Zgnilizna twardzikowa w rzepaku. Zagrożenie jest ogromne!
Zgnilizna twardzikowa w rzepaku 2023 to będzie jedno z największych zagrożeń redukujących plon. Do tego dochodzi współdziałanie szkodnika, którego nie udało się terminowo zwalczyć. Teraz dodatkowo rozprzestrzenia on zgniliznę. Decyzja o intensywnej ochronie okołokwitnieniowej jest więc konieczna!
Zgnilizna twardzikowa to podstępna choroba, która może zniszczyć nawet 100% plonu nasion rzepaku. Sama jest niezwykle powszechna. Jednak w tym sezonie jej zagrożenie wzrosło, ze względu na błędy w ochronie przed szkodnikami, które ją rozprzestrzeniają. Dowiedz się więcej…
Spis treści
Zgnilizna twardzikowa w rzepaku objawy
Grzyb Sclerotinia sclerotiorum, sprawca zgnilizny twardzikowej to polifag, który poraża wiele rodzajów roślin uprawnych i dziko rosnących. Charakterystycznym jego symptomem jest biała, obfita grzybnia widoczna na zainfekowanych roślinach lub ich fragmentach. Poza tym w obrębie grzybni dostrzec można zwarte jej twory czarnej barwy — sklerocja. Uformowane z grzybni w różnych organach rośliny, wypadają z nich (podczas np. wyłamywania kruchych pędów lub liści w trakcie wiatru, czy zbiorów, z przedwcześnie pękających łuszczyn) i opadają na glebę. Jako przetrwalna forma patogenu, stają się źródłem infekcji w kolejnych sezonach.
Patogen rozwija się kosztem tkanek rzepaku, niszcząc całą ich strukturę. Jeśli zgnilizna twardzikowa w rzepaku ulokuje się wewnątrz pędu, niszczy jego rdzeń, co jest jednoznaczne z całkowitym zahamowaniem transportu wody i składników pokarmowych. Tkanki ulegają początkowo zgniliźnie, a następnie próchnieją. Stając się bardzo kruche — wyłamują się pod wpływem wiatru czy intensywnego deszczu. Grzyb jest bardzo ekspansywny, dlatego też niezwykle łatwo przerasta na kolejne, sąsiednie rośliny.
Patogen może także porażać łuszczyny, niszcząc ich wnętrze. W efekcie, bez względu na miejsce porażenia, powoduje znaczną redukcję plonu.
Rozwój i rozprzestrzenianie zgnilizny twardzikowej w 2023 r.
Pogoda wiosną 2023 r. szczególnie sprzyja rozwojowi grzyba Sclerotinia sclerotiorum. Wilgotna gleba rzeczywiście jest optymalnym źródłem wody dla roślin, jednak w takich warunkach równie dobrze jak rzepak czuje się sprawca zgnilizny twardzikowej. Ponieważ jest polifagiem porażającym wiele rodzajów roślin, dlatego też jego twory przetrwalne (sklerocja) mogą być wszechobecne i zalegać w glebie, w której uprzednio uprawiano: rośliny kapustowate, warzywa okopowe i liściowe, rośliny bobowate, buraki, słonecznik, itp.
W warunkach wysokiej wilgotności otoczenia, przy umiarkowanej temperaturze (już od 12°C) ze sklerocjów wyrastają apotecja — owocniki stadium doskonałego, widoczne na powierzchni gleby. Ich dostrzeżenie wcale nie jest trudne nawet „nieuzbrojonym okiem” (patrz zdjęcie otwierające).
Apotecja (owocniki) są niewielkich rozmiarów, ale mają ogromną siłę rażenia. Jeden miseczkowaty owocnik wytwarza od 2 do 30 milionów zarodników (askospor), a takich owocników na plantacji rzepaku jest wiele. Przyczynia się to do szybkiego porażenia wielu roślin w krótkim czasie — informuje prof. dr hab. Marek Korbas z IOR-PIB w Poznaniu.
Askospory (zarodniki workowe) wraz z ruchem powietrza czy kroplami deszczu rozprzestrzeniane są w środowisku. Infekują roślinę, na którą padły, a energię do wzrostu często czerpią z płatków kwiatów rzepaku opadłych w różne zakamarki rośliny i zalegające tam z kroplą wody.
Dlaczego zgnilizna twardzikowa szczególnie zagraża rzepakowi w 2023 r.?
Po pierwsze rozwojowi choroby sprzyjają warunki pogodowe (wysoka wilgotność). Po drugie rozprzestrzeniają ją błyskawicznie po roślinie rzepaku larwy
chowaczy łodygowych, których w tym roku jest moc. Stało się tak ze względu na rozciągnięty w czasie nalot chrząszczy chowaczy na plantacje (trwał prawie cały kwiecień). Dlatego nawet dwukrotny zabieg nie uchronił roślin przed złożeniem w nich jaj. Powszechnie widać na pędach i ogonkach liściowych liczne miejsca nakłute przez samice chowaczy. Miejsca te są również łatwą drogą infekcji patogenem. Poza tym rozwijająca się grzybnia Sclerotinia sclerotiorum przytwierdza się do ciała larwy drążącej korytarze i wraz z nią penetruje rdzeń i przemieszcza się biernie na kolejne jego tkanki.
Zgnilizna twardzikowa — zwalczanie
Ponieważ już teraz źródło sprawcy zgnilizny twardzikowej jest bardzo pokaźne w środowisku wzrostu rzepaku, dlatego zastanawianie się nad zasadnością wykonania zabiegu profilaktycznego w okresie okołokwitnieniowym jest zbyteczne. Zabieg jest po prostu konieczny!
Gdy tylko stworzy się okno pogodowe, należy opryskać łan rzepaku fungicydem wybranym z listy zarejestrowanych środków. Najlepiej o wszechstronnym działaniu, aby zabezpieczył łuszczyny także przed szarą pleśnią czy czernią krzyżowych.
Spośród fungicydów możemy wybrać układowy (tj. krążący z sokami roślinnymi i docierający do wewnętrznych tkanek, także niepotraktowanych w czasie opryskiwania) z grupy:
- pirydynyloetylobenzamidy — fluopyram,
- karboksyamidy — boskalid,
- triazole — difenokozol, protiokonazol, tebukonazol, mefentriflukonazol, metkonazol.
Przydatne są także fungicydy lokalnie układowe i translaminarne (tj. rozprzestrzeniają się w fazie gazowej) z grupy:
- strobiluryn — azoksystrobina, dimoksystrobina, fluoksastrobina, mandestrobina, piraklostrobina.
Zarejestrowane są także fungicydy wgłębne (działają w obrębie naniesionej kropli, wnikając do podpowierzchniowych tkanek) z grupy:
- imidazole — prochloraz.
Listę zarejestrowanych środków uzupełniają powierzchniowe z grupy:
- fenylopirole — fludioksonil.
Warto sięgnąć po gotowe mieszaniny handlowe zawierające: triazol i strobilurynę, karboksyamid i strobilurynę, imidazol i triazol, karboksyamid i triazol, strobilurynę do tego dwie substancje triazolowe, pirydynyloetylobenzamid i triazol.
Podkreślić należy, że dla tych, którzy planują skorzystać z dopłaty do ekoschematu biologiczna ochrona, dostępne są także do wykorzystania w okresie kwitnienia Polygreen Fungicyde WP (Pythium oligandrum) czy Serebade ASO (Bacillus subtilis).
Nie zapomnijmy też o odpowiednim insektycydzie zwalczających szkodniki łuszczynowe. Współdziałanie wielu agrofagów mogłoby w tym sezonie znacznie przerzedzić plon i pogorszyć jego jakość, w tym parametry technologiczne.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!