Zarządzanie stadem krów mlecznych łatwiejsze w grupach

Wyodrębnienie grup technologicznych w stadzie jest podstawowym elementem prawidłowego zarządzania stadem krów mlecznych. Trudno jest zarządzać stadem krów o bardzo dobrej genetyce (przy wysokiej efektywności produkcji), nie dzieląc go na grupy. Taki podział stawia spore wymagania przed hodowcą. Najważniejsze, by stado miało odpowiednią liczbę sztuk.

Podział nie jest skomplikowany

Stado krów na fermie Igora Dąbrowskiego z woj. kujawsko-pomorskiego podzielone jest na dwie duże grupy technologiczne.

– Ten nieskomplikowany podział bardzo poprawia zarządzanie stadem krów mlecznych. Zasadza się on na wydajności mlecznej oraz okresie reprodukcyjnym stada. Mam w gospodarstwie dwie grupy krów zasuszonych i sześć grup krów w czasie laktacji.

W ramach tych dwóch większych grup hodowca podzielił stado na mniej liczne podgrupy.

Ten nieskomplikowany podział zasadza się na wydajności mlecznej oraz okresie reprodukcyjnym stada.

Igor Dąbrowski

–  W okresie zasuszenia krowy mleczne są w dwóch kategoriach:  zasuszone (43 dni przed planowanym terminem wycielenia) oraz krowy w okresie przejściowym (od 224 dni do czasu wycielenia). Krowy w okresie laktacji podzielone są na:

  • krowy po wycieleniu (od 8 dni po wycieleniu),
  • w pierwszej fazie laktacji (krowy produkujące dużo mleka w pierwszym okresie laktacji i dające powyżej 36 kg mleka oraz sztuki o wydłużonej laktacji, ale mające dobrą wydajność),
  • krowy pierwiastki (krowy znajdują się w tej grupie średnio do 182 dnia laktacji),
  • sztuki produkujące 23-33 kg mleka,
  • krowy o znacznie wydłużonej laktacji (powyżej 386 dni) oraz
  • sztuki, których wycielenia są liczne w czasie przygotowawczym do zasuszenia (powyżej 223 dnia ciąży).
zarządzanie stadem krów mlecznych

Grupy technologiczne wydziela się najczęściej zgodnie z cyklem rozrodczym krów

Krowy są karmione na podstawie zbilansowanych zestawów TMR, co warunkuje spełnianie wymagań pokarmowych  w stosunku do ilości wyprodukowanego mleka w czasie użytkowania krów.

– Podstawowym źródłem energii stosowanej w naszym gospodarstwie jest kukurydza w postaci kiszonki z całych roślin, LKS oraz gniecionego wilgotnego ziarna. Oprócz kukurydzy w dawce TMR podawana jest kiszonka z lucerny lub lucerny z trawami. Lucernę mam dla stada w 4- 5-ciu pokosach podczas sezonu wegetacyjnego. Zawartość białka powyżej 220 g białka ogólnego w 1 kg suchej masy – opisuje żywienie krów Dąbrowski.

Młóto w składzie TMR

Bardzo wartościowym składnikiem TMR w okresie laktacji jest także młóto, które zakisza się w rękawach foliowych.

Pierwszorzędnym czynnikiem w rozsądnym żywieniu i zarządzaniu stadem krów jest odpowiedni  dostęp krów do stołu paszowego.

– Wymagania i efektywność produkcji mleka warunkują używanie korektorów białkowych np. o różnorodnej zawartości białka (27-38% białka ogólnego), ułatwiające m.in. oprócz uzupełnienia dawki w białko ogólne, polepszenie spożytkowania składników energetycznych, głównie skrobi kukurydzianej.

Pierwszorzędnym czynnikiem w rozsądnym żywieniu i zarządzaniu stadem krów mlecznych jest odpowiedni  dostęp krów do stołu paszowego. W przypadku fermy Dąbrowskiego wynosi ono 66 cm/sztukę.

Zarządzanie stadem krów mlecznych pan Dąbrowski ma dobrze opanowane. Jego stado liczy obecnie kilkaset sztuk krów oraz jałówek. Zgodnie z raportem kontroli użytkowości mlecznej, przeciętna wydajność mleczna krów w roku 2016 wyniosła 11 740 kg mleka. Średnio zawierało ono 3,54% tłuszczu i 3,27% białka. Średnia wydajność krów pierwiastek (176 sztuk) za okres 304 dni laktacji była na poziomie 10 734 kg mleka (3,53% tłuszczu i 3,20% białka). Wydajność krów w II laktacji (103 sztuki) wyniosła 13 875 kg mleka (3,31% tłuszczu oraz 3,22% białka).

 – Bardzo cieszy mnie wydajność krów w III laktacji (78 sztuk). Uzyskały one 13 494 kg mleka (3,58% tłuszczu oraz 3,26% białka). W grupie krów IV i dalszych laktacji (439 sztuk) też było dobrze. U nich produkcja mleka wyniosła 12 545 kg (3,66% tłuszczu oraz 3,24% białka) – wylicza Dąbrowski.

O jakości zarządzania stadem krów mlecznych zarówno jeśli chodzi o żywienie, jak i kwestie zdrowotne, świadczy średnia liczba laktacji krów brakowanych ze stada w gospodarstwie. W 2016 roku wynosiła ona 3,1. Krowy brakowane  w stadzie produkowały 30 554 kg mleka rocznie. Na jedną sztukę daje to powyżej 10 000 kg mleka na laktację.

Mniejsze stado – trudniej wydzielić grupy technologiczne

O jakości zarządzania stadem świadczy także efektywność produkcji mleka

Każdy hodowca powinien indywidualnie wypraktykować zastosowanie takiego podziału na grupy produkcyjne bydła biorąc pod uwagę warunki technologiczne jakim dysponuje gospodarstwo.

Zarządzanie stadem krów mlecznych stawia różne wyzwania, m.in. w zakresie podziału na grupy. W dużych stadach (powyżej 150 krów) jest to nieco łatwiejsze. Im stado jest większe tym poziom trudności podziału stada na grupy mniejszy. W najmniejszych stadach (powiedzmy do 30 krów), utrzymywanych w oborach uwięziowych, również można zastosować dzielenie krów na grupy, a dokładniej oddzielić je od pozostałych zwierząt.

– Niewielkie stado o liczbie kilkunastu bądź nawet kilkudziesięciu zwierząt np. w oborze wolnostanowiskowej jest niezwykle ciężko wyodrębnić w grupy technologiczne, gdyż do takich grup można zakwalifikować jedynie kilka krów. – twierdzi doradca ds. żywienia Karol Skórka. – Z pewnością zwiększy to wydatki np. mieszanie TMR dla pojedynczych sztuk lub zwiększenie pracy hodowcy lub jego rodziny zmuszonych żywić krowy ręcznie. Innym częstym problemem jest właściwa kubatura budynku, w którym hodowca musi znaleźć miejsce dla każdej grupy krów.

W gospodarstwie  Pawła Wileckiego w przypadku krów mlecznych grupy hodowlane wydziela się na podstawie stadium cyklu reprodukcyjnego.

 Stado mam podzielone na kilka grupopisuje podział swojego stada Wilecki – Po pierwsze, krowy produkcyjne, czyli od momentu zakończenia pobytu w porodówce do momentu zasuszenia. Następnie krowy w okresie zasuszenia, a także krowy w okresie okołoporodowym – jest to okres zasuszenia, bezpośrednio po ocieleniu i okres rozdojenia.

Krowy mleczne: różne potrzeby żywieniowe

Jest możliwe, że gdy stado bydła mlecznego jest większe, hodowca jest w stanie w danej grupie produkcyjnej wyodrębnić krowy we wstępnym okresie laktacji, w środkowej fazie laktacji oraz przed zasuszeniem. Każda z takich podgrup krów ma inne potrzeby żywieniowe, co musi brać pod uwagę hodowca. Zarządzanie stadem krów mlecznych, zorganizowanym w ten sposób, jest łatwiejsze.

 – Jałówki wysokocielne traktuję jak krowy zasuszone – mówi Wilecki –  I tak w moim stadzie, które liczy 100 krów mlecznych otrzymamy 84 krowy dojne, 13 w okresie zasuszenia, w porodówce 3 sztuki oraz wysokocielne jałówki w ilości 5 sztuk.

Odgraniczanie zwierząt w oborach uwięziowych hodowca może wykonać poprzez umieszczenie zwierząt na stanowiskach. Jedno po drugim w zależności od produktywności sztuki i kondycji fizjologicznej krów. Często także w przypadku obór wolnostanowiskowych będzie łatwiej tworzyć grupy technologiczne niż w przypadku obór uwięziowych.

Krowy mleczne

Wyodrębnienie grup technologicznych jest często trudne w mniejszych stadach

 – Co prawda, im stado będzie mniej liczne tym podział  krów na grupy będzie stwarzał hodowcy więcej problemów. Zarządzanie stadem krów mlecznych jest wtedy ułatwione. Jednak np. chociaż  żywienie pojedynczych sztuk jest mocno pracochłonne to równocześnie może sprawić, że stado będzie miało znacznie mniej problemów zdrowotnych takich jak: ketoza, kwasica czy przemieszczenie trawieńca. Oznacza to mniej wizyt lekarza weterynarii i w konsekwencji oszczędności finansowe – mówi Karol Skórka.

Zarządzanie stadem krów mlecznych w małych gospodarstwach

W małych stadach, możliwości tworzenia grup produkcyjnych przez przestawianie zwierząt i sytuowanie ich po kolei na stanowiskach są bardzo małe, a hodowca musi podawać paszę każdej krowie indywidualnie. Tak więc działania zwiększające efektywność żywienia indywidualnych sztuk są jak najbardziej uzasadnione głównie ze względów ekonomicznych. Chociaż takie metody są bardzo pracochłonne, zwiększają znacznie wydajność produkcji, a co za tym idzie dochodowość gospodarstwa.

Podsumowując trzeba podkreślić, że w dużej mierze są to ogólne założenia. Każdy hodowca powinien indywidualnie wypraktykować  zastosowanie takie go podziału na grupy produkcyjne bydła,  biorąc pod uwagę warunki technologiczne jakim dysponuje gospodarstwo.

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *