Jak dorośli rolnicy świętują Dzień Dziecka?
Większość z nas lubi pielęgnować w sobie wewnętrzne dziecko. Pamiętamy o tym zwłaszcza, gdy nadchodzi Dzień Dziecka. Sprawdziliśmy, jak uprzyjemniają go sobie dorośli rolnicy.
1 czerwca stanowi doskonałą okazję nie tylko do rozpieszczenia swoich pociech, ale i sprawienia radości samemu sobie. Zajrzeliśmy na największe forum rolnicze AgroFoto.pl, by dowiedzieć się, jak w ostatnich latach świętowali Dzień Dziecka jego użytkownicy. Nie zabrakło zarówno ciekawych prezentów, jak i zabawnych wpadek.
Spis treści
„Jeść dali, spać dali…”
O Boże mój, Bozicku, nie było to, jak przy cycku. Jeść dali, spać dali i płakać nie kazali
Okres dzieciństwa najczęściej wspominamy z ogromnym sentymentem – zwłaszcza, jeśli jest już dawno za nami. Co zaskakujące, do lat dziecinnych wracano z uśmiechem nawet na przełomie XIX i XX wieku, gdy najmłodsi nie mogli liczyć nawet na własną parę obuwia.
O Boże mój, Bozicku, nie było to, jak przy cycku. Jeść dali, spać dali i płakać nie kazali – pisał chłopski działacz Jan Słomka w słynnych „Pamiętnikach włościanina” (1912). Jak widać, nie potrzebowano wówczas wiele do szczęścia.
Współcześnie dzieciństwo na wsi jest znacznie bardziej beztroskie. Na niejednym podwórku zobaczymy piaskownicę i trampolinę, a większość miejscowości dysponuje placem zabaw. Dodatkowo najmłodsi obsypywani są prezentami w Dzień Dziecka, obchodzony w Polsce od 1950 roku. Co ciekawe, 1 czerwca dorośli nie zapominają także o sobie. Jak słusznie pisze bowiem Agrofotowicz Zetorlublin7341: w każdym siedzi jeszcze takie małe dziecko.
Rolnicze prezenty na Dzień Dziecka
Lektura wpisów na forum nie pozostawia wątpliwości, że to praca w gospodarstwie przynosi nam największą frajdę. Okazuje się bowiem, że większość prezentów sprawianych sobie przez dorosłych rolników poszerza ich parki maszynowe.
Przemexxx publikuje zdjęcie ciągnika z podpisem: nowy nabytek na Dzień Dziecka. Wybór konstrukcji Zetor Proxima 90 chwali użytkownik Rotor32. Gratulacje, takie maszyny przecież nie kupuje się codziennie – komentuje. Nie sposób się z tym nie zgodzić. Nowy traktor to nie najtańsza „zabawka” dla dużego chłopca.
Nikt mi nic nie kupił na Dzień Dziecka, więc sam sobie kupiłem kilka zabawek
Poważnej inwestycji w Dzień Dziecka dokonuje także Genekkkkk. Kombajnowi New Holland TC5050 z pewnością daleko do miniaturowych pojazdów, którymi przed laty ścigał się z rówieśnikami. Nie brakuje również upominków w postaci maszyn towarzyszących. MrZgredy z myślą o pierwszym dniu czerwca decyduje się na kosiarkę rotacyjną Z-042, a Jakub16 – na pług Rabe Albatros. Simsinek wybiera z kolei opryskiwacz Agrio Puma.
Yahooo777 żartuje, że nikt mu nic nie kupił na Dzień Dziecka, więc sam sprawił sobie kilka zabawek. Pomysł ten popiera Dragonmt852. No i prawidłowo – pisze. Znajdują się także szczęśliwcy, którzy 1 czerwca doczekali się miłej niespodzianki. W końcu dotarł długo oczekiwany przelew z Młodego Rolnika – cieszy się Andrzej1988.
Nie zawsze zgodnie z planem
W 2019 roku święto najmłodszych przypada na sobotę. Niewykluczone, że wielu z nas wyruszy wtedy w pole. Sezon się rozpędza, szkoda więc tracić dnia, zwłaszcza jeśli od poniedziałku do piątku poświęcamy się pracy na etacie. Uważajmy jednak, żeby nie spotkała nas taka sama przygoda jak pewnego Agrofotowicza.
Szymon09875 nie zawahał się udokumentować swojej wpadki. Pod zdjęciem ugrzęźniętego ciągnika napisał: wtopa na Dzień Dziecka. Within nie powstrzymał się od uszczypliwego komentarza. Chyba dziecko musiało prowadzić – stwierdził.
O tym, że 1 czerwca nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli, przekonał się również Ursus355i912. Wspomniany użytkownik zdradził, że kilka lat temu zatrzymała go policja, gdy prowadził motocykl bez karty i kasku. Ze względu na Dzień Dziecka funkcjonariusze zrezygnowali z wypisania kilkusetzłotowego mandatu. Sugerujemy jednak większą ostrożność na drodze, bo nie każdy ma tyle szczęścia!
Trzeba chleba, trzeba nieba
Nie wszyscy podchodzą do celebrowania Dnia Dziecka z takim samym entuzjazmem, co wspomniani rolnicy. Na AgroFoto.pl można znaleźć również opinie, że obchodzenie tego święta przez dorosłych świadczy o ich niedojrzałości. Większość broni jednak swojego zdania.
Rolnik7343 sądzi, że każdy może obchodzić to święto, bo zawsze będzie dzieckiem swoich rodziców. Zgadza się z nim Candy, zauważając, iż: miłych, drobnych gestów nigdy za wiele. GBartek słusznie stwierdza, że nie można żyć tylko krowami i ciągnikami. W końcu, jak to mówią – trzeba chleba, trzeba nieba. Nie zaszkodzi przychylić go sobie samemu, choćby w Dzień Dziecka.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!