto studiować weterynarię?
Poszedłbym na weterynarię, ale za dużo nauki, stwierdza użytkownik forum AgroFoto.pl o nicku R3mik10520. Dodaje, że zamiast tego zdecyduje się na zootechnikę. To, że studia weterynaryjne są wymagające, potwierdza Kony111. Podczas studiowania trzeba się namęczyć dużo. Wiem, co mówię, bo jestem już na III roku Wet w SGGW – zdradza.
Agrofotowicz Paulmagnus przyznaje jednak, że ten kierunek przynosi sporo satysfakcji. Jest dużo radości po 11 semestrach. Fakt jest, że trzeba mieć bardzo dobrą maturę i że trzeba umieć wkuwać materiał o długości książki telefonicznej na egzaminy – pisze absolwent.
Chłonny umysł jednak nie wystarczy, jeśli zabraknie motywacji do nauki. Użytkownik Slawek74 sugeruje, że do wykonywania tego zawodu potrzebne jest powołanie. Znajomy weterynarz rzucił na drugim roku studia i poszedł na weterynarię, a dobrze mu na poprzednim kierunku szło. Dostał powołanie i jak ojciec został weterynarzem – opowiada.
Codziennie obcowanie ze zwierzętami wymaga bowiem konkretnych cech charakteru. Chodzi nie tylko o cierpliwość i miłość do tych stworzeń, ale również umiejętność pracy w stresie oraz szybkiego podejmowania trudnych decyzji. To do weterynarzy należy chociażby przyjmowanie skomplikowanych porodów, przeprowadzanie ryzykownych operacji czy usypianie nieuleczalnie chorych zwierząt.
Istotna jest także chęć ciągłego aktualizowania wiedzy i poszerzania kompetencji. Medycyna dynamicznie się rozwija, a lekarz powinien być otwarty na nowinki. Jedno jest pewne – zapotrzebowanie na dobrych weterynarzy stale rośnie.
Oczywiście lekarz weterynarii to nie jedyne godne uwagi wykształcenie rolnicze. Mowa nie tylko o innych kierunkach studiów, ale również o szkołach policealnych czy technikach uzupełniających. Wiedza teoretyczna stanowi świetne uzupełnienie doświadczenia zdobywanego w gospodarstwie. Pamiętajmy, że na naukę nigdy nie jest za późno!
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!