Jak długo importowane rosyjskie nawozy będą dostępne w Polsce?
Mimo wprowadzenia sankcji i dodatkowych ceł, importowane rosyjskie nawozy wciąż są obecne na polskim rynku. Eksperci przewidują, że wolumen przywozu nawozów z Rosji będzie stopniowo malał, ale nawozy rosyjskie pozostaną konkurencyjne cenowo przez najbliższe lata.
Ekspert IERiGŻ PIB, mgr inż. Arkadiusz Zalewski komentuje sytuację na rynku nawozów mineralnych po wprowadzeniu unijnych sankcji wobec Rosji i Białorusi na platformie LinkedIn. Specjalista przytacza także konkretne liczby i fakty.
Spis treści
Spadek importu rosyjskich nawozów po wprowadzeniu ceł
Od 1 lipca 2025 r. obowiązują dodatkowe cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Mianowicie, oprócz podstawowych 6,5% ad valorem, wprowadzono cła w wysokości 40–45 euro/tonę dla nawozów azotowych i wieloskładnikowych. Jak podkreślił ekspert IERiGŻ, wprowadzone ograniczenia przynoszą już pierwsze efekty. Bowiem handel wyraźnie wyhamował, a wbrew wcześniejszym obawom nie nastąpił gwałtowny wzrost cen. Ściśle mówiąc, w lipcu br. odnotowano znaczący spadek importu do Polski rosyjskich nawozów.
Dane GUS pokazują, że w czerwcu Polska zaimportowała rekordowe 324 tys. ton nawozów mineralnych z Rosji, w tym 181 tys. ton nawozów azotowych. Z kolei w lipcu przywóz spadł do 75,9 tys. ton, w tym azotowych do 11 tys. ton. Zatem wolumen importu w lipcu był o 63,1% mniejszy niż średnio w pierwszym półroczu 2025 r.
Jednocześnie należy dodać, że pomimo ograniczeń, import rosyjskich nawozów wciąż jest realizowany. Pokazuje to, że sankcje i cła wprawdzie częściowo ograniczają, ale nie eliminują całkowicie tego źródła zaopatrzenia.
Ekspert IERiGŻ PIB, mgr inż. Arkadiusz Zalewski komentuje sytuację na rynku nawozów mineralnych po wprowadzeniu unijnych sankcji wobec Rosji i Białorusi na platformie LinkedIn. Specjalista przytacza także konkretne liczby i fakty.
Rosyjskie nawozy nadal pozostają konkurencyjne
Ekspert IERiGŻ wskazuje, że importerzy i producenci rosyjskich nawozów starają się utrzymać konkurencyjność cenową poprzez częściowe obniżenie marż:
Import nawozów z tego kierunku, chociaż mniejszy, nadal jest zatem realizowany. W mojej ocenie importerzy oraz producenci nawozów z Rosji żeby pozostać konkurencyjnymi cenowo obniżyli częściowo swoje marże, co miało na celu w pewnym stopniu zniwelować podwyżki cen wynikające wprost z wprowadzenia dodatkowych ceł — zauważa Arkadiusz Zalewski.
Oznacza to, że mimo sankcji, nawozy z Rosji wciąż trafiają na rynek w ilościach wystarczających do utrzymania konkurencyjnych cen dla rolników.
| Import rosyjskich nawozów w liczbach: |
|
|
|
Jak będzie się kształtował import nawozów w kolejnych latach?
Specjalista przewiduje, że w okresie od 1 lipca 2025 r. do 30 czerwca 2026 r. łączny import nawozów mineralnych z Rosji do Polski może wynieść od 0,8 do 1,2 mln ton. Dla porównania w I półroczu 2025 r. import wyniósł 1,2 mln ton. Zdaniem eksperta, łączny import do UE w II półroczu 2025 r. prawdopodobnie nie przekroczy 2,7 mln ton. Czyli będzie mniejszy niż w I półroczu br., kiedy wyniósł 3,25 mln ton. Na stronie eksperta na LinkedIn czytamy:
W mojej ocenie w I okresie obowiązywania podwyższonych ceł , a wiec w ciągu 12 miesięcy od 1 lipca 2025 r. do 30 czerwca 2026 r. łączny import nawozów z Rosji do Polski prawdopodobnie może wynieść od 0,8 mln ton do nawet 1,2 mln ton. Dla porównania w I półroczu 2025 r. import ten wyniósł 1,2 mln ton. Z kolei łączny import z Rosji do UE prawdopodobnie nie przekroczy 2,7 mln ton…
Ponadto Arkadiusz Zalewski podkreśla również, że rosyjskie nawozy będą obecne na rynku UE, choć ich udział będzie stopniowo zmniejszał się w nadchodzących latach:
Nawozy z Rosji będą zatem w najbliższych latach nadal obecne na rynku UE, niemniej jednak ich udział będzie się stopniowo zmniejszał.
Importowane rosyjskie nawozy nie znikną z polskiego rynku
Pierwszy miesiąc funkcjonowania dodatkowych sankcji na rosyjskie importowane nawozy przyniósł efekt w postaci ograniczenie importu. Ponadto przewiduje się, że wielkość importu nawozów z kierunków wschodnich będzie w nadchodzących latach systematycznie spadać. Jednocześnie wydaje się jednak, że rosyjskie importowane nawozy nie znikną całkowicie z polskiego rynku. Prawdopodobnie jeszcze wiele lat będą dostępne. Aczkolwiek przypuszczalnie w coraz mniejszych ilościach.
Źródło: LinkedIn
Czytaj również: Rośnie sprzedaż polskich nawozów
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
