Wsparcie na inwestycje chroniące przed ASF lub powodzią

Rolnicy, którzy planują inwestycje chroniące przed ASF lub powodzią mogą liczyć na pomoc państwa. ARiMR informuje, że nabór wniosków o takie wsparcie rusza 5 listopada – co warto wiedzieć?

Wnioski będzie można składać do 4 grudnia w regionalnych oddziałach ARiMR. Pieniądze na inwestycje chroniące gospodarstwa przed ASF lub powodzią będą pochodzić z PROW na lata 2014-2020.

Inwestycje chroniące przed ASF, czyli…

inwestycje

Pieniądze przeznaczone na „Inwestycje zapobiegające zniszczeniu potencjału produkcji rolnej” przewidziano w PROW 2014-2020.

O dofinansowanie mogą ubiegać się:

  • rolnicy – zajmujący się hodowlą lub chowem nie mniej niż 50 świń. Mogą oni otrzymać maksymalnie 100 tys. zł w całym okresie realizacji PROW 2014-2020. Pieniądze muszą zostać przeznaczone na inwestycje chroniące gospodarstwa przed rozprzestrzenieniem się wirusa ASF. Wysokość wsparcia przyznanego przez ARiMR nie może być większa niż 80 proc. kosztów kwalifikowanych takiego przedsięwzięcia
  • spółki wodne lub związki spółek wodnych przewidziana dla nich pomoc wynosi maksymalnie 500 tys. zł w całym okresie realizacji PROW 2014 – 2020. Dofinansowanie musi zostać przeznaczone na inwestycje w urządzenia zapobiegające zniszczeniu gospodarstw przez powódź.  Limit dofinansowania wynosi również w tym przypadku 80 proc. kosztów kwalifikowalnych. – Ważne jest, żeby spółka została utworzona do wykonywania, utrzymania oraz eksploatacji urządzeń służących do ochrony gospodarstw członków spółki wodnej przed powodzią lub melioracji wodnych oraz prowadzenia racjonalnej gospodarki na terenach zmeliorowanych będących w posiadaniu członków spółki wodnej – podaje ARiMR.

Pomoc jest potrzebna

inwestycje chroniące przed ASF

Obecne odszkodowania za ASF są wypłacane z dużym opóźnieniem, wielu rolników nie otrzymało ich wcale – alarmują hodowcy świń.

fot. Fotolia

O to, jak ocenia nową formę pomocy przeznaczoną dla hodowców świń, zapytaliśmy pana Jerzego z Pomorza. – Każda kolejna forma wsparcia jest na wagę złota. Ważne jest jednak, żeby pieniądze trafiały do rolników szybko i bez problemów. Jeśli tak nie będzie – okaże się, że zamiast realnej pomocy mamy znów… kiełbasę wyborczą. Dużo słyszy się o tym, że obecne odszkodowania za ASF wypłacane są z opóźnieniem. Tak nie powinno być – uważa pan Jerzy.

Podobnego zdania jest pan Jan Kowal z Wielkopolski. – Dostosowanie się do zasad bioasekuracji to dla hodowców duże koszty. Obecnie żyjemy w strachu, bo wirus rozprzestrzenia się po kraju bardzo szybko. Dlatego każda inwestycja w zabezpieczenie gospodarstwa to niezwykle ważny wydatek. Znam rolników, którzy ogrodzili chlewnie elektronicznym pastuchem przed dzikami w nadziei, że w ten sposób ASF ich ominie. Każdy stara się zabezpieczyć jak może – podkreśla.

Inwestycje chroniące przed ASF powinny być podejmowane przez hodowców trzody. W gruncie rzeczy to jedyna skuteczna forma zabezpieczania gospodarstwa przed wirusem. Wdrożenie zasad bioasekuracji pociąga za sobą istotne wydatki, więc każde dodatkowe wsparcie wprost przekłada się na korzystniejszy bilans gospodarstwa rolnego.

Odszkodowania za ASF – na co należy uważać, żeby ich nie utracić?

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *