Zamrożenie cen prądu na 2024. Na jak długo?
Odchodzący rząd przyjął projekt ustawy gwarantującej dalsze zamrożenie cen prądu na przyszły rok. Tymczasem koalicja chce mrozić ceny tylko na pierwsze półrocze. Jakie ostatecznie będą ceny energii dla rolników?
Do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy, który przewiduje zamrożenie cen prądu, gazu i ciepła również na 2024 rok. Tym samym rząd Morawieckiego chce podtrzymać na kolejny rok mechanizmy osłonowe dla gospodarstw domowych i tzw. odbiorców wrażliwych. Nowela obejmuje też rolników. Łączny koszt wsparcia, jaki zakłada projekt, opiewa na przeszło 30 mld zł. Tymczasem koalicja większościowa planuje obciążyć spółkę Orlen na kwotę blisko 15 mld zł.
Spis treści
Zamrożenie cen prądu na 2024 rok
Rada Ministrów przyjęła we wtorek, 21 listopada, projekt ustawy o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw. W przypadku energii elektrycznej nowela dokumentu przewiduje, że w 2024 roku ceny i stawki opłat dystrybucyjnych dla gospodarstw domowych będą zamrożone. Mechanizm ten zakłada stabilizację na 2024 rok rachunków za obrót i dystrybucję energii na poziomie z 2022 roku. Tym samym projekt utrzymuje roczne limity zużycia energii elektrycznej:
- 3 MWh dla ogółu gospodarstw domowych,
- 3,6 MWh dla gospodarstw domowych z osobami niepełnosprawnościami,
- 4M MWh dla gospodarstw domowych rolników oraz posiadaczy Karty Dużej Rodziny.
Cena maksymalna za energię elektryczną
Ponadto według OSR do nowelizacji projekt zakłada, że niezależnie od wzrostu cen energii elektrycznej na rynku hurtowym, w 2024 roku cena za obrót energią nie będzie wyższa niż cena maksymalna. Konkretnie ustalona jest ona na poziomie 693 zł/MWh w rozliczeniach z odbiorcami:
- podmioty użyteczności publicznej pełniące kluczowe role władz publicznych;
- jednostki samorządu terytorialnego;
- producenci rolni;
- mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa.
Jak zapłacić mniej za prąd 2024?
Aby jednak zostać uprawnionym do korzystania z ceny maksymalnej, trzeba będzie złożyć do przedsiębiorstwa energetycznemu oświadczenie. Wymóg ten nie dotyczy gospodarstw domowych. Albowiem w tym przypadku po przekroczeniu ustawowych limitów za zamrożenie cen prądu i stawek opłat, cena maksymalna będzie stosowana automatycznie. Nawiasem mówiąc, zamrożenie cen prądu w 2023 roku odbywało się na podobnych zasadach.
Zamrożenie nie tylko cen prądu
Co jeszcze przewiduje projekt ustawy? Mechanizm osłonowy obejmuje również ceny i stawki opłat za dostarczone ciepło systemowe. Ich poziom nie przekroczy tych obowiązujących 30 września 2022 r. powiększonych o 40%. Dotyczy to każdej grupy taryfowej w danym systemie ciepłowniczym. Innymi słowy uprawniony odbiorca ciepła ma zagwarantowane, że przez cały przyszły rok ceny i stawki za odbiór ciepła nie będą wyższe niż określona ustawowo wartość graniczna. Jednocześnie dostawcy ciepła mają zapewnione stosowne wyrównanie, dzięki czemu przedsiębiorstwa te nie narażą się na straty finansowe.
Nowa większość też za mrożeniem ceny prądu 2024
W związku z powyższym odbiorcy energii elektrycznej, gazu oraz ciepła będą mogli liczyć na wsparcie, którego łączny koszt szacuje się na 31,1 mld zł. Jednak nie wiadomo jeszcze, czy ten rządowy projekt wejdzie w życie. Albowiem koalicja większościowa przygotowała własny projekt ustawy. Zakłada on zamrożenie ceny prądu i gazu ziemnego na niezmienionym od trzech lat poziomie, ale jedynie na pierwszą połowę 2024 roku. Dodatkowo koalicja chce nałożyć na Orlen specjalną składkę 15 mld zł.
Czy w 2024 będą limity prądu?
A zatem według projektu większościowej koalicji do czerwca 2024 r. będą przedłużone ceny maksymalne:
- dla gospodarstw domowych — do limitu zużycia pomniejszonego o 50% zachowana stawka 412 zł/MWh netto;
- dla samorządów i podmiotów użyteczności publicznej — powyżej limitu zużycia stawka 693 zł/MWh.
Do powyższych stawek należy doliczyć 5 zł/MWh akcyzy.
Co jeszcze zakłada projekt ustawy o cenach energii?
Ponadto ustawa:
- odmraża inwestycje w farmy wiatrowe;
- przywraca handel prądem na giełdzie;
- przedłuża do połowy 2024 r. zamrożenie ceny maksymalnej gazu (200 zł/MWh) dla gospodarstw domowych;
- możliwość zwrotu VAT od faktur za gaz (w przypadku ogrzewania nim gospodarstw domowych);
- przedłużenie systemu wprowadzającego maksymalne ceny ciepła sieciowego sprzedawanego gospodarstwom domowym, wspólnotom, spółdzielniom, podmiotom użyteczności publicznej;
- zwiększa dodatki osłonowe o wskaźnik inflacji za 2022 rok, czyli o 14,4%.
Za zamrożenie cen prądu w 2024 roku zapłaci Orlen
Powyższe mechanizmy osłonowe mają być, zgodnie z projektem większości, sfinansowane przez Orlen. Mianowicie unijne prawo nakłada na spółki paliwowe i węglowe podatek od nadmiernych zysków. Jeśli ich dochód przekracza 20% średniego dochodu z okresu 2018–2022, wysokość podatku to 33% tego dochodu. Jednak dotychczasowy rząd zamiast tego rozwiązania zastosował od końca 2022 roku domiar do zysków z krajowego wydobycia. Natomiast koalicyjny projekt ustawy uwzględnia wprowadzenie domiaru za jeszcze wcześniejszy okres, czyli od października 2021 do końca 2022 r. Podsumowując, koszt tego domiaru wyniesie spółkę Orlen 14,6 mld zł.
Ile kosztuje 1 kW prądu w 2023?
Przypomnijmy, w bieżącym 2023 roku maksymalna cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych, które przekraczają limit zużycia, to 693 zł netto/MWh. Innymi słowy za 1 kWh płacimy 85 gr brutto. Natomiast biorąc pod uwagę najczęściej wybieraną taryfę G11 na 2023 r., średnia cena prądu wynosi obecnie od ok. 0,68 zł/kWh do ok. 0,70 zł/kWh.
Źródło: Serwis Samorządowy PAP, wysokienapiecie.pl
Czytaj też: Kiedy wypłaty dopłat bezpośrednich 2023? Sprawdź swoje konto!
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!