Targi Techniki Rolniczej Agrotech 2023
Tegoroczne Targi Techniki Rolniczej Agrotech już za nami. W targach uczestniczyło 450 firm z 15 krajów. Impreza przyciągnęła blisko 70 tysięcy zwiedzających.
Targi Techniki Rolniczej Agrotech każdego roku przyciągają do Kielc rzesze zainteresowanych rolników. Podsumujmy tegoroczną edycję.
Targi Techniki Rolniczej Agrotech 2023 w liczbach
Międzynarodowe Targi Techniki Rolniczej Agrotech odwiedziło w br. blisko 70 tysięcy osób. Tak duża frekwencja to potwierdzenie wyników badania rolniczego Martin & Jacob. Mianowicie dowiadujemy się z niego, że targi i wystawy są dla rolników, zaraz po internecie, głównym źródłem wiedzy o ciągnikach. Tym razem w Kielcach zwiedzający mogli zapoznać się z ofertą prezentowaną przez 450 firm z 15 krajów. O rozmachu kieleckiej wystawy rolniczej mówią liczby. Wystawcy zajęli 7 pawilonów o powierzchni ponad 63 tysiące metrów kwadratowych. Pozostałą część ekspozycji maszyn ulokowano także na terenie otwartym.
Targi Agrotech 2023 — światowe premiery
Kieleckie targi Agrotech 2023 były miejscem prezentacji najnowszych modeli maszyn oraz innowacyjnych rozwiązań dla rolnictwa. O randze imprezy świadczy fakt, że firmy Landini i Case IH wybrały Agrotech Kielce na miejsce światowych premier swoich najnowszych modeli.
Widowiskowe odsłonięcie ciągnika Landini 8-310 VS o mocy 313 KM okazało się hitem. Najnowszy ciągnik Landini będzie także dostępny w nieco słabszej wersji 273-konnej. Obie wersje wykorzystują 6-cylindrowe silniki o pojemności 6,7 litra wyposażone w elektronicznie sterowaną turbosprężarkę o zmiennej geometrii współpracujące z bezstopniową skrzynią.
Modernizacje znanych modeli ciągników
Targi Agrotech były także miejscem premiery ciągnika Case IH Puma 260 AFS Connect. Zdaniem producenta 260-konna Puma AFS Connect ma wszystkie najlepsze cechy swojej serii, ale co ważne — uzupełnione o najnowocześniejsze technologie oraz większą moc.
Na stoisku John Deere zainteresowanie wzbudzał gąsienicowy model 8RX 410. Dla potrzeb napędu gąsienicowego przekonstruowano w nim
oba mosty. Ciągnik jest wyposażony w 9-litrowy silnik, który generuje moc 458 KM.
New Holland zaprezentował ciągnik T7.300, nowy model w gamie ciągników o długim rozstawie osi. Silnik modelu T7.300 osiąga moc 300 KM. Warto też wspomnieć, że ciągnik jest wyposażony w najcichszą kabinę na rynku, w której poziom hałasu wynosi tylko 66 decybeli.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się również inne modele ciągników i kombajnów, które prezentowały marki: Fendt, Valtra, Deutz-Fahr, Zetor, Massey Ferguson, Farmtrack, Iseki, LS i Kioti. Spore zainteresowanie wzbudzał także elektryczny model marki Solis.
Polskie firmy na targach Agrotech
W wystawie udział wzięli również najwięksi polscy producenci przyczep oraz maszyn rolniczych. Stoiska przygotowały m.in.: Unia, Pronar, Agro-Masz, Dexwal, Landstal, Hydro-Masz, Metal-Tech, Zasław, Euromilk, Zuptor, Akpil, Bury, Krukowiak, Rolsad i Dziekan.
Nagrody Agrotech
Targi Techniki Rolniczej Agrotech nie mogą obejść się bez nagród. Złote Medale są przyznawane za najbardziej innowacyjne maszyny i produkty.
- Nagrodę otrzymał między innymi ciągnik Case IH Puma 260 AFS. Jury doceniło traktor za rozwiązania konstrukcyjne wpływające na wysoką wydajność pracy, a także bezpieczeństwo pracy.
- Kolejnym medalistą była także prasa rolująca New Holland Pro-Belt 165 Crop Cutter. Nagrodzono ją za wysoką przepustowość i zagęszczenie materiału.
- Claas otrzymał Złoty medal Agrotech za kombajn zbożowy Claas Trion. Po pierwsze wyróżniono go za rozwiązaniach wpływających na wysoką wydajność pracy. Po drugie za komfort operatora i łatwość adaptacji do zbioru różnych roślin.
Nie tylko maszyny były na oku targowego jury. Złotym medalistą został także groch siewny jadalny Jowisz, wyhodowany przez Poznańską Hodowlę Roślin z Tulc, za odporność na wyleganie, podwyższoną odporność na choroby i wysoki potencjał plonowania.
Wyróżniono również ekologiczny nawóz mineralny Belenus za produkt naturalny, ekologiczny, łatwo rozpuszczający się w wodzie, produkowany w technologii G2D.
Targi Techniki Rolniczej Agrotech 2024
„Za rok też będziemy” — deklarowali rolnicy z północy Polski, którzy odwiedzili kielecką wystawę rolniczą.
Jest tu sporo takich ofert, że warto przejechać nawet 500 kilometrów. Na pewno będziemy więc także w przyszłym roku – mówili rolnicy.
Podobnie z wystawy byli zadowoleni producenci. Frekwencja przerosła ich oczekiwania. Jednak najważniejsze były dla nich zainteresowanie maszynami i merytoryczne rozmowy z licznymi zwiedzającym. Wielu wystawców jeszcze w czasie wydarzenia zamawiało powierzchnię na przyszły rok.
Wyjątkowo dużo wystawcow