Zboża ozime z opóźnionego siewu – czy zdążą właściwie wykształcić się przed zimą?

Zboża ozime w wielu rejonach kraju nie zostały wysiane w terminie. Najpierw problemem była susza, później nieustanne opady deszczu. Oziminy, które wysiane zostały mocno po terminie, mają problemy ze wschodami. Może się okazać, że do wejścia w zimowy spoczynek nie osiągną odpowiedniego poziomu rozwoju.
W tych regionach, gdzie owszem, padało, ale teraz pogoda zdecydowanie się poprawiła, opóźniony siew nie przyczynił się do pogorszenia jakości wschodów. Wręcz przeciwnie – zboża wysiane później mają się zdecydowanie lepiej. Ale nie wszędzie. Nadal mocno deszczowo jest m.in. na Kujawach i na Warmii i Mazurach. Na polach jest bardzo wilgotno, brakuje też ciepłych i słonecznych dni, które przyspieszyłyby wschody i rozwój roślin. Na niektórych polach wiele dni po wysiewie nie widać ani śladu wschodzących roślin. A te, które się pojawiają, rosną bardzo powoli.
Pszenicę ozimą posiałem na początku października i jak na razie w większości jest w fazie pierwszego liścia.
– Pszenicę ozimą posiałem na początku października i jak na razie w większości jest w fazie pierwszego liścia – mówi pan Paweł, rolnik z Ornety (woj. warmińsko-mazurskie). – Dobrze, że w ogóle wschodzi, bo od kilku tygodni praktycznie codziennie pada, a słoneczne dni można policzyć na palach jednej ręki. Temperatury też nie sprzyjają wschodom, jest wyjątkowo chłodno, a nocami już zaliczyliśmy pierwsze skoki poniżej zera.
Czy wschodzące oziminy zdążą wykształcić się przed zimą? Wszystko zależy od pogody w nadchodzących tygodniach.
– Jeżeli nadal temperatury będą tak nisko, a słońca będzie jak na lekarstwo, może się zdarzyć, że zboża ozime wykształcą się do fazy 3 liści, ale potem nie zdążą zacząć się krzewić – mówi Kazimierz Orzeł z Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. – Takie zboże nie będzie gotowe do przezimowania. Będzie mocno narażone na wymarznięcia, gdyż nie zdąży zgromadzić wystarczającej ilości substancji odżywczych niezbędnych do przetrwania dużych mrozów.
Przeczytaj również: