Sytuacja na rynku zbóż – rolnicy nie mają powodów do obaw?

Jak wygląda aktualna sytuacja na krajowym rynku zbóż według MRiRW? Czy zboże z Ukrainy stanowi zagrożenie dla polskich rolników? Z powodu napływających fałszywych informacji minister rolnictwa Henryk Kowalczyk przedstawił najnowsze informacje, które dotyczą cen i sytuacji na rynku zbóż.
Podczas zorganizowanej konferencji prasowej szef resortu rolnictwa omówił bieżącą sytuację na rynku zbóż w nawiązaniu do napływającego zboża z Ukrainy. Czy aktualna sytuacja na rynku zbóż może stanowić zagrożenie dla polskich rolników? Sprawdźmy!
Spis treści
Aktualna sytuacja na rynku zbóż 2022 według MRiRW
Minister rolnictwa przedstawiając aktualną sytuację na rynku zbóż po pierwsze poinformował, że krajowe zapasy zboża z poprzedniego sezonu, które mogą przydać się w drugiej połowie roku wynoszą 5 mln ton. Natomiast według wstępnych szacunków zbiory zbóż 2022 w Polsce wyniosą około 32 mln t. Z kolei, zapotrzebowanie na zboże w Polsce wynosi około 20 mln t.
Według szefa resortu rolnictwa aktualne zdolności eksportowe liczą około 7 mln ton zbóż. Jak poinformował minister rolnictwa Henryk Kowalczyk od rozpoczęcia konfliktu zbrojnego na terytorium Ukrainy do 30 czerwca br. do Polski trafiło około 640 tys. ton zbóż z Ukrainy, z czego 98 proc. stanowiła kukurydza.
Sytuacja na rynku zbóż może być utrudniona zwłaszcza w pobliżu granicy z Ukrainą, gdzie obecnie niektóre magazyny mogą być przepełnione.
Aktualne, niskie ceny zbóż 2022 – z czego to wynika?
Aktualna sytuacja na rynku zbóż budzi obawy wśród rolników nie tylko z powodu napływu zboża z Ukrainy. Problemem także są niskie ceny zbóż obowiązujące w skupie. Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk poinformował, że niskie ceny zbóż w Polsce to efekt tego, co dzieje się na rynku światowym. Przypomniał przy tym, że aktualna najniższa cena pszenicy 2022 w skupie wynosi 1400 zł za tonę.
Sytuacja na rynku zbóż – pomoc dla rolników w postaci mechanizmu skupu
Aktualna sytuacja na rynku zbóż związana z napływem zboża z Ukrainy odczuwalna jest przede wszystkim dla rolników z woj. podkarpackiego i lubelskiego. Dlatego szef resortu rolnictwa poinformował o wsparciu w postaci mechanizmu skupu prowadzonym przez Krajową Grupę Spożywczą. Zdolności magazynowe państwowej spółki stanowią ponad 300 tys. ton.
Kolejną formą pomocy skierowaną do rolników jest skup zboża od rolników mających możliwość jego zmagazynowania. Rolnik w ten sposób otrzyma 30 proc. wartości zboża po jego zbadaniu pod względem jakościowym i podpisaniu kontraktu. Natomiast 70 proc. wartości zboża w późniejszym terminie, po jego odebraniu.
To jest kolejny element, który chcemy zastosować, oczywiście również płacąc rolnikom za przechowanie. Jeśli rolnik będzie przechowywał kilka miesięcy, to za przechowanie otrzyma stawkę miesięczną, a całą kwotę wtedy, kiedy dostarczy zboże do magazynów – dodaje minister Henryk Kowalczyk.
Czytaj również: Dopłaty do zalesienia 2022 – niebawem koniec naboru. Sprawdź!
Źródło: MRiRW
