Triduum Paschalne to szczególny czas w roku
Triduum Paschalne to ostatnie trzy dni przed Wielkanocą – Wielki Czwartek, Piątek i Sobota. Każdy z nich ma szczególny wymiar i przybliża do święta Zmartwychwstania Pańskiego. To czas wyciszenia i oczekiwania.
Wcześniej pandemia, a teraz wojna w Ukrainie sprawiły, że inaczej przeżywamy te najważniejsze dla chrześcijan święta. Gdyby tak się głębiej zastanowić, to wszystkie wydarzenia ostatnich lat, które odcisnęły piętno na naszym życiu, miały swój początek w Wielkim Poście lub tuż przed jego rozpoczęciem. Wielkanoc w 2020 roku kojarzy się nierozerwalnie ze słowami: „Zostań w domu”, rozbrzmiewającymi z policyjnych radiowozów. Tegoroczny tłusty czwartek nie cieszył, bo tego dnia wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę.
Triduum Paschalne rozpoczyna Wielki Czwartek

Tydzień przed Wielkim Piątkiem w Lipnie w województwie kujawsko – pomorskim odbyła się droga krzyżowa ulicami miasta
Niedziela Palmowa rozpoczęła Wielki Tydzień, który powinien być czasem takiego spojrzenia w głąb siebie. W tym rozpędzonym świecie jest to bardzo potrzebne, by nie zatracić tego, co jest naprawdę ważne. Umyte okna i wysprzątane na błysk mieszkanie nie są istotą nadchodzących świąt.
– Tak jak w kalendarzu mamy cztery pory roku i teraz przyroda budzi się z zimowego snu, tak w kalendarzu liturgicznym mamy ostatnie dni Wielkiego Postu i budzimy się do życia w Jezusie Chrystusie, który umarł i zmartwychwstał – wyjaśnia ks. dr Rafał Zieliński, dyrektor Studium Teologii w Koninie, a zarazem proboszcz parafii Bł. Michała Kozala Biskupa i Męczennika w Lipnie. – Wielki Tydzień rozpoczęła Niedziela Palmowa, będąca pamiątką wjazdu Pana Jezusa do Jerozolimy. Z jednej strony to wielka radość, a z drugiej zapowiedź Jego męki i śmierci.
Triduum Paschalne rozpoczyna Wielki Czwartek. Tego dnia przed południem, zazwyczaj w katedrze, biskup odprawia mszę krzyżma, podczas której błogosławi oleje. Biorą w niej udział kapłani z całej diecezji. Z kolei wieczorem w kościołach sprawowane są msze Wieczerzy Pańskiej. Po jej odprawieniu milkną dzwony, które rozdzwonią się dopiero podczas procesji rezurekcyjnej.
– Msza wieczorna w Wielki Czwartek jest pamiątką Ostatniej Wieczerzy, podczas której Jezus Chrystus ustanowił dwa sakramenty, Eucharystię i kapłaństwo – kontynuuje ks. dr Rafał Zieliński. – Pan Jezus uczy nas tu istoty kapłaństwa, przypominając, że jest to służba pełna pokory wobec drugiego człowieka. W tym roku po raz pierwszy w swojej parafii dokonam obmycia nóg dwunastu mężczyzn. Po liturgii przeniesiemy Najświętszy Sakrament do Ciemnicy na znak modlitwy Pana Jezusa w Ogrójcu, pojmania i uwięzienia. Wchodzimy wówczas w tajemnice bolesne.
Czytaj również: Ceny zbóż – notowania na krajowym rynku. Sprawdź!
Czas ciszy i modlitwy przy Grobie Pańskim – Triduum Paschalne
W Wielki Piątek nie ma mszy świętej, ale jest za to liturgia Męki Pańskiej i adoracja krzyża, który w tym dniu staje się najważniejszy. Najświętszy Sakrament przenoszony jest do Grobu, który jest odsłaniany, a wartę przy nim, zaciągają zazwyczaj druhowie ochotnicy. Dekoracja Grobu Pańskiego co roku wygląda inaczej i zawsze ma też konkretne przesłanie. Teraz na pewno będzie dużo odniesień do cierpienia narodu ukraińskiego. W tym dniu obowiązuje post ścisły.
Biją dzwony i można świętować
Triduum Paschalne kończy Wielka Sobota. To czas tradycyjnego świecenia pokarmów, co nie oznacza, że można już zacząć świętować. – Gdy byłem wikariuszem, to w Wielką Sobotę zabierałem ministrantów i jeździliśmy do okolicznych kościołów – wspomina ks. dr Rafał Zieliński. – Wprawdzie modliliśmy się przy każdym z nich, ale także chcieliśmy przyjrzeć się, jakie inni mieli pomysły na dekoracje.
Wieczorem odprawiana jest Wigilia Paschalna, która jest najbardziej rozbudowaną liturgią w całym roku kościelnym. Tu praktyka jest różna, w zależności od zwyczajów w danej parafii. Jeśli rozpocznie się po godzinie 22, to może zakończyć się już procesją rezurekcyjną. Wszak święta noszą nazwę Wielkiej Nocy, bo Pan Jezus zmartwychwstał w nocy.
– W naszym kościele bł. Michała Kozala BM w Lipnie, Wigilia Paschalna będzie sprawowana wieczorem o godzinie 20.00, a rezurekcja rano o 6.00 – mówi ks. dr Rafał Zieliński. – W naszej parafii wcześniej była praktyka łączenia Wigilii Paschalnej z procesją rezurekcyjną, ale w czasie pandemii jej zaniechano. Nie chciałbym wprowadzać wielkich zmian, szczególnie po tak długim okresie epidemii, dlatego wracamy do tradycyjnej porannej rezurekcji. Mam nadzieję, że w tym niełatwym czasie, naznaczonym wojną za naszą wschodnią granicą, przeżycie tajemnicy Zmartwychwstania Pańskiego, we wspólnocie braci i sióstr, w łączności duchowej z narodem ukraińskim, przyniesie nam nadzieję, że ostatecznie dobro zwycięża.
W ostatnie dni przed Wielkanocą staramy się wszystko dopiąć na ostatni guzik. Padamy ze zmęczenia, by wysprzątać, ugotować i upiec. W pośpiechu malujemy jajka, szykujemy koszyczek ze święconką i biegniemy do kościoła. A może by tak wyhamować i przeżyć Triduum Paschalne?
Przeczytaj również: Produkcja nawozów w Polsce i ich dystrybucja pod lupą NIK?