Czy katastrofalne ceny aronii 2023 zaważą na dalszej produkcji?

13 września 2023, Agnieszka Okła-Wierzbicka

fot. Anita Łukawska

W tym sezonie plantatorzy aronii załamywali ręce. Albowiem ceny aronii w 2023 r. były tak dramatycznie niskie, że wręcz nie opłacało się jej odstawiać do skupów. Czy to koniec tego sektora produkcji w Polsce?

Sezon był, ale jakoby go nie było… Tak można sparafrazować słowa Kochanowskiego, komentując zakończony już skup owoców aronii. Ceny aronii w 2023 r. były najniższe od pięciu lat. Co je dobija?

Spis treści

Reklama

Przemysłu aronia już nie interesuje

Po pierwsze, zakłady przetwórcze niechętnie w tym roku skupowały aronię. A jeśli już, to w ograniczonych ilościach i po zaniżonych stawkach.

Ceny aronii 28.08.2023 to dramat! Czy ktoś odstawi surowiec?

Mianowicie ceny aronii w końcówce sezonu 2023 osiągnęły średnią 0,70 zł/kg. Tym samym były o 30 proc. niższe od średniej pod koniec sezonu 2022 r. i o 36% niższe wobec 2021 r. Podsumowując, średnia cena aronii w końcówce tego sezonu jest najgorszą od pięciu lat. Albowiem w analogicznych okresach poprzednich sezonów kształtowała się ona następująco:

2023 r. — 0,70 zł/kg;
2022 r. — 0,90 zł/kg;
2021 r. — 0,95 zł/kg;
2020 r. — 0,99 zł/kg;
2019 r. — 0,97 zł/kg.

Gorsza sytuacja była tylko w 2018 r. (0,25 zł/kg pod koniec sezonu).

Ceny aronii 2023 niewspółmierne do kosztów produkcji

Drugim czynnikiem, który pogłębia w tym sezonie trudną sytuację plantatorów, są wysokie koszty produkcji. Oprócz standardowych prac pielęgnacyjnych (m.in. koszenie, odchwaszczanie, cięcie, zbiór), dochodzą do tego koszty paliwa, wzrost cen energii, no i sama robocizna. Szczególnie stawki tych trzech ostatnich w tym roku mocno poszły w górę. A tego ceny aronii 2023 w skupach na pewno nie uwzględniały.

Tu rodzą się pytania. Skąd tak małe zainteresowanie zakładów przetwórczych tym owocem? Czy dlatego, bo nie ma na niego klientów? Przecież aronia jest zaliczana do tzw. superfoods, a świadomość konsumentów na ten temat rośnie. Przy odpowiedniej promocji, można by z powodzeniem wejść na rynek z przetworami z aronii.

Tymczasem po nieudanym sezonie plantatorzy liczą głównie koszty (bo trudno w tym przypadku mówić o zyskach). Najbliższe lata pokażą, ilu z nich zrezygnuje z tej gałęzi produkcji.

Źródło: Fresh-Market

Czytaj też: Sprzedaż borówki do Wietnamu nabiera rumieńców. Kiedy ruszy?