Trzeba zwalczać szkodniki borówki

Borówkowe żniwa w tym sezonie zaczęły się w Polsce już w drugiej połowie lipca. Borówka jest codziennie dowożona na rynki warzyw i owoców. Świeże jagody trafiają następnie na rynki i do sklepów spożywczych. Czy to znaczy, że szkodniki borówki nie powinny zajmować nam już głowy?

Tadeusz Trzeciak gospodarujący we wsi Józefów w woj. łódzkim na powierzchni 3 ha uprawia kilka odmian borówki: Earliblue, Bluecrop, Darrow, Jersey, Spartan i Patriot.

Borówka – to był kiedyś biznes

W 1998, Trzeciak był pierwszym w tym regionie województwa, który odważył się zająć uprawą nieznanej wówczas jagody.

– Zaczynałem od 600 sztuk sadzonek odmiany Rubel. W roku 2000 jedna sadzonka kosztowała od 3 do 3,5 zł, a na rynku za 1 kg owoców plantator mógł otrzymać nawet 30 zł. Wówczas miałem sporą pomoc ze strony Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa ze Skierniewic, który nie tylko uczył plantatorów jak pielęgnować sadzonki, ale także udostępniał sadzonki różnych odmian z których rozmnożyłem w latach 1999 – 2003 ponad 1200 sztuk szczepów borówki wysokiej.

Przez następnych dwanaście lat, Trzeciak dosadzał następne rzędy krzewów i rozwijał sprzedaż na rynkach hurtowych zarówno w Łodzi jak i we Wrocławiu.

Borówka jest zbierana ręcznie i maszynowo - to zależy od powierzchni plantacji

Na wielu plantacjach, szczególnie tych mniejszych, jagody zbiera się ręcznie

– Przez parę lat sprzedawałem borówkę na rynku hurtowym we Wrocławiu – mówi plantator. Jednak konkurencja i coraz niższe ceny jagód zmusiły mnie do zrezygnowania z wypraw na Górny Śląsk. Pozostał rynek w Łodzi na którym ilość dowożących borówkę tez się znacznie zwiększyła co oznacza niższe ceny. Mam tylko jednego stałego odbiorcę – firma z Czech odbiera 2 razy w tygodniu po 500 – 600 kg odmian Darrow i Earliblue. Obecnie, za 1 kg borówki odmiany Bluecrop mogę otrzymać co najwyżej 10-12 zł a rynienka plastikowa o pojemności 300 gr kosztuje 3 zł.

Szkodniki borówki mocno atakują krzewy

W tym sezonie plantatorzy mocno walczą ze szkodnikami. Stanisław Miętowski z woj. Wielkopolskiego zaobserwował działanie szkodników na krzewach.

– Pędy, młode liście i kwiaty na plantacji atakował pryszczarek oraz przeziernik, którego larwy żerują wewnątrz pędów, zarówno borówki jak i porzeczki czarnej. Opanowane pędy słabiej rosną, gorzej owocują i są wyłamywane przez silne wiatry – oto kilka krzaków, na zewnątrz bardzo ładne i mające dorodne owoce ale pod naciskiem dłoni krzaki wyłamują się z ziemi – mówi plantator.

szkodniki borówki

Borówka amerykańska wymaga dużej dbałości oraz skutecznego zwalczania szkodników

W takiej sytuacji zastosowanie odpowiedniego środka jest niezbędne.

– Na pryszczarka stosowałem przed kwitnieniem środek owadobójczy z zawartości 10% diazynonu w dawce 6 dag na 10 m2 – wskazuje Miętowski. Innym problemem są mszyce, które wysysają soki z liści i młodych zielonych pędów, co powoduje ich skręcanie i zahamowanie wzrostu krzewu. W tym przypadku starałem się już na wiosnę niszczyć zauważone kolonie na liściach i pędach.

Pryszczarki to żerujące larwy małej muchówki, które umiejscowione są na górnej stronie blaszki liści ( o długości ok 1,5 mm). Brzegi liści zawijają się do środka tak, że ochraniają larwy przed wyschnięciem. Larwy w ten sposób niszczą w dużym stopniu liście, które zasychają a w konsekwencji spowalniają wzrost pędów i powodują ich nadmierne krzewienie. Nie istnieje konkretny środek zwalczający tego szkodnika jednak można ograniczyć jego działanie przy okazji używania środków na mszyce.

Chrabąszcze podgryzają korzenie

Na tym nie koniec konsekwencji, jakie wywołują szkodniki borówki. Jest ona mocno atakowana także przez chrabąszcze.

– W tym roku mam również chrabąszcze, które atakują młode krzewy posadzone wiosną. Skutek to krzewy, które są całkowicie pożółkłe. Przyczyną jest uszkodzona przez pędraki chrabąszcza majowego szyjka korzeniowa krzewu.

W tym wypadku, trzeba obserwować już w maju glebę i rośliny i natychmiast po zauważeniu chrabąszczy opryskać je preparatem kontaktowym.

– Na plantacjach od wczesnej wiosny do końca wzrostu pędów przeglądam krzewy na obecność larw. W ochronie chemicznej przed pryszczarkiem stosuję preparaty o działaniu kontaktowym i żołądkowym zwłaszcza podczas rójki chrabąszczy. Oprysk wykonuję do 2 razy w sezonie w dawce 0,4 l/ha, po zaobserwowaniu pierwszych uszkodzeń na liściach (od końca kwitnienia do fazy dojrzewania owoców).

Plantacja potrzebuje trocin

Waldemar Stasiuk uprawiający borówkę od kilkunastu lat w woj. Małopolskim podsypuje pod krzewy borówki trociny.

Borówka wymaga trocin pod krzewy

By utrzymać właściwą kwasowość i pH gleby pod uprawę borówki bardzo ważne jest nawożenie dużą ilością trocin

– By utrzymać właściwą kwasowość i pH gleby pod uprawę borówki bardzo ważne jest nawożenie dużą ilością trocin – mówi Waldemar Stasiuk. – Na mojej plantacji w tym sezonie zużyłem ponad 200 ton trocin, które pozwalają utrzymać wokół krzewów odpowiedni poziom wilgotności.

Szpeciel szpeci krzewy

Wszystkie szkodniki borówki stwarzają zagrożenie dla upraw, jednak jednym z najbardziej niebezpiecznych z nich jest szpeciel pączkowy borówki.

– W wyniku żerowania szpeciela pączkowego borówki (Acalitus vaccini) wzrost i rozwój krzewów zostaje osłabiony – tłumaczy doradca sadowniczy Adam Skurowski z ODR w Białobrzegach. Szkodniki te żerują zarówno na pąkach kwiatowych, jak i owocach. Borówka  zainfekowana daje jagody nieprawidłowo wykształcone, bądź tylko częściowo wykształcone, a ich skórka jest chropowata. Takie owoce nie nadają się do sprzedaży – nie posiadają odpowiedniej jakości handlowej.

Obecność tego szkodnika na plantacjach borówki przyczynia się do znacznych strat w plonie.

– Szpeciel pączkowy może być przenoszony wraz z sadzonkami – dodaje Skurowski.– Dlatego należy zaopatrywać się w zdrowe rośliny pochodzące z kwalifikowanych szkółek. Wiosną podczas kwitnienia, oraz w dalszym okresie wegetacji należy przeprowadzać lustracje pod kątem wystąpienia szkodnika.

Podsumowując trzeba powiedzieć, że dwoma najważniejszymi czynnikami wpływającymi na zdrową wegetację krzewów borówki oraz na obfite plonowanie są: skuteczna ochrona przed szkodnikami oraz właściwe przygotowanie gleby pod krzewy. Doświadczeni plantatorzy wiedzą, że spełnienie tych wymogów jest podstawą zebrania wysokiej jakości plonu w okresie żniw.

 

 

 

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 5 / 5. Liczba głosów 4

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *