Ubezpieczenie upraw rolnych – jak przedstawia się sytuacja?
Ubezpieczenie upraw rolnych to jeden z najważniejszych tematów dla rolników. Negatywne warunki atmosferyczne, nawiedzające Polskę w ostatnim czasie, mogą spowodować katastrofalne skutki. Dlatego warto się zabezpieczyć – tegoroczna sprzedaż polis ruszyła kilka miesięcy temu. Jak kwestia nabywania ubezpieczeń kształtuje się obecnie?
Przypominamy, że ubezpieczenie upraw rolnych nie jest obowiązkowe dla wszystkich. Rolnik, który uzyskał płatności bezpośrednie musi zabezpieczyć minimum 50% swoich upraw od co najmniej jednego zagrożenia. Wśród ryzyk, od których należy się ubezpieczyć są: powódź, susza, grad, ujemne skutki przezimowania oraz przymrozki wiosenne. Pozostałe czynniki losowe, które mogą powodować szkody upraw rolnych, podlegają pod ubezpieczenia dobrowolne. Dokładny wykaz od czego można się ubezpieczyć znajduje się w Ustawie o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich z dnia 7 lipca 2005 roku.
Spis treści
Ubezpieczenie upraw rolnych z dotacją tylko w kilku zakładach ubezpieczeń
W kwietniu pisaliśmy o ubezpieczeniach upraw w kontekście m.in. nowych warunków zawierania umów i dofinansowania do składek ubezpieczeń. Dodatkowe pieniądze można teraz otrzymać z budżetu państwa. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi podpisał umowy na takie ubezpieczenia z pięcioma towarzystwami. Mowa o:
- Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń S.A. z siedzibą w Warszawie,
- Towarzystwie Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW” z siedzibą w Warszawie,
- Concordii Polska Towarzystwie Ubezpieczeń Wzajemnych z siedzibą w Poznaniu,
- Pocztowym Towarzystwie Ubezpieczeń Wzajemnych z siedzibą w Warszawie,
- InterRisk Towarzystwie Ubezpieczeń SA Vienna Insurance Group z siedzibą w Warszawie.
Postanowiliśmy zapytać te firmy o to, jak obecnie prezentuje się kwestia zawierania polis na ubezpieczenia upraw rolnych i czy, ze względu na nowe warunki, zaszły jakieś zmiany w podejściu rolników. Czy ci, którzy nadal nie zakupili ubezpieczeń mogą jeszcze liczyć na dopłaty? W zeszłym roku zabrakło pieniędzy i nie każdy mógł skorzystać z dotacji. A w takiej sytuacji pozostaje kupno ubezpieczenia na normalnych warunkach.
Rozpoznanie rynku – myślenie przyszłościowe
Zapytaliśmy Towarzystwo Ubezpieczeń InterRisk o kwestię ubezpieczeń upraw rolnych i dotacje do nich. Nie jest możliwe, ze względu na tajemnicę handlową, uzyskanie informacji o liczbie rolników, którzy wykupili w tej firmie polisy na uprawy.
Wysokość dopłat z budżetu państwa wynosi 65% wartości należnych składek ubezpieczeniowych.
– Działając w oparciu o postanowienia umowy, dotyczącej dotacji z budżetu państwa na rzecz ubezpieczeń upraw rolnych, zawartej z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, nasze Towarzystwo, rozpoczęło w maju 2017 r. pilotażową sprzedaż ubezpieczeń upraw rolnych. Celem tego rodzaju sprzedaży jest dobre rozpoznanie zapotrzebowania rynku na produkty, poznanie problemów wdrożeniowych, a w szczególności zebranie informacji praktycznych, w celu ich zastosowania w latach następnych w projektach tego samego rodzaju lub projektach powiązanych – mówi Marek Dzierla, koordynator ds. ubezpieczeń rolnych i likwidacji, z firmy InterRisk.
W jaki sposób realizowane są dopłaty?
Zapytaliśmy pana Marka również o dopłaty do ubezpieczeń:
– Wysokość dopłat z budżetu państwa wynosi 65% wartości należnych składek ubezpieczeniowych. Dopłaty te są przekazywane ubezpieczycielom w ustalonych okresach na podstawie wykazu wartości składek ubezpieczeniowych. Nie otrzymują ich więc ubezpieczający (rolnicy), gdyż oni de facto nie opłacają 100% składki należnej, a tylko jej zdecydowanie mniejszą część, czyli 35%. – tłumaczy Marek Dzierla.
Stawki ubezpieczeń są – jak to określił pan Dzierla z firmy InterRisk – danymi wrażliwymi, dlatego też nie mógł nic więcej na ten temat powiedzieć. Dodał jednak, że z racji konkurencji, ubezpieczyciele upraw rolnych stosują odpowiednio mniejsze stawki. Natomiast maksymalne sumy ubezpieczeń są ujęte w ustawie z dnia 7 lipca 2005 r. o dopłatach do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.
Sezonowe ryzyko
– Sprzedaż ubezpieczeń upraw rolnych odbywa się w sezonie wiosennym i sezonie jesiennym, przy czym w tym pierwszym oferuje się ubezpieczenia ryzyk gradu, przymrozków wiosennych, ognia, a w tym drugim ubezpieczenia ryzyk takich, jak ujemne skutki przezimowania, przymrozki wiosenne, grad, ogień. – kończy swoją wypowiedź Marek Dzierla, koordynator ds. ubezpieczeń rolnych i likwidacji.
Sprzedaż ubezpieczeń upraw rolnych odbywa się w sezonie wiosennym i sezonie jesiennym
Firma InterRisk Towarzystwo Ubezpieczeń dopiero w tym roku weszła na rynek ubezpieczeń upraw rolnych, dlatego też nie ma tutaj możliwości porównania tegorocznej sytuacji z ubiegłymi latami. W tej kwestii zwróciliśmy się do innego zakładu ubezpieczeń, który w 2016 roku podpisał z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi umowę na realizację dopłat do polis.
– Zainteresowania ubezpieczeniem upraw w Concordii Polska TUW było na tyle duże, że zawarliśmy o ponad 50% umów ubezpieczenia więcej niż w wiosennym sezonie 2016 roku. Powierzchnia ubezpieczonych upraw również wzrosła o ponad 50%. Wynika to głównie ze zmian w systemie dotacji do składek i większej dostępności środków. Każdy z rolników pobierających dopłaty bezpośrednie mocą ustawy o ubezpieczeniu upraw rolnych i zwierząt gospodarskich zobowiązany jest do ubezpieczenia upraw. – mówi pan Andrzej Janc, dyrektor Biura Ubezpieczeń Rolnych Concordii Polska TUW.
Ubezpieczenie upraw rolnych – tegoroczne tendencje
– Składki za ubezpieczenie upraw zależą od położenia geograficznego, rodzaju uprawy oraz pakietu zawieranych ryzyk. Rolnicy najczęściej ubezpieczają zboża, rzepak, kukurydzę oraz inne upraw rolnicze. Sporym zainteresowaniem cieszą się również uprawy warzyw i owoców. Najczęściej ubezpieczane ryzyka to grad, przymrozki wiosenne, deszcz nawalny i huragan w roślinach rolniczych. W uprawach warzyw i owoców oferujemy ubezpieczenia tylko od gradu. Szkody w uprawach występują praktycznie zawsze aż do zakończenia zbiorów. W tym roku nie odnotowaliśmy masowych szkód z tytułu ujemnych skutków przezimowania, tak jak w roku ubiegłym. Lokalnie występowały natomiast przymrozki. W chwili obecnej regularnie występują szkody spowodowane gradem, deszczem nawalnym i huraganem. – mówi pan Andrzej Janc, dyrektor Biura Ubezpieczeń Rolnych Concordii Polska TUW.
Rolnicy najczęściej ubezpieczają zboża, rzepak, kukurydzę oraz inne upraw rolnicze.
Maksymalne sumy ubezpieczeń upraw rolnych
Co ciekawe, uprawy warzyw i owoców, jak widać na wykresie, podlegają najwyższym maksymalnym sumom ubezpieczeń. W przypadku warzyw gruntowych dokładna kwota ubezpieczeń wynosi aż 192 tysiące złotych, a drzew i krzewów owocowych 113 250 zł. Dla porównania, w przypadku kukurydzy i rzepaku, mowa jedynie o ok. 10 tysiącach złotych. Jest to i tak więcej niż w projekcie, który przewidywał dla zboża, kukurydzy i rzepaku kwoty o kilka tysięcy niższe.
Rozporządzenie z 30 listopada 2016 roku zakłada, że w 2017 roku maksymalne sumy ubezpieczenia 1 ha upraw rolnych będą następujące:
Po zsumowaniu widać, że jest to kwota wyższa niż w zeszłym roku o ponad 84 tysiące. Różnice są tym większe im wyższa jest maksymalna kwota i sięgają nawet kilkunastu tysięcy.