Trwają „czarne żniwa” na Dolnym Śląsku!

Zbiory rzepaku w tym roku odbywają się później niż zwykle. Nieodpowiednia wilgotność ziarna czy pogoda przyczyniły się do opóźnienia czarnych żniw. Jednak na chwilę obecną żniwa rzepakowe trwają w najlepsze! agrofakt.pl zapytał rolników z Dolnego Śląska o tegoroczne żniwa. Czy plony będą gorsze niż w roku ubiegłym?

Czarne żniwa opóźnione


Widać jak dużo jest rzepaku, tu aż zielono już jest, wysypane, już jest za dojrzały, już powinien być skoszony, a pogoda nie pozwala. – mówi Pan Alfred Kieloch rolnik z Dolnego Śląska z miejscowości Gościsławia. Tegoroczne czarne żniwa w wielu miejscach w Polsce rozpoczęły się z dużym opóźnieniem. Na dolnośląskich polach nie zostały jeszcze zakończone zbiory rzepaku.

zbiory rzepaku

Tegoroczne żniwa w wielu miejscach w Polsce rozpoczęły się z dużym opóźnieniem

Według Pana Marka Fita, rolnika z Imbramowic, w woj. dolnośląskim: Ogólnie uprawą rzepaku zajmuję się od około 8 lat, co roku jest to około 20 hektarów areału. Jest to jeden z ciężkich lat, ponieważ pogoda nas nie rozpieszcza, tym bardziej, że chcę magazynować rzepak, ziarno musi być suche.
Pewną część rzepaku udało się skosić jeszcze przed załamaniem pogody. Na początku pogoda dopisywała, ziarno miało wilgotność około 8%, szacunkowy plon około 3,5 do 4 ton z hektara, myślę, że tak powinno się utrzymać. Aczkolwiek pogoda jest jaka jest i możemy też się spodziewać porostu ziaren w strąku – dodaje Pan Marek Fita.

Lepsza wilgotność ziaren rzepaku

czarne żniwa

Wraz ze zmianą warunków pogodowych polepszyła się również wilgotność ziaren rzepaku

Wraz ze zmianą warunków pogodowych polepszyła się również wilgotność ziaren rzepaku, a to z kolei przyczyniło się do tego, że kombajny wyruszyły w pola. Ponieważ ja tego rzepaku mam do koszenia dość dużo, więc jak jest wilgotne kosimy na suszarnię, a w momencie jak już wilgotność spada poniżej 9% to już kosimy na magazyn. Ale wilgotny jest cały czas. Rano i po południu jest wilgotny. No chyba, że wreszcie, tak jak jest obiecywane, stanie piękna pogoda, a więc będziemy kosić wszystko na magazyn. Czarne żniwa nie będą generować dodatkowych kosztów – mówi pan Alfred Kieloch.
Rolnicy na Dolnym Śląsku liczą, że tegoroczne zbiory rzepaku będą na podobnym poziomie jak w latach ubiegłych.

Czy tegoroczne zbiory będą porównywalne do poprzednich?

Według Pana Alfreda Kieloch –Wydaje mi się, że nie jest gorzej. W zeszłym roku plony mocno spadły ze względu na duże porażenie chorobami, bardzo duże, w tym roku widzimy, to porażenie jest znacznie mniejsze, ale to też

kombajn zbiory rzepaku

W sezonie 2016-2017 rzepakiem obsianych zostało prawie 100 tysięcy hektarów dolnośląskich pól.

my jesteśmy mądrzejsi. Po prostu wykonujemy w odpowiednim momencie na rzepak kwitnący dwa zabiegi i to ma duży wpływ, widzimy, na choroby, bo ilość chorób się bardzo nasila. Tak że wydaje mi się, że plony nie będą gorsze niż w ubiegłym roku. Także w przypadku cen, są one porównywalne do ubiegłorocznych. Cudów nie oczekujmy, bo kij ma zawsze dwa końce, ale gdyby to było w granicach 1700 złotych, to już jest naprawdę przyzwoita cena i za to można spokojnie sprzedawać. I to jest cena opłacalna – dodaje Pan Alfred Kieloch. W sezonie 2016-2017 rzepakiem obsianych zostało prawie 100 tysięcy hektarów dolnośląskich pól.

 

 

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Jaki osiągnąłeś plon rzepaku z 1ha w tym sezonie?

Jaki osiągnąłeś plon rzepaku z 1ha w tym sezonie?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *