Wspomagacze zakiszania: kiedy warto po nie sięgnąć?

Kukurydza jest bardzo dobrym materiałem na kiszonkę pod warunkiem, że jest ścięta w terminie i odpowiednio przygotowana do zakiszania. Zdarza się jednak, że rolnicy z różnych względów kosza ją zbyt wcześnie lub za późno. Aby z takiej masy wytworzyć pełnowartościową kiszonkę, często trzeba posiłkować się substancjami konserwującymi. O czym musimy wówczas pamiętać?

Kukurydza ścięta po terminie zawiera w sobie zbyt dużo suchej masy, co powoduje problemy już na etapie ugniatania. Trudno jest ją ugnieść na tyle mocno, by wytworzyć środowisko beztlenowe, a to prosta droga do rozwoju niepożądanych organizmów tlenowych.

Substancje konserwujące (…) działają selektywnie, czyli hamują rozwój niekorzystnych mikroorganizmów, ale nie ingerują w rozwój bakterii mlekowych.

Paweł Nowacki

– Aby ograniczyć rozwój bakterii gnilnych, pleśni i drożdży, warto sięgnąć po substancje konserwujące, takie jak benzoesan sodu, azotyn sodu, propionian sodu czy heksamina. Co ciekawe, działają one selektywnie, czyli hamują rozwój niekorzystnych mikroorganizmów, ale nie ingerują w rozwój bakterii mlekowych. Ograniczają też fermentację alkoholową i zapobiegają pleśnieniu – wyjaśnia Paweł Nowacki, przedstawiciel producenta dodatków kiszonkarskich. – Bardzo skutecznymi dodatkami kiszonkarskimi, które poprawiają stabilność tlenową powstałej pryzmy są inokulanty. To preparaty, które zawierają wyselekcjonowane szczepy bakterii wspomagających zakiszanie oraz właściwie ukierunkowujących proces fermentacji. Dodanie inokulantów na etapie tworzenia pryzmy sprawi, że kiszonki będą bardziej stabilne podczas ich późniejszego skarmiania.

Sięgając po różnego rodzaju środki wspomagające zakiszanie, warto pamiętać o tym, że będą one skuteczne i dadzą wymierne efekty tylko wtedy, gdy kukurydza będzie dobrze przygotowana do zakiszania, a podczas tworzenia pryzmy rolnik nie będzie popełniać błędów. Nawet najlepsze środki chemiczne nie sprawdzą się w 100%, jeśli pryzma będzie słabo ubita, kukurydza zabrudzona ziemią, a zielonka zbyt sucha lub zbyt wilgotna. Konserwanty czy inokulanty na pewno pozwolą ograniczyć straty, ale i tak przyrządzona kiszonka nie będzie wtedy najwyższej jakości.

 

Nie przegap:

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *