Zapachy i hałas na wsi pod ochroną?

Praca rolnika na wsi nie zawsze znajduje akceptację wśród nowych mieszkańców terenów wiejskich. Pojawiają się niekiedy skargi i donosy na hałasujący nocą kombajn, czy ulatniający się zapach z chlewni. Prowadzenie produkcji rolnej bywa utrudnione, dlatego KRIR i FBZPR uważają, że należy prawnie ochronić zapachy i hałas na wsi.

Podjęcie inicjatywy ustawodawczej w zakresie ochrony prawnej zapachów i odgłosów na terenach rolniczych jako dziedzictwo wsi ogłosił minister rolnictwa. Pomysł ten spotkał się z aprobatą zarówno samorządu rolniczego, jak i FBZPR, którzy zgodnie uważają, że należy wprowadzić odpowiednie przepisy w tym zakresie.

Zapach i hałas na wsi konieczny do zaakceptowania przez nowych mieszkańców

Samorząd rolniczy podkreśla, że należy wprowadzić odpowiednie przepisy, które określą, że na terenach wiejskich prowadzi się produkcję rolniczą. Nowe osoby powinny więc zaakceptować, że zapachy i hałas na wsi to powszechne zjawisko. Jak wiadomo są to konsekwencje prowadzonych prac związanych z produkcją roślinną, czy zwierzęcą.

Do powyższych problemów odniósł się także Marian Sikora, przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych mówiąc:

,,Takie problemy w Polsce nie są niczym nowym. Od dawna mamy do czynienia z ludźmi, którzy przeprowadzają się z miast na wieś i zaczynają skarżyć się na zapachy i odgłosy charakterystyczne dla terenów wiejskich i produkcji rolniczej. Prawne uregulowanie tego problemu zahamowałoby absurdalne żądania zamknięcia hodowli zwierząt czy ograniczania korzystania z ciężkiego sprzętu rolniczego podczas żniw.”

Rozwiązanie problemu – ustawa lub zobowiązania chroniące zapachy i hałas na wsi

Samorząd rolniczy zwrócił się więc do MRiRW o wprowadzenie podstaw prawnych, które będą stanowić zabezpieczenie dla produkcji prowadzonej na terenach wiejskich. KRIR proponuje, aby przy aktach notarialnych osób kupujących nieruchomości na wsi znajdowały się obowiązkowe zobowiązania. Mieszkańcy potwierdzą w ten sposób, że są świadomi prowadzonej produkcji rolnej i że mogą występować uciążliwości z nią związane.

Zapachy i hałas na wsi powinny być chronione przez ustawę. Przy czym niezbędny jest kompromis, o czym wspomniał Marian Sikora z FBZPR:

,,Naszym zdaniem w uregulowaniu tej kwestii niezbędny jest kompromis. To co jest bowiem nie do wyobrażenia w mieście, np. hodowla trzody chlewnej, nie może być zakazywane na wsi. Zdaniem FBZPR inicjatywa ustawodawcza MRiRW powinna chronić interesy rolników oraz zapewnić terenom wiejskim możliwość prowadzenia tradycyjnego modelu działalności rolniczej.”

Czytaj również: Blokowanie inwestycji na wsi będzie łatwiejsze dzięki ustawie!

Źródło: KRIR; FBZPR

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4.5 / 5. Liczba głosów 48

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *