Ustawa o ubezpieczeniach rolników 2020 wymaga poprawy
Pod koniec roku mija 30 lat odkąd istnieje ustawa o ubezpieczeniach społecznych rolników 2020. Przez tyle lat ustawę niejednokrotnie zmieniano, mimo to rolnicy zgłaszają do niej wiele zastrzeżeń. W związku z tym, zarząd KRIR zwrócił się do prezydenta RP o podjęcie działań legislacyjnych mających na celu wprowadzenie kilku modyfikacji w tej ustawie.
Spis treści
Ustawa o ubezpieczeniach rolników 2020 – propozycje KRIR
Zarząd KRIR zlecił przeanalizowanie warunków ubezpieczeń obowiązujących zarówno z ZUS, jak i w KRUS. Dokument opracowała Pani prof. Beata Jeżyńska, a swoje spostrzeżenia przedstawiła w specjalnej ekspertyzie.
Na jej podstawie i głosów rolników KRIR proponuje wprowadzenie następujących zmian:
- możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę po 40 latach pracy – poprawiłoby to strukturę wiekową i wymianę pokoleniową na wsi
- możliwość przywrócenia przepisu odnośnie wieku emerytalnego (55 lat- kobiety, 60 lat- mężczyźni) – praca na gospodarstwie jest trudna i wiąże się z dużym ryzykiem
- podwyższenie emerytur rolniczych – zwłaszcza dla osób prowadzących również działalność pozarolniczą i opłacające przez to wyższe składki
Ustawa o ubezpieczeniach rolników 2020 wymaga zmiany w zakresie:
- ujednolicenia przepisów – wobec osób przechodzących na emeryturę mające okresy składkowe w ZUS i KRUS
- zaliczenia lat składkowych KRUS do kapitału ZUS – z tytułu np. ukończonej nauki, czy urodzenia dziecka
- prawa do leczenia sanatoryjnego przez emerytów z KRUS-u – będąc na emeryturze rolnicy mają większą możliwość opuszczenia gospodarstwa na dłużej
Wnioski z ekspertyzy – poprawki w prostych definicjach
Ustawa o ubezpieczeniach rolników 2020 wymaga poprawki, a wraz z nią podstawowe kwestie związane z definicją:
- gospodarstwa rodzinnego – nie pozwalająca odróżnić gospodarstwa rodzinne od przedsiębiorstw rolnych, a także gospodarstw socjalnych
- działalności rolniczej – wymaga ujednolicenia, ponieważ pojawiają się przez to liczne komplikacje w klasyfikowaniu jednostek gospodarczych
Rolnikom najbardziej zależy na obniżeniu wieku emerytalnego
Zarządowi KRIR zależy w szczególności, aby zmianie uległ wiek emerytalny rolników, a także okres podlegania ubezpieczeniu w KRUS (25 lat). Obydwa warunki są krzywdzące dla producentów rolnych, którzy często muszą wyzbyć się swojego gospodarstwa. Na podstawie zebranych informacji KRIR prosi Prezydenta RP o opracowanie prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy w sprawie ubezpieczeń rolników.
A co z dwuzawodowcami urodzonymi w 1948 roku i wcześniej o których się nikt nie upomina pomimo tego,że zostali najbardziej skrzywdzeni.Nawet za komuny mieli prawo do jednej całej i drugiej połowy emerytury,a teraz zostali podzieleni jak bydło na roczniki i ci co się rodzili w 1949 roku i później otrzymują emerytury z ZUS i KRUS a Ci z 1948 roku i urodzeni wcześniej otrzymują jedną pomimo tego,że spełniają warunki 25 lat przepracowanych w rolnictwie oraz posiadają oddzielny staż pracy do świadczeń z ZUS.Pracę w rolnictwie 30 lat i okres opłacanych składek za 24,3 lat wyceniono na 192,00 zł.brutto i pozbawiono dwuzawodowców z rocznika 1948 i wcześniej nawet tej 1/2 emerytury przyznawanej przez komunistów .Gdzie jest ta sprawiedliwość i te nasze rolnicze związki i Pan Szmulewicz który przed wyborami wspierał Pana Prezydenta i załatwiał inne sprawy zapominając o dwuzawodowcach którzy po przepracowaniu łącznym 52 lat otrzymują około 1300,00zł,emerytury w tym 198,00 zł zwiększenia za składki za 24,3 roku do KRUS .oraz nie posiadają innych dochodów czy też ziemi ,której musieli się wyzbyć dla obcego rolnika w zamian za rentę strukturalną.Proszę Pana Prezesa i działaczy związkowych aby zajęli się właśnie tymi skrzywdzonymi dwuzawodowcami i doprowadzili do zmiany tej haniebnej ustawy z 1989 roku o pobieraniu świadczeń emerytalnych w zbiegu i doprowadzeniu do ujednolicenia wypłaty świadczeń emerytalnych z ZUS i KRUS dla osób urodzonych przed 1 stycznia 1949 roku i po 31 grudnia 1948 roku.
A kim ja jestem? 11 lat w ZUS i w tym samym czasie w KRUs…i td az do 40 lat w KRUS..,bo przyszło 65lat i czas na emeryture. NIeco wcześniej…urodziłam 9 dzieci, potem trafiłam na onkologię i……w/g orzecznika stałam sie całkowicie niezdolna do pracy w gospodarstwie, ale hektarów nie zbyłam, chociaż nie mogłam pracowac, był mąż(mamy współwłasność) i…..to co za czasów naszych rodziców było gospodarstwem rolnym w nazwie ,dla nas to był majatek-ziemia.Nie wolno mi pracować, nie sprzedam bo dzieci 9 i…,że to nasz cały majatek! Jeśli rolnik sprzeda ziemie (np .ten na rencie) to musi przejsć na ZUS? Bo jak bez ziemi nadal w KRUS.Jak ozdrowieję, odkupię czy pójde do pracy do biura……A ja po kilku latach na rencie , przeszłam w wieku65 lat na emeryture…..Mam teraz ponad 500zł z ZUS i ponad 700 z Krus , z tym ,że z KRUS to nie na miesiac tylko na kwartał…. Będąc na rencie ,mój syn / student,pracujący mając 23,5 lat/ uległ wypadkowi, dzis ma I grupe ,znaczną, ale opiekunem jego ani bedac na rencie ,ani na emeryturze nie moge być bo…..mam majatek-ziemię……chociaz opiekunowi przysługuje nawet 1900zł…..a ja mam tylko ok 800…..za 40lat w KRUS i 11 w ZUS……