Święty Mikołaj: historia prawdziwa

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych świętych – zawłaszczony przez popkulturę i komercję. Święty Mikołaj. Jaki jest pełny obraz biskupa Miry?

Nie zgadzam się ze współczesnym przekazem medialnym, odartym z szat sakralnych, który pokazuje św. Mikołaja jako skrzata, krasnala, dziadka mroza, pajaca, człowieka przybywającego saniami z Północy, który kieruje się ekonomią i zyskiem.

ks. Piotr Kawałko

Święty Mikołaj. Brodaty, dobroduszny, zabawnie pohukujący, rubaszny starszy pan rozdający prezenty – to wizerunek świętego funkcjonujący w mediach, reklamach, na sklepowych wystawach, a w związku z tym często w świadomości współczesnych. Jest to jednak obraz zubożony, a nawet karykaturalny. Pierwowzór – postać historyczna – biskup Miry może się pochwalić znacznie szerszym zakresem działania i głębszym przesłaniem.

Fakty

Św. Mikołaj urodził się w zamożnej rodzinie w Bari na południu Włoch. Od młodości odznaczał się pobożnością i wrażliwością na potrzeby ludzi biednych i opuszczonych. Po śmierci rodziców majątek rozdał potrzebującym. Był biskupem Miry w Azji Mniejszej. Zmarł 6 grudnia ok. 352 r. Kult św. Mikołaja z Miry i Konstantynopola, gdzie był czczony już w VI w., rozpowszechnił się po ówczesnym świecie chrześcijańskim na Wschodzie i Zachodzie.

Tradycja

św. Mikołaj, Witowice

św. Mikołaj, Witowice, arch. krakowska

Tradycja opowiada o wielu dziełach, które uczynił w swoim życiu, a które przyniosły mu tytuł patrona bezinteresownej dobroci. Do najbardziej znanych należy opowieść o 3 pannach, córkach zubożałego szlachcica, którym biskup pod osłoną nocy przekazał posag, umożliwiając im tym samym wyjście za mąż i założenie rodzin. Okazywał też ogromne miłosierdzie w stosunku do więźniów i dzięki jego wstawiennictwu u władz cesarskich wielu z nich odzyskało wolność.

Przywrócić świętemu prawdziwe oblicze

O właściwy wizerunek św. Mikołaja zabiega Kościół katolicki, a przede wszystkim parafie pod wezwaniem świętego. Taki cel przyświeca Orszakowi św. Mikołaja, organizowanemu przez parafię św. Mikołaja w Lublinie. Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest proboszcz parafii ks. Piotr Kawałko.

Przez długie lata św. Mikołaj czczony był jako patron bydła domowego, chroniący je przed pojawiającymi się zarazami.

– Nie zgadzam się ze współczesnym przekazem medialnym, odartym z szat sakralnych, który pokazuje św. Mikołaja jako skrzata, krasnala, dziadka mroza, pajaca, człowieka przybywającego saniami z Północy, który kieruje się ekonomią i zyskiem – mówi dobitnie ks. Kawałko. – My chcemy pokazać Mikołaja prawdziwego – jako biskupa, kapłana, konkretną postać historyczną. 

– Św. Mikołaj to ikona dobroczynności – podkreśla ks.proboszcz. – Jako biskup dzielił się z potrzebującymi dobrami materialnymi,  ale wskazywał, że ważniejsze są dary duchowe, np. miłość, wiara, nadzieja, a także czas i spotkanie. Tego w dzisiejszym świecie brakuje, a na te wartości wskazuje św. Mikołaj. Poświęcał swój czas potrzebującym, spotykał się z ludźmi, którzy stracili wiarę, nadzieję, byli odrzuceni, poniżeni, zepchnięci na margines, on wychodził do nich, dawał im nadzieję, dzielił się otwartością.

św. Mikołaj

Orszak św. Mikołaja, Lublin

Na tym jednak pochwały św. Mikołaja się nie kończą.

– Św. Mikołaj to doskonały wychowawca i pedagog, patron i orędownik najmłodszych – przypomina ks. Kawałko  który zwracał uwagę na aspekt wychowawczy obdarowywania, nie tylko przyjmowania. Chcemy w naszej parafii stworzyć sanktuarium dobrego wychowania młodego pokolenia. Pomaga nam w tym Fundacja Szczęśliwe Dzieciństwo.

W Polsce kult św. Mikołaja był bardzo popularny, do dziś pod jego wezwaniem jest 327 kościołów, z głównym sanktuarium w Pierścu Cieszyńskim. Św. Mikołaj z Miry czczony jest jako patron bezinteresownej dobroci, handlarzy, żeglarzy, kupców, pasterzy, więźniów, ale też pomyślnego zamążpójścia. Wierzenia ludowe uznawały go za szczególnego opiekuna zwierząt i ptaków. Przez długie lata czczony był jako patron bydła domowego, chroniący je przed pojawiającymi się zarazami. Lud Białorusi, Ukrainy, a także Polski żywił przekonanie, że św. Mikołaj ma władzę poskramiania wilków oraz pełni opiekę nad pasterzami i ich trzodami. Dlatego właśnie 6 grudnia pasterze składali mu specjalne ofiary w postaci wieńców z lnu i konopi, kładąc na nich jaja kurze i gęsie. Tego dnia prowadzono też na plebanię owce i baranki.

Podobnie jak na całym świecie, tak i w Polsce rozpowszechnił się zwyczaj obdarowywania dzieci upominkami, które 6 grudnia przynosi św. Mikołaj. Na początku były to głównie orzechy, owoce i słodycze. Z czasem prezenty przesłoniły pierwotny wizerunek świętego, a jak mówi ks. Piotr Kawałko: – Święty Mikołaj daje o wiele więcej niż to, co się pokazuje, obdarza o wiele większymi darami niż zwykły materialny prezent.

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *