Wzdęcie żwacza – uwaga na żywienie krów jesienią!

Wzdęcie żwacza to najczęściej notowane schorzenie przewodu pokarmowego u krów. Patogeneza obejmuje wiele czynników, jednak podstawowym powodem są błędy żywieniowe.

W małych i średnich gospodarstwach ten typ niestrawności szczególnego znaczenia nabiera jesienią. Duża ilość świeżych, łatwo fermentujących pasz w dawce pokarmowej oraz nieograniczony wypas krów na łąkach pokrytych szronem mogą stanowić istotny czynnik ryzyka. 

Wzdęcie żwacza: definicja i rodzaje

Z weterynaryjnego punktu widzenia wzdęcie żwacza definiowane jest jako wyraźne, lewostronne zwiększenie rozmiarów jamy brzusznej, obejmujące część dogrzbietową oraz dobrzuszną. Powszechnie obserwuje się postać ostrą, która może być spowodowana nagromadzeniem wolnego gazu (wzdęcie grubobańkowe) lub treści pienistej.

Czynnikiem predysponującym do powstawania wzdęcia grubobańkowego jest niedrożność jelit i przełyku oraz zbyt wysoki udział w dawce pokarmowej pasz bogatych w łatwostrawne węglowodany (śruty zbożowe: pszenna, jęczmienna, pszenżytnia, kukurydziana).

wzdęcie żwacza

Jesienią również wzrasta ryzyko powstawania wzdęć (Fot. Edyta Wojtas).

Co istotne, przy tej postaci niestrawności nadmiar gazu gromadzi się w górnym pokładzie żwacza. W takim przypadku pomoc opiera się na jego odprowadzeniu przy wykorzystaniu sondy żołądkowej. Dodatkowe działanie polega na podaniu preparatów wpływających na poprawę motoryki przedżołądków.

Niekiedy jednak zdarza się, że jedynym możliwym sposobem dekompresji w trybie nagłym jest zabieg przezskórnego trokarowania na wysokości słabizny, w miejscu najbardziej uwypuklonym. Niestety w kolejnych dniach powikłaniem po tego typu interwencji może być zapalenie otrzewnej, łącznie ze wzdęciem.

Ostre wzdęcie pieniste

Nieco inaczej sytuacja wygląda przy ostrym wzdęciu pienistym. W jego przebiegu dochodzi do natychmiastowego gromadzenia się piany na skutek spożycia pasz, charakteryzujących się wysoką zawartością fragmentów błon chloroplastów oraz rozpuszczalnych białek. Z dużym powodzeniem do tej grupy możemy zaliczyć zielonki, w tym roślin strączkowych i koniczyny.

Leczenie w tego typu stanach polega na podawaniu preparatów stymulujących pracę żwacza, w tym głównie pobudzających do oddawania znacznej ilości gazów. W przypadku jednak postępującego i nasilającego się wzdęcia pienistego konieczny staje się zabieg rumenotomii, czyli zabieg chirurgiczny stosowany w celu usunięcia zalegającej w nim treści pokarmowej lub ciał obcych.

Podczas procesu fermentacji w żwaczu uwalniane są lotne kwasy tłuszczowe (octowy, propionowy i masłowy) jako podstawowe źródło energii do dalszych procesów metabolicznych.

Jak dochodzi do wzdęcia?

Podczas procesu fermentacji w żwaczu uwalniane są lotne kwasy tłuszczowe (octowy, propionowy i masłowy) jako podstawowe źródło energii do dalszych procesów metabolicznych. Powstają również znaczne ilości gazów (dwutlenek węgla i metan), które są usuwane z przewodu pokarmowego w trakcie odłykania. Warunkiem prawidłowego funkcjonowania tego mechanizmu jest łączenie się mniejszych pęcherzyków dwutlenku węgla i metanu w większe pęcherze. Problem powstaje w momencie, kiedy krowa otrzymuje w nadmiarze pasze łatwo i szybko fermentujące (pasze treściwe). Dodatkowym czynnikiem ryzyka są komponenty o wysokiej zawartości substancji antyżywieniowych.

1 wzdecie-żwacza

Jak zauważyć wzdęcie żwacza?

Dane literaturowe wskazują, że to właśnie zielonka z lucerny i koniczyny zwiększa częstotliwość wzdęć żwacza. Obecne w jej strukturze saponiny (zaliczane do grupy glikozydów) blokują proces łączenia się pęcherzyków gazów w większe aglomeraty. Podobne działanie wywiera solanina, obecna w roślinach okopowych – ziemniakach.

Taki proces sprawia, że znaczne ilości dwutlenku węgla i metanu pozostają w strukturze treści pokarmowej, prowadząc do obniżenia napięcia powierzchniowego masy pokarmowej i zwiększenia stopnia jej lepkości. W efekcie dochodzi do wytworzenia piany, a w konsekwencji do występowania ostrego wzdęcia pienistego.

Pierwszym krokiem profilaktyki wzdęć w okresie jesieni jest odpowiednie nakarmienie krów sianem lub kiszonką przed wyjściem na pastwisko.

Największe ryzyko wzdęcia jesienią: dlaczego?

Częstotliwość występowania niestrawności i wzdęcie żwacza, zdaniem hodowców i ekspertów z zakresu żywienia zwierząt, wzrasta wraz z początkiem sezonu pastwiskowego.. Zmiana dawki pokarmowej, a w tym głównie zbyt wysoki udział pasz zielonych w pierwszych dniach żywienia letniego może prowadzić do destabilizacji procesów trawiennych. Należy pamiętać, że młoda, majowa zielonka charakteryzuje się wysoką zawartością białka i składników mineralnych (głównie potasu).

Posiada niestety mało włókna efektywnego, niezbędnego do utrzymania prawidłowej wartości pH treści żwacza (6,2–6,9). Warto również zwrócić uwagę na fakt, że spośród wielu komponentów to właśnie białko zielonki odznacza się wysokim stopniem rozkładu w żwaczu (55–70%), co zwiększa szansę występowania zaburzeń. Ale czy zagrożenie jest wysokie tylko wiosną?

wzdęcie żwacza

Młoda, majowa zielonka może powodować wzdęcia żwacza. (fot. Edyta Wojtas)

Okres pastwiskowy w klimacie Polski trwa często do listopada. W porównaniu do lata, jesienią niska temperatura w okresie dnia oraz nocne przymrozki powodują, że szron i rosa utrzymują się do godzin południowych.

Co istotne, w wielu gospodarstwach (szczególnie średnich i małych) panuje zwyczaj wczesnego wypędzania krów na pastwisko na tzw. „pusty żwacz” (bez zakładki siana lub kiszonki).

Według hodowców żywienie krów zielonką (tania pasza) decyduje o ograniczeniu konieczności zadawania komponentów przeznaczonych na okres zimowy, a tym samym wpływa na poprawę ekonomiki produkcji mleka. W zaistniałej sytuacji nie należy jednak zapominać, że to wypas krów „głodnych”, na mokrych łąkach stwarza ryzyko powstawania wzdęć. Chora krowa wymaga interwencji lekarza weterynarii, a to wiąże się z kosztami.

Pasze okopowe a wzdęcie żwacza

Inny czynnik ryzyka stanowią pasze okopowe (ziemniaki), których jesienią jest pod dostatkiem. Zawierają one głównie skrobię (źródło energii), co sprawia, że często są wykorzystywane w żywieniu bydła. Zasady dotyczące ich skarmiania należą jednak do rygorystycznych.

Mogą być one zadawane zwierzętom po uprzednim oczyszczeniu i rozdrobnieniu. Stosowane w całości przy łapczywym jedzeniu mogą prowadzić do zadławienia, a w konsekwencji do uszkodzenia przełyku.

Zatkanie przełyku na skutek zadławienia negatywnie wpływa na odbijanie i odpływ gazu, co przyczynia się do powstawania wzdęcia grubobańkowego.

wzdęcie żwacza

Przezskórne przebicie powłok brzusznych.

Co ważne, częstym powikłaniem po zadławieniu są urazy gardła, a w tym uszkodzenia nerwu błędnego. Krowy, u których na skutek zatkania przełyku diagnozuje się wzdęcie, wykazują objawy nadmiernego ślinienia się, gorączki i zaniepokojenia. Ponadto mają wyciągniętą głowę i szyję. Należy pamiętać, że etiologia powstawania wzdęcia na skutek zadawania pasz okopowych nie opiera się tylko o ryzyko zadławienia.

Mała zawartość włókna i znaczna związków bezazotowych wyciągowych sprawiają, że okopowe należą do pasz łatwostrawnych (stawność sięga nawet 90%).

Zadawanie ich w zbyt dużych ilościach na jeden odpas sprzyja nadmiernej produkcji lotnych kwasów tłuszczowych, spadkowi pH, a następnie gromadzeniu się kwasu mlekowego. Konsekwencją tych procesów jest atonia żwacza oraz wzdęcie wolnym gazem.

Krowa ze wzdęciem żwacza (Fot. R. Bowen)

Krowa ze wzdęciem żwacza. (fot. R. Bowen)

Wzdęcie żwacza – jak ograniczyć ryzyko wystąpienia jesienią?

Pierwszym krokiem profilaktyki wzdęć w okresie jesieni jest odpowiednie nakarmienie krów sianem lub kiszonką przed wyjściem na pastwisko. Pozwoli to na ochronę środowiska żwacza i zachowanie prawidłowego mechanizmu procesów trawiennych. Należy również ograniczyć wypas na terenach z udziałem koniczyny i lucerny. W przypadku pasz okopowych hodowca powinien zadbać o prawidłowe oczyszczenie (mycie, skrobanie, obieranie) i rozdrobnienie (siekanie, krojenie) materiału przed podaniem zwierzętom.

Punktem kontrolnym jest również ilość. Przewód pokarmowy przeżuwaczy, a w tym głównie mikroflora żwacza przez okres 2–3 tygodni przystosowuje się do składu nowego komponentu dawki pokarmowej. Trzeba zadbać, aby ilość podawanych pasz okopowych na jeden odpas w tym okresie nie przekraczała 2–3 kg.

 

Przeczytaj koniecznie:

  1. Dlaczego należy dbać o żwacz krów?
  2. Przygotuj krowy do zejścia z pastwiska!

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 3.7 / 5. Liczba głosów 15

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *